Szczepionki na COVID-19, miały zatrzymać pandemię i zagwarantować zdrowotny spokój wszystkim tym, którzy zdecydowali się je przyjąć. Okazuje się jednak, że u tych, którzy dostali „szprycę”, lęk przed koronawirusem nie mija.
Z wyników badań przeprowadzonych przez UCE research i SYNO, można odczytać, że 52,3 proc. Polaków obawia się zapowiadanej „czwartej fali” pandemii. Tylko 31,6 proc. ankietowanych nie boi się jej. Co ciekawe obawy odnośnie „czwartej fali” ma 65 proc. osób, które otrzymały już pełną dawkę preparatu na COVID-19. W gronie osób, które nie przyjęły szczepionek, lęk przed mutacjami odczuwa 33% respondentów.
Autorzy badania komentują, że decyzja o szczepieniu wynika z obaw przed zachorowaniem, oraz wynikających z tego konsekwencji ekonomicznych. To właśnie dlatego zaszczepieni dwa razy częściej boją się rozwoju pandemii. Jednak fakt, że szczepionki nie zmniejszają skali strachu przed tą chorobą nie czyni „szprycowania” bardziej komfortowym wyjściem.
Autorstwo: Marcin Kozera
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl