Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad dziwnymi symbolami na denkach puszek od piwa? Są tam umieszczane kropki.
Dla Waszej informacji, prezentuję sekretną informację z korporacji produkującej piwo.
Sprawdźcie przed zakupem piwa w puszcze (o ile w ogóle chcecie pić piwo w puszce!) czy nie ma na dnie puszki kropek, namalowanych jakby mazakiem.
Jeśli jest jedna, to znaczy, że zawartość tej puszki (piwo) było już raz zwrócone ze sklepu z powrotem do browaru (koncernu) ponieważ straciło swoją ważność.
>>> Przeczytaj też: Lek na nieszczęśliwą miłość istnieje. Szokujące technologie przyszłości
Następnie zostało ono zlane do kadzi, tam na powrót dodawane są syntetyczne barwniki i gaz (dwutlenek węgla).
Jeśli na denku puszki są dwie kropki, to znaczy, że było ono przerabiane już dwa razy. Aż do 4 – 5 kropek.
Jeśli na denku puszki nie ma kropek, to znaczy, że piwo pochodzi z pierwszej produkcji i nie było zlewane.
Oczywiście, wszystko jest robione zgodnie z obowiązującym prawem, jednak poza naszą wiedzą.
Piwo kilka razy przelane, trafia w końcu na promocję. Poniżej: przykład znakowania kropkami. Udostępniajcie i nie pijcie gówna!
>>>Przeczytaj też: Kongresmen Ron Paul o inwazji na Syrię. „Następny ma być Iran”
Dodam, że podobne, obrzydliwe kontrowersje budziła za oceanem coca-cola i pepsi-cola. W skład esencji do wyrobu tych napojów, mają wchodzić ludzkie komórki pochodzące ze szpitalnych odpadów medycznych.
Piwo w puszce reaguje z aluminium, składnikiem puszki, i wytrąca się trujący związek chemiczny z glinem (aluminium – Al). Spróbuj wlać do puszki zwykłą wódką bądź bimber, i po dobie czasy sprawdź, co powstało w takiej puszce i jaki ma kolor. Dodam, że glin (aluminium) jest metalem, neurotoksyną, działającą toksycznie na układ nerwowy.