NIE WSZYSTKIE TREŚCI Z OPUBLIKOWANYCH MATERIAŁÓW, ODZWIERCIEDLAJĄ POGLĄDY ADMINISTRATORA STRONY.
wtorek, 27 marca 2018
Szczepionki
Otóż proponuję, żeby koncern farmaceutyczny produkujący szczepionki np. przeciw odrze płacił np. dziesięć tysięcy złotych każdemu, kto się zaszczepi daną szczepionką i zachoruje na odrę. Jeśli wystąpi po szczepionce niepożądany odczyn poszczepienny (NOP), to wtedy koncern płaci poszkodowanemu odszkodowanie adekwatne do poniesionego uszczerbku na zdrowiu. O tym może decydować sąd czy jakieś tam inne ciało. Domyślam się, że wtedy prawie wszyscy, z wyjątkiem najbardziej zatwardziałych antyszczepionkowców, bez żadnego przymusu, zaszczepią siebie i swoje dzieci w nadziei, że zachorują, lub dostaną NOP-a i zainkasują sporą gotówkę. Koncerny produkujące szczepionki nie mają się czego bać, bo skoro produkują bezpieczne i skuteczne szczepionki, to o żadnej wpadce mowy być nie może i nie zapłacą żadnego odszkodowania. No może zdarzy się tam jakaś jedna porażka na miliard, ale przy dochodach koncernów, to kropla w morzu. Rozwiązanie jest proste i pewnie niejednemu przyszło do głowy. A to, że nie jest wprowadzone w życie świadczy jedynie o tym, że wszyscy decydenci od koncernów do władz państwowych doskonale wiedzą, że szczepionki nie są ani skuteczne, ani bezpieczne i stąd ten przymus.
Autorstwo: Jack Mac Lase