wtorek, 20 sierpnia 2019

SMUŻENIE CZYLI PALENIE ZIÓŁ


Zacznijmy od wyjaśnienia terminu: smużenie, czyli tworzenie smug dymu przy pomocy palących się suszonych ziół.
Dzisiaj mamy taki dzień, kiedy zbieramy zioła, kwiaty i niesiemy je do kościoła poświęcić je i podziękować za nie Tej, która ma je w swojej opiece, naszej największej Bogini, która opiekuje się całą przyrodą - Matce Boskiej.
Czy jest to tylko tradycja chrześcijańska? Nie!
Od tysiącleci zbierano zioła, błogosławiono je a następnie palono aby oczyszczać swoje domy i środowisko, siebie i wszystkich tych, z którymi żyjemy na co dzień. Zioła służą nie tylko jako herbatki do picia w celu usuwania różnych naszych dolegliwości czy poprawienia naszego nastroju, również palone dają nam wielką ochronę i ta tradycja znana jest od starożytnych czasów: znana była i używana przez naszych Słowian, w neo-pogańskich tradycjach i u amerykańskich Indian, wszyscy wspólnie chociaż żyli pod różnymi szerokościami geograficznymi zbierali zioła, błogosławili je i palili... również z błogosławieństwem-intencją, która miała na celu oczyszczenie i uzdrowienie. Palenie ziół ma na celu usuwanie negatywnych energii.

Najbardziej popularne zioła stosowane w oczyszczaniu to: szałwia (szczególnie biała), lawenda, słodka trawa... to te najbardziej tradycyjne i silnie oczyszczające... poza tym kora cedru, cynamonu, drzewo sandałowe i wiele innych. I tutaj też absolutnie nie możemy zapomnieć o frankincense, które jest jednym z najmocniej oczyszczających żywic uzyskanych z drzewa boswelli (LINK!), który jest szczególnie wskazany przy chorobach w domu.
Smużenie wnosi pokój, tworzy tarczę ochronną między naszym domem, obejściem przed nieprzyjaznymi i niebezpiecznymi energiami napływającymi z innej okolicy. Nie pozwalamy im wejść do naszych domów, tutaj szczególną zasługę można przypisać białej szałwii. Biała szałwia tzw. mądrość mędrca szczególnie jest wskazana przy oczyszczaniu nawiedzonych domów i osób, które mogą być pod demonicznym wpływem.
Dymem ziół oczyszczamy antyki, starą biżuterię, odzież z drugiej ręki i tą którą kupujemy w sklepie... wskazane jest oczyszczać wszystko co wnosimy do domu.
Jak oczyszczać?
Zacznijmy od siebie w celu zwiększenia i zrównoważenia energii oraz podniesienia własnego nastroju.
Stań prosto na nogach i rozłóż ramiona szeroko na boki. Przywołaj do pomocy swoich opiekunów i aniołów. Poproś ich aby pomogli ci w oczyszczaniu. Miej już wcześniej przygotowane zioła, ogień, kilka piór, tackę lub specjalne naczynie, na którym będziemy palić zioła. Zdradzam wam w tym momencie sekrety amerykańskich Indian, pióra tworzą wentylatory dla dymu z palących się ziół.

Zioła i pióra łączymy razem ze sobą w jedną palemkę, którą wiążemy naturalnym sznurkiem. Błogosławimy ją i zapalamy... kiedy mamy już dym smużymy nim całe nasze ciało - zaczynamy od głowy i powoli przenosimy dym do dolnych partii ciała, oczyszczamy pola wokół siebie.
Dawno temu jeszcze u Słowian i nie tylko była to praca "bogiń", kobiet, które były kapłankami płomienia. To one oczyszczały w ten sposób aurę z negatywnych energii i odstraszały z naszych pól złe duchy. Następnym krokiem jest oczyszczenie mieszkania, pokoju... przesuwamy zastoje energii i oczyszczamy powietrze... używamy do tego suszonych ziół albo chociaż kadzideł. Zaczynamy oczyszczać mieszkanie stojąc w miarę możliwości w jego centrum a następnie zaczynamy oczyszczanie od północnej strony i mówimy "oczyszczam północ", następnie zwracamy się w kierunku wschodu i mówimy "oczyszczam wschód", następnie kierujemy się w stronę południową i na końcu zachodnią. Oczyszczamy wszystkie cztery ściany swojego domu, pokoju czy nawet całego obejścia i mówimy: "Mieszka tu tylko światło, dobroć i pokój"(podobnie oczyszczamy wszystkie inne obiekty, szczególnie te, które są długo nie używane). W ten sposób przywracamy duchowe połączenie przez co wzmacniamy nasze dusze... rozmazujemy wszystkie negatywne energie i przywracamy naszemu środowisku harmonię.

Osobiście najczęściej do oczyszczania używam białej szałwii. Palę szałwię każdego dnia w małych ilościach, używam tylko około łyżeczki suszonej szałwii, zapalam ją w specjalnym naczynku i dalej sama się smuży oczyszczając moje mieszkanie. W dużych rytuałach oczyszczających używam całej palemki, palę ją już na tacy... i wypalam ją dokładnie do końca.
Palenie całych palemek najbardziej jest wskazane w nowych mieszkaniach i w tych, w których ktoś umarł (w ten sposób odprowadzamy duszę w zaświaty) i innych specjalnych dla nas chwilach, które potrzebują głębszego oczyszczenia.

Właśnie dziś mamy taką specjalną okazję, 15 sierpnia jest świętem Matki Boskiej Zielnej... i nie jest to nowe święto tylko stare jak świat.
W dodatku dzisiaj włączyli nam turbinę do tworzenia sztucznej inteligencji (CERN) (LINK!), chcą koniecznie odłączyć nas od Prawdziwego Źródła naszego zasilania... toteż właśnie dzisiaj to smużenie szczególnie białą szałwią (równie dobrze mogą być inne suszone zioła) ma wielki sens. Wskazane jest również umieszczanie takich suszonych palemek z ziół w różnych punktach naszego mieszkania, również ma to właściwości oczyszczające tym razem oczyszczanie odbywa się poprzez zapach (aromatoterapia)... a kiedy się wysłużą kruszymy je i używamy do smużenia.
Uczmy się starożytnej sztuki smużenia, wpuśćmy w nasze aury, swoje progi więcej pozytywnej energii... i paląc te zioła (szczególnie białą szałwię) prośmy:

Modlitwa kanadyjskich Indian z Okanagan
(którą wysyłają w eter podczas paleniu ziół)
Oczyść moje oczy
abym ujrzała piękno twoich dzieł,
oczyść moje uszy
abym mogła słyszeć ptaków śpiew,
oczyść moje usta
abym mogła dobierać uważnie moje słowa,
oczyść mój umysł
abym mogła myśleć pozytywnie,
oczyść moje ręce
abym mogły być delikatne i twórcze.
oczyść moje wewnętrzne organyaby były zdrowe i gotowe
nieść pomoc potrzebującym,
oczyść moje nogi
aby były silne i mogły mnie nieść,
oczyść moje stopy
aby szły świętymi ścieżkami tej ziemi,
oczyść moje serce
aby było serdeczne, kochające
i umiało przebaczyć.
15 Aug 2015
Vancouver
WIESŁAWA
Żródło:http://www.vismaya-maitreya.pl/swiat_energii_smuzenie_czyli_palenie_ziol.html