W okresie ostatnich 40 lat wymazano praktycznie naukę higieny i naukę o człowieku. Widzę to prawie codziennie, jak młode mamy przychodzą po porady. Praktycznie te młode kobiety nie mają zielonego pojęciao ciąży, karmieniu niemowląt, nawet dbaniu o podstawy higieny. Zupełnie nie orientują sie, że stosowanie pampersów i wszelkiej maści ceratek, szczególnie u niemowląt płci męskiej, może spowodować zaburzenia rozwoju jader i bezpłodność w przyszłości.
Mamuśka nie wie, że Bozia tak to stworzyła, że jądra wisząc kilkanaście centymetrów poniżej przebiegu tętnic udowych mają zdecydowanie niższa temperaturę. A przegrzewanie jąder to właśnie sterylizacja i w konsekwencji depopulacja.
Mamusie nie wiedzą, że napletek trzeba lekko ściągać i płukać ciepłą wodą, aby nie doprowadzić do zakażenia.
Mamusie nie wiedzą, że u dzieci płci żeńskiej utrzymywanie pampersów powoduje możliwość rozwoju bakterii i zakażenia pęcherza moczowego. Innymi słowy, wskazane jest w przypadku występowania podwyższonej temperatury u dziecka przeprowadzanie badania osadu w moczu pod mikroskopem. Niestety, większość laboratorium, szczególnie prywatnych, opiera się na testach paskowych, które dają tylko orientacyjną informację i są przydatne dla lekarzy domowych do wykonywania badania przy łóżku chorego.
dr J. Jaśkowski