piątek, 5 czerwca 2020

Strach i negatywne emocje niszczą naszą odporność




Ujawniono nowe dowody naukowe, które sugerują, że odczuwanie negatywnych emocji może mieć istotny wpływ na funkcjonowanie układu odpornościowego. Wiele badań wykazało, że chroniczny stres znacznie obniża naszą odporność na różnego rodzaju choroby. Teraz badanie przeprowadzone przez specjalistów z Uniwersytetu Stanowego w Pensylwanii wykazało, że negatywny nastrój może odpowiadać za powstawanie niepotrzebnych stanów zapalnych w organizmie.
Naukowcy poprosili uczestników badania o 2-tygodniowe zapisywanie doświadczanych uczuć i emocji. W tym samym czasie pobierano próbki krwi pacjentów, szukając markerów stanu zapalnego. Wyniki okazały się być bardzo interesujące.

Stan zapalny to naturalna odpowiedź naszego układu odpornościowego – organizm reaguje tak na infekcję lub urazy. Jednak wysoki, długoutrzymujący się poziom stanu zapalnego w organizmie może wynikać z ogólnego złego stanu zdrowia i szeregu chorób przewlekłych, takich jak zapalenie stawów.
 Zauważono, że osoby, które kilka razy dziennie doświadczają negatywnych nastrojów, posiadają jednocześnie wyższy poziom biomarkerów stanu zapalnego w swojej krwi. Co więcej, gdy pobrano próbki krwi od pacjentów wkrótce po tym, jak doświadczyli oni negatywnych emocji, biomarkery stanu zapalnego zawsze były wyższe.
 Istnieją też pozytywne wnioski z przeprowadzonego badania. Zdaniem naukowców, nawet krótkotrwały dobry nastrój może obniżyć poziom stanu zapalnego w organizmie. Tak przynajmniej dowodzą badania krwi u osób, które miały dobry humor podczas jej pobierania.
Tego rodzaju badania z pewnością zachęcają do zmiany codziennego podejścia do życia i większej dozy optymizmu. Wszystko bowiem wskazuje na to, że nie tylko w zdrowym ciele zdrowy duch – także nasze nastawienie może wspomóc nasze zdrowie.