NIE WSZYSTKIE TREŚCI Z OPUBLIKOWANYCH MATERIAŁÓW, ODZWIERCIEDLAJĄ POGLĄDY ADMINISTRATORA STRONY.
wtorek, 29 września 2020
Choroba wrzodowa żołądka a Twoje serce. Czyli jak Ciebie robią w „KONIA”
poniedziałek, 28 września 2020
Pokrzywa w kuchni i apteczce – przepisy
Przez niektórych uważana za zwykły chwast, kojarzony z bąblami, przez innych cenne lekarstwo i znakomity kosmetyk.
2 ząbki czosnku
½ litra wywaru z włoszczyzny
4 ziemniaki
½ szklanki śmietany
1 łyżka oliwy lub masła
1 łyżka mąki
Przyprawy do smaku: sól, pieprz, gałka muszkatołowa, tymianek
niedziela, 27 września 2020
Kiełki brokuł dobra na autyzm i mikroflorę
sobota, 26 września 2020
Badacze z Oksfordu twierdzą, że znaczna część zgonów klasyfikowanych jako COVID-19 była sfałszowana
Koronawirus nie był główną przyczyną śmierci prawie jednej trzeciej ofiar COVID-19 w lipcu i sierpniu, jak wykazały badania Uniwersytetu Oksfordzkiego. Badania pokazują, że ktoś, kto miał atak serca, mógł zostać uwzględniony w liczbach, jeśli miał również pozytywny wynik testu na obecność wirusa
Analiza pokazuje, że około 30 procent osób uwzględnionych w liczbie zgonów spowodowanych koronawirusem przez brytyjski Urząd Statystyczny (ONS - Office for National Statistics) w miesiącach letnich zmarło głównie z powodu innych chorób. Oznacza to, że ktoś, kto doznał zawału serca lub nawet zginął w wypadku drogowym, mógł zostać uwzględniony w liczbach, jeśli w pewnym momencie uzyskał również pozytywny wynik testu na koronawirusa lub jeśli lekarze uważali, że wirus mógł zaostrzyć ich stan.
W całej pandemii około jedna na 13 osób obecnie klasyfikowanych jako ofiary Covid-19 nie miała innej choroby jako podstawowej przyczyny śmierci. Oznacza to, że w liczbach uwzględniono 3877 zgonów (7,8 procent), w których koronawirus nie był główną przyczyną. W lipcu i sierpniu liczba ta wzrosła do 28,8 procent wszystkich zarejestrowanych zgonów, co oznacza, że Covid-19 nie był główną przyczyną zgonów przynajmniej 465 z 1617 zarejestrowanych ofiar.
Na początku pandemii Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzegła, że nawet jeśli koronawirus pojawia się na akcie zgonu, to nie należy uwzględniać w liczbach śmierci. Wytyczne WHO stanowiły, że takie zgony nie są spowodowane przez Covid-19 i nie powinny być klasyfikowane jako takie. Potem wytyczne zmieniono i wprowadzono dwie klasyfikacje - zgonu pacjenta ze zdiagnozowanym zakażeniem oraz zgonu pacjenta, co do którego lekarz przypuszcza, że może być wynikiem zakażenia koronawirusem. Doprowadziło to do uznaniowości lekarzy w stwierdzaniu tej klasyfikacji, co prowadzi do poważnego rozstrzału między śmiertelnością w niemal każdym kraju.
Zespół z Oksfordu odkrył niezgodności po porównaniu liczby zarejestrowanych zgonów, w przypadku których koronawirus nie był główną przyczyną. Podczas pandemii w WIelkiej Brytanii odnotowano łącznie 263 tysiące zgonów w Anglii i Walii, a 218 tysięcy z przyczyn innych niż koronawirus. To sugeruje, że około 45 tysięcy osób zmarło „z powodu” koronawirusa, zamiast 49 tysięcy osób, które opublikowano. Eksperci obawiają się, że problem z przeszacowaniem zgonów będzie się pogarszał, ponieważ więcej osób w populacji zaraża się koronawirusem. Może to też oznaczać, że tysiące ludzi zginęło w szczytowym momencie nie z powodu wirusa, ale z powodu reakcji na rzekomą pandemię i zostały one błędnie uwzględnione w statystykach śmiertelności Covid-19.
piątek, 25 września 2020
Oregano, przyprawa zaskakująco korzystna dla zdrowia
Oregano jest bardzo popularną przyprawą kuchenną, która nadaje potrawom wyjątkowego smaku. Roślina posiada mocny smak i aromat i można stosować ją do gotowania zarówno w formie suszonej, jak i świeżej. Warto jednak wiedzieć, że walory smakowe to nie jedyna zaleta oregano, ponieważ posiada ono szczególne właściwości zdrowotne.
czwartek, 24 września 2020
Szwajcarzy zbadali maski osób dojeżdżających do pracy - są pełne bakterii i grzybów
W laboratorium przebadano 20 jednorazowych masek używanych przez dojeżdżających do Zurychu. Rezultaty są przerażające - jak długo były noszone maski. Maski zakrywające twarz i nos nagle stały się częścią codziennego życia wielu z nas. Dotyczy to również Szwajcarów, którym zasugerowano grzecznie ich używanie mniej więcej dwa miesięce temu. Mają one na celu nie tyle ochronę użytkownika co innych, poprzez zmniejszenie ekspozycji na aerozole, które mogą przenosić wirusa. Od dawna pojawiały się jednak sugestie, że maski mogą być niebezpieczne dla osób, które używają ich niewłaściwie.
Szwajcarski magazyn konsumencki „K-Tipp” zbadał, jak czyste były maski higieniczne osób dojeżdżających do pracy po ich założeniu. W tym celu od przechodniów w Zurychu zebrano 20 jednorazowych masek i wysłano do laboratorium. Wyniki są przerażające - 11 z 20 przebadanych masek zawierało ponad 100 000 kolonii bakteryjnych - trzy z nich ponad milion! Jako punkt odniesienia użyto losowej próbki zebranej z ekranów dotykowych automatów biletowych. Wartość ta wynosiła od 3 do 69 takich kolonii.
Na 14 zbadanych maseczkach mikrobiolodzy stwierdzili gronkowce. Występują one głównie na błonach śluzowych ludzi i zwierząt. Niektóre gatunki gronkowców mogą powodować zapalenie płuc lub zapalenie opon mózgowych. Technicy laboratoryjni na 15 maskach napotkali również pleśń i drożdże.
Według ekspertó wdychanie zarodników grzybów może prowadzić do podrażnienia dróg oddechowych. Podczas gdy osoby zdrowe nie muszą obawiać się konsekwencji, sytuacja wygląda inaczej w przypadku osób z osłabionym układem odpornościowym. Wdychanie zarodników może prowadzić do alergii, astmy, a nawet zapalenia oskrzeli. Maski filtrują przepływające powietrze, ale koronawirus swobodnie przechodzi przez większość z nich. Co innego bakterie i grzyby, które mogą się szybko rozmnażać na ciepłych, wilgotnych maskach.
Najprawdopodobniej bakterie i grzyby dostały się na maski przez ręce, gdy osoby je noszące dotykały ich nieumytymi rękami. Odkrycia te są niepokojące, ale nie są zaskakujące w świetle wiedzy naukowej. Niestety większość osób nosi jednorazowe maski przez kilka dni lub nawet tygodni. Więszość osób nie ma nawet świadomości, że szkodzą sobie nosząc te maseczki, a cyniczni lekarze z telewizji utwierdzają ich w tym twierdząc, że nie można się rozchorować od maski, nie dodając, że przy założeniu, iż każdy zmienia je kilka razy dziennie.
Szwajcarskie badania pokazały, jak ważna jest regularna zmiana masek. Specjaliści zgodnie uznają, że zaleca się wymianę masek, gdy tylko stają się wilgotne. Może to być konieczne nawet co pół godziny.
środa, 23 września 2020
Czym grozi używanie pasty do zębów i szamponu
Z kolei zwiększa to ryzyko zachorowań na choroby psychiczne, raka piersi i organów płciowych – informuje „The Star”.
wtorek, 22 września 2020
Kolendra lepsza od wit. D?
Przez Chińczyków uważana za dającą nieśmiertelność, kolendra, albo Coriandrum Sativum [angielski: coriander, hindu: dhaniya], jest potężnym zielem o wielu korzystnych dla zdrowia właściwościach. . . dających mu miano „cudownego ziela”.
- W Europie o kolendrze tradycyjnie mówiono jako o roślinie „przeciwcukrzycowej”
- W Indiach tradycyjnie używano ją z uwagi na właściwości przeciwzapalne
- W USA kolendra szybko zwiększa swoją popularność jako środek obniżający cholesterol.
Kolendra jest bogata w istotne środki odżywcze
Kolendra pomaga witaminie D
- Większość suplementów NIE wchłania się dobrze. Witamina D wymaga witaminy K dla poprawnej syntezy
- Witamina D to prohormon – wymaga odpowiedniej ilości „zdrowego cholesterolu” do produkcji przydatnej formy
- Witamina D jest rozpuszczalna w tłuszczach. Jej absorpcja cierpi z powodu braku tłuszczów lipidowych które transportują ją DO komórek
- Naturalna witamina D “ze słońca” nie jest skuteczna i może znacznie zwiększać ryzyko śmiertelnego raka skóry, jeśli brakuje omega-3 i przeciwutleniaczy.