niedziela, 6 marca 2016

Te bezimienne i bez twarzy ofiary ludzkiej przemocy, których ciałami karmi się zachłanny człowiek- pełne są potrzeb i uczuć szczególnie w momencie, gdy ich gardła podcinane są z zimną i z wyrachowaną brutalnością. To dziwne, że uważamy sami siebie za moralne i przestrzegające prawo społeczeństwo, gdy rutynowo wciąż MASKARUJEMY NIEWINNE ISTOTY!! Miejmy nadzieję, że uda nam się kiedyś wzniecić świadomość i wzbudzić empatię dla tych, którzy umierają Z PRZERAŻONYM KRZYKIEM, ale niestety słyszą je jedynie stalowe kraty i zbruzgane krwią ściany bezdusznej rzeźni. NASZE CIERPIENIA SĄ SOBIE RÓWNE i jeżeli ludzkość marzy o jakiejś szansie swego przetrwania i rozwoju musi zaakceptować fakt, że UCISK SŁABSZYCH WYPŁYWA Z BRAKU ROZSĄDKU jak również z BRAKU FUNDAMENTALNEJ WRAŻLIWOŚCI W STOSUNKU DO TYCH, KTÓRZY NIE POTRAFIĄ WOŁAC O POMOC W NASZYM JEZYKU, lecz CZUJĄ BÓL wcale nie w mniejszym stopniu od nas. Nie zapominajmy, że powinniśmy stać po stronie tych, którzy giną w każdej sekudzie dnia i nocy w tak bezsensowny i krwawy sposob.