niedziela, 9 września 2018

Naukowcy wypuszczą w Afryce komary GMO czyżby chodziło o sterylizację ludności?

Stegomyia aegypti


Rząd w Burkina Faso wydał zgodę na eksperyment ze zmodyfikowanymi genetycznie komarami. Naukowcy wypuszczą do środowiska naturalnego owady, które zostaną wykorzystane do ograniczenia populacji komarów, rozprzestrzeniających malarię.

Naukowcy biorący udział w tej akcji mogą jeszcze we wrześniu uwolnić pierwszą partię zmodyfikowanych genetycznie komarów. Będą to wysterylizowane samce. Jednak pierwszy zestaw owadów nie wpłynie znacząco na populację – etap ten ma przede wszystkim zwiększyć zaufanie dla tego typu zabiegów wśród ustawodawców i społeczeństwa.
Kolejne partie zmodyfikowanych genetycznie komarów z napędem genowym będą wypuszczane do środowiska naturalnego w kolejnych miesiącach w tym i w przyszłym roku, pod warunkiem, że naukowcy otrzymają zgody od władz. Zespoły już przygotowują się do eksperymentu, który odbędzie się w Burkina Faso, Mali i Ugandzie.
Wypuszczone owady z napędem genowym będą zawierały mutację, która w bardzo krótkim czasie trwale zredukuje populację komarów, roznoszących malarię. Genetycznie modyfikowane komary były już uwalniane w ramach podobnych eksperymentów np. w Brazylii i na Kajmanach, lecz teraz będzie to pierwszy przypadek uwolnienia do środowiska naturalnego komarów z napędem genowym, dzięki czemu przyszłe pokolenia owadów również będą posiadały zmodyfikowane geny.
Projekt naukowy jest finansowany między innymi przez Fundację Billa i Melindy Gates, która wyłożyła 70 milionów dolarów. Zabieg ten ma docelowo zmniejszyć rozprzestrzenianie się malarii przez komary, lecz wśród mieszkańców Burkina Faso pojawiają się obawy, że wysterylizowane komary mogą zarażać ludzi i prowadzić do ich sterylizacji.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: StatNews.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl