piątek, 28 kwietnia 2017

Anorektyczka nie mieści się w drzwiach

W skali 1


Najważniejszym symptomem anoreksji są zaburzenia w postrzeganiu własnego ciała. Nierzadko utrzymują się one długo po zakończeniu właściwego leczenia pacjenta. Naukowcy z Utrecht University w Holandii przeprowadzili niedawno eksperyment, którego wyniki wydają się dowodzić że zaburzony obraz ciała anorektyczki nie tkwi jedynie w jej głowie (a precyzyjniej mówiąc nie jest to jedynie problem mentalny) ale również w jej ciele. Tak więc anorektyczki nie tylko widzą się jako otyłe, ale również poruszają się tak, jakby ich rozmiar ciała był większy od rzeczywistego.
Na co dzień nie zdajemy sobie nawet sprawy, jak bardzo potrzebny jest nam prawidłowy obraz ciała. To dzięki niemu skutecznie lawirujemy między stolikami w zatłoczonej restauracji i wybieramy w niej optymalną ścieżkę. Obraz ciała pozwala nam ocenić własne rozmiary i położenie w przestrzeni oraz uwzględnić czy zmieścimy się w wybranym miejscu – pod warunkiem, że odpowiada faktycznym wymiarom naszego ciała. Naukowcy postanowili więc sprawdzić, czy anorektyczki które same sobie wydają się większe i grubsze niż w rzeczywistości, są mimo wszystko w stanie prawidłowo ocenić własne rozmiary jeżeli chodzi o poruszanie się w przestrzeni.
W eksperymencie udział wzięło 39 kobiet, dziewiętnaście uczestniczek cierpiało na zaburzenia odżywienia, stwierdzone w wywiadzie psychiatrycznym (w tym 13 na anoreksję) zaś 20 pozostałych zdrowych uczestniczek tworzyło grupę kontrolną. Na początku eksperymentu, badacze zmierzyli rozstaw ramion uczestniczek. Następnie poprosili je, by same dokonały oceny rozmiarów swojego ciała (w tym i szerokości ramion). Następnie, pod pretekstem przejścia korytarzem do innego pomieszczenia, proszono uczestniczki by przeszły przez kilka par drzwi różniących się szerokością. W czasie tego spaceru ruch uczestniczek rejestrowany był kamerami na podczerwień. Aby bezproblemowo przejść przez wąskie drzwi musimy (choć oczywiście nie zdajemy sobie z tego sprawy) właściwie ocenić szerokość otworu, własny rozmiar oraz te odległości w przestrzeni, a następnie zadecydować, czy swobodnie zmieścimy się w drzwiach, czy też powinniśmy się lekko obrócić.
Poprzednie badania na zdrowych uczestnikach (bez zaburzonego obrazu ciała) wykazały, że ludzie o właściwym obrazie ciała zaczynają odwracać się (tak, aby przez drzwi przejść nieco bokiem i na pewno się zmieścić) w momencie, kiedy szerokość drzwi nie przekracza 125% szerokości ich ramion – i tak kobieta której szerokość w ramionach wynosi 40 cm, obróci się lekko zanim przejdzie przez drzwi o szerokości 50 cm, itp. Ten stosunek szerokości drzwi do szerokości ramion badanego okazał się być względnie stały i niezależny od wzrostu i pozostałych wymiarów ciała co jest oczywiście logiczne jako, że ramiona stanowią najszerszą część naszego ciała). Hipoteza, jaką przyjęli autorzy badania, zakładała, że pacjentki z zaburzeniami odżywiania (więc zaburzonym obrazem własnego ciała) zaczną obracać się przy przechodzeniu przez drzwi szersze niż 125% szerokości ich ramion.
Okazało się, że pacjentki z zaburzeniami odżywiania obracały się lekko przed przejściem przez otwór drzwiowy o szerokości 140% ich ciała (dla przypomnienia – zdrowe badane czuły potrzebę obrócenia ramion dopiero, gdy otwór był węższy niż 125% szerokościach ramion). Według badaczy, świadczy to o zaburzonym obrazie własnego ciała u pacjentek z anoreksją, które wyraźnie, choć nieświadomie, zakładały że ich ciała są większe niż w rzeczywistości. Jest to pierwszy eksperyment, który sprawdza hipotezę, że w przypadku chorych z zaburzeniami odżywiania obraz własnego ciała jest tak silnie zniekształcony, że wpływa na czynności tak zautomatyzowane i nieświadome jak sposób poruszania się.