wtorek, 14 lipca 2020

Wszczepiane czipy mają zastąpić karty kredytowe, klucze do domu czy samochodu

thumb

Według Stephena Raya czip osadzony pod skórą zastąpi karty kredytowe i klucze. Ray nadzoruje program dla największego operatora kolejowego w Szwecji, który umożliwia klientom zamiast kupowania biletów skanowanie wszczepionych pod skórę czipów.
BBC News pokazało system, dzięki któremu Szwedzi mogą mieć zeskanowany przez konduktora wszczepiony pod skórę czip. Po zeskanowaniu aplikacja dopasowuje numer chipa do zakupionego biletu. Około 3000 osób w Szwecji ma już wszczepione w dłoń czipy, które są wykorzystywane do pozyskiwania dostępu do zabezpieczonych obszarów budynków. SJ jest pierwszą firmą przewozową na świecie, która ma wdrożyć system a jest ona największym operatorem kolejowym na północy Europy. Firma początkowo spodziewa się, że do programu przystąpi około 200 osób.
Pomimo, że Ray odrzucił obawy dotyczące prywatności systemu to kiedy uruchomiono program klienci zdali sobie sprawę z tego, że gdy konduktor skanował biometryczne chipy zamiast biletów kolejowych na systemach wyświetlały się ich profile „Linked In”. „Możesz użyć czipa, by wymienić wiele rzeczy: karty kredytowe, klucze do domu, klucze do samochodu” – powiedział Ray BBC.
Jego słowa odbijają się echem od zeszłorocznego raportu NBC News, w którym stwierdzono, że mikroczipowanie dzieci nastąpi raczej „wcześniej niż później”, a Amerykanie ostatecznie zaakceptują proces jako coś tak samo normalnego jak kod kreskowy. „To nie jest kwestia, czy to się stanie, tylko tego kiedy” – powiedział w wywiadzie Stuart Lipoff.
Od ponad dwóch dekad chrześcijanie wyrażają obawy dotyczące wszczepiania czipów reprezentujących „znak bestii”, o których mowa w „Biblii”. Objawienia 13:16-17 mówią o każdym człowieku, który otrzymuje „znak na prawej ręce, lub na czole”, bez którego nie może „kupować ani sprzedawać”.