niedziela, 14 lutego 2016

USA rozpoczynają chipowanie Włochów.


a101

Powszechna implantacja mikrochipów we Włoszech zaczyna się od 2016 roku. Przeciwnicy będą ukarani grzywną i więzieniem. Jak powiedział włoski premier Matteo Renzi, „w ciągu dwóch lat każdy będzie miał pod skórą mikrochip”. To już po zatwierdzeniu projektu ustawy o amerykańskiej bazie i o implantacji mikrochipów pod skórę wszystkim Włochom. Włochy są trzecim krajem, po USA i Szwecji, który dołączył do programu wszczepiania mikrochipów pod skórę.

Swoją oceną tej przyszłości podzielił się z Pravda.ru dyrektor Instytutu Badań Zaawansowanych im. Schiffersa, profesor brytyjskiej Szkoły Badań Społeczno – Ekonomicznych, Jurij Gromyko.
„Ogólnie można to ocenić jako formowanie politycznej despotii światowej. Krajem, który jest zdolny do całkowitego kontrolowania danych informatycznych, do realizacji totalnej inwigilacji, są USA. Dlatego, w rzeczywistości, jest to droga prowadząca do orwellowskiego świata. Jak w znanej orwellowskiej utopii formuje się globalna dyktatura finansowa i w jej interesach rozpoczyna się globalna kontrola i nadzór wszystkich obywateli, praktycznie wszystkich krajów.
Będzie nacisk na inne kraje. To jest przejście do totalnej dyktatury cyfrowej kiedy, praktycznie, każdy obywatel, bez  zgody, może być  poddany inwigilacji, może być określana jego lokalizacja. Będą wyławiani nieprawomyślni, co do których zaliczają się nie tylko ludzie popełniający jakieś przestępstwa kryminalne ale i ludzie, którzy wyrażają jakieś niestandardowe opinie mogące naruszać porządek społeczny. Oznacza to gwałtowny krok do szczególnej dyktatury i do totalnego, cyfrowego państwa policyjnego” – powiedział dziennikarzowi Pravda.ru Jurij Gromyko.
Według słów eksperta ważne jest ażeby rozwijały się systemy informatyczne w Rosji, dlatego, że jest to istotne ażeby nie było takiego totalnego dostępu do takich technologii. „Dla nikogo nie jest tajemnicą, że po rewelacjach Snowdena, stało się jasne, że USA prowadziły bezprecedensową kontrolę i kradzież różnych tajemnic, podglądanie, infiltrowanie, inwogilację, w tym telefonów głów państw.
Jestem przekonany, że trwają prace, pojawiają się specjalne systemy, które pozwalają głuszyć dostęp do sygnałów, pozwalają tworzyć osobne wysepki bezpieczeństwa. To po prostu oznacza, że wchodzimy w nowy wiek „ruchów hiper-partyzanckich” kiedy będą pojawiały się grupy, które mogą stworzyć środki niszczące, w określonych wysepkach cyber-wolności, możliwość dostępu do takich chipów” – powiedział ekspert.
Nawet jeżeli przemocą zaimplanowano ci mikrochip to będą pojawiały się specjalne środki głuszące, niszczące dostęp do tych mikrochipów, zauważył Gromyko.