NIE WSZYSTKIE TREŚCI Z OPUBLIKOWANYCH MATERIAŁÓW, ODZWIERCIEDLAJĄ POGLĄDY ADMINISTRATORA STRONY.
wtorek, 2 lutego 2016
Jeden z najbardziej durnych i najczęstszych argumentów dotyczący wegetarianizmu. Kogo obchodzą siekacze, trzonowce, typowa dla roślinożerców żuchwa umożliwiająca mielenie pokarmu czy brak łamaczy typowy dla drapieżnych ssaków? Ważne, że mamy 5 milimetrowe kiełki, tak jak lwy! Co z tego, że przy próbie złamania kości czy przegryzienia grubej skóry antylopy szybciej je sobie wyłamiemy niż uzyskamy pożądany efekt? Co z tego, że nasze kiełki nadają się jedynie do rozgryzania twardych owoców i orzechów, a znacznie mocniejsze uzębienie posiadają między innymi roślinożerne małpy (m.in. goryle)? MAMY KŁY WIĘC WEGETARIANIZM ZOSTAŁ OBALONY! (nie sugerujemy, że człowiek jest ścisłym roślinożercą. Człowiek jest wszystkożercą i jakiekolwiek sprzeczki anatomiczne są śmieszne)