poniedziałek, 11 czerwca 2018

Kosmetyki szkodzą

PAP informuje, że wzrost ilości alergii powiązany jest z używaniem przez ludzi coraz większej ilości kosmetyków.


Dr Olga Glińska i prof. Wiesław Gliński z Kliniki Dermatologicznej Akademii Medycznej w Warszawie wyjaśniają, że związkami o największych właściwościach uczulających są substancje zapachowe, a także konserwanty, zaróbki lub rozpuszczalniki, barwniki oraz ekstrakty roślinne. Ważnym źródłem alergii są również stosunkowo nowe formy kosmetyczne: preparaty do paznokci, do pielęgnacji włosów i depilacji oraz filtry ochronne przed światłem słonecznym.
Lekarze z AM w Białymstoku, dr Teresa Reduta i dr hab. Halina Laudańska, badający zjawisko alergii kontaktowej na składniki kosmetyków, zanotowali ostatnio dodatnie wyniki tzw. prób płatkowych u ponad połowy z 530 badanych. – „Składniki kosmetyków stanowią ważną grupę przyczyn alergii kontaktowej. Na uwagę zasługuje fakt występowania dodatnich odczynów na nowe, nieznane dotychczas w Polsce alergeny kontaktowe, z którymi nie wykonywano dotychczas prób płatkowych” – komentują specjalistki.
Z kolei zespół z Zakładu Medycyny Estetycznej śląskiej AM informuje, że bardzo często zdarzają się działania niepożądane wywoływane przez kosmetyki stosowane w okolicy ust. Źródła mogą być rozmaite: bezpośredni kontakt z kosmetykami upiększającymi lub substancjami myjącymi czy pielęgnacyjnymi, ale także przeniesienie uczulającego kosmetyku drogą powietrzną czy poprzez kontakt z bliską osobą. Wspomnianą okolicę podrażniają m.in. perfumy, podłoża maściowe kosmetyków, konserwanty, ekrany słoneczne, substancje dezynfekujące.