Od początku lat 90. ubiegłego wieku zaobserwowali około 95 tys. mieszkańców 11 prefektur japońskich, w tym Tokio. Na początku badania mieli od 40 do 60 lat. Główną uwagę zwrócono na ich dietę oraz ilość spożywanych dziennie owoców i warzyw. W rezultacie podzielono je na pięć grup w zależności od wielkości spożycia tych produktów.
Do tej pory na 95 tys. zmarło około 24 tys. osób. W rezultacie naukowcom udało się zebrać statystyki i ustalić związek między preferencjami żywieniowymi a ryzykiem śmierci. Zgodnie z wynikami badania osoby z dwóch grup o najwyższym spożyciu owoców miały o 8-9% mniejsze ryzyko zgonu niż osoby z grupy o najniższym spożyciu. Jednocześnie, jak w przypadku zgonów z powodu chorób serca, liczba ta była od razu o 13% niższa. Jeśli chodzi o spożycie warzyw, osoby je regularnie spożywające w pożywieniu, ryzyko zgonu było mniejsze o 7-8%.
Wskaźnik ryzyka zgonu z różnych przyczyn, w tym nowotworów i chorób układu krążenia, obliczono na podstawie statystyk umieralności w grupach o najniższym spożyciu warzyw i owoców. Jednocześnie japońscy specjaliści brali pod uwagę stan zdrowia, nawyki, choroby dziedziczne, wskaźnik masy ciała i inne parametry pacjentów, aby wykluczyć te czynniki z końcowego wyniku.
W swoim badaniu japońscy naukowcy zalecają monitorowanie diety i spożywanie co najmniej 300 gramów warzyw i 140 gramów owoców dziennie.