Amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne spożywanie nadmiernej ilości soli powoduje zmiany w układzie odpornościowym w jelitach, które pociągają za sobą degradację funkcji kognitywnych – informuje „Nature Neuroscience”.
Badacze udowodnili, że nadużywanie chlorku sodu przez trzy tygodnie prowadzi do dysfunkcji śródbłonka, zmniejszenia przepływu krwi do mózgu i zaburzeń poznawczych, ale nie zmienia ciśnienia krwi.
Dieta bogata w sól zwiększa liczbę limfocytów pomocniczych (Th)17 w jelitach i wytwarzania przez nie cząsteczek interleukiny 17. Według autorów badania wzrost zawartości interleukiny 17 w krwiobiegu warunkuje negatywny wpływ tej diety na krążenie mózgowe.
Naukowcy doszli do takich wniosków w trakcie obserwacji myszy. Uzyskane wyniki można odnieść też do ludzi. Specjaliści zauważyli, że negatywne konsekwencje bogatej w sól diety można zniwelować, jeśli gryzonie wrócą do normalnego żywienia.
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożycie nie więcej niż 5 gramów soli dziennie. Ograniczenie soli do tej ilości przez każdego z nas może zapobiec około 2,5 mln zgonom rocznie.
Według organizacji ponad połowa ludzi na naszej planecie przekracza dziennie tę normę o 80-140%. Nadmiar soli dostaje się do organizmu wraz z chlebem oraz gotowymi potrawami.