czwartek, 30 kwietnia 2020

Wielu ludzi przestało

Calf sleeping DSC03982.jpg

"Wielu ludzi przestało jeść cielęcinę po tym, gdy się dowiedzieli, że cielęta rzeźne oddziela się od matek wkrótce po urodzeniu, specjalnie doprowadza do anemii, nie podaje się błonnika i pozbawia możliwości ruchu. Umieszcza się je w tak wąskich boksach, że nie są w stanie się obrócić" .......i tak cierpią w milczeniu czekając aż ktoś je zje!

środa, 29 kwietnia 2020

Dziwny rezultat zabójczego koronawirusa. Drastyczny spadek liczby pogrzebów w Polsce



Mogłoby się wydawać, że w trakcie trwania straszliwej pandemii koronawirusa, który skłonił rządy państw do zamknięcia swoich gospodarek, przynajmniej jedna branża powinna zanotować dobry okres, pogrzebowa. Tymczasem okazuje się, że pogrzebów w niektórych miejscach jest nawet o 40% mniej. Jak to możliwe? 
Przedsiębiorcy z branży pogrzebowej podchodzą sceptycznie do teorii zabójczego wirusa z Chin. Świadczy o tym statystyka, która wyraźnie wskazuje, że zgonów jest znacznie mniej niż w ostatnich latach. To zdumiewający fenomen, który nikomu chyba nie kojarzy się ze skutkiem epidemii.

Skoro jednak na brak klientów narzeka nawet branża pogrzebowa to warto zastanowić się jakie mogą być tego przyczyny. Jeśli wirus, którym straszy nas władza jest rzeczywiście zabójczy to powinna wzrosnąć liczba zgonów. 

Przecież w Polsce wykonuje się niezbyt dużo testów, więc można zakładać, że powinno być wiele ofiar śmiertelnych ludzi z niezdiagnozowanym koronawirusem. Nic takiego jednak nie nastąpiło. Wręcz przeciwnie umiera nawet mniej Polaków niż w roku 2019 i o wiele mniej niż w 2018. Jak to możliwe?

Po pierwsze zapewne jest to skutek ograniczenia ruchu drogowego. Po prostu mniej ludzi umiera na skutek wypadków komunikacyjnych. Po drugie przypuszcza się, że jest to też efekt odwołania wszelkich zabiegów planowych w polskich szpitalach. Nie ma operacji chirurgicznych więc mniej ludzi umiera na stole operacyjnym.

Sugeruje się również, że mniejsza ilość zgonów w Polsce może być skutkiem utrudnienia dostępu do leków z powodu ograniczenia dostępu do lekarzy. Według tej logiki mniej ludzi nadużywa leków, bo nie mogą ich kupić tyle co zwykle.

wtorek, 28 kwietnia 2020

A może ktoś ma ochotę na dowód naukowy, że wirus COVID-19 w ogóle nie istnieje⁉️

Obraz może zawierać: 1 osoba




A może ktoś ma ochotę na dowód naukowy, że wirus COVID-19 w ogóle nie istnieje⁉️
Tak się składa, że to co jest nam przedstawiane jako wirus, w rzeczywistości jest egzosomem*, naturalną cząsteczką naszego ciała....🤭
*Egzosomy to sferyczne nanopęcherzyki błonowe uwalniane niemal przez wszystkie typy komórek. Pośredniczą one w wymianie informacji oraz transporcie składników między komórkami, inicjując lub modulując określone procesy, zarówno fizjologiczne, jak i patologiczne.
Wszystkim dobrej niedzieli!🌞🍀😁

niedziela, 26 kwietnia 2020

Większość restrykcji epidemicznych jest zbędna

Plik:Flag of the Czech Republic.svg

CZECHY

Kraje członkowskie Unii Europejskiej zatrzymały swoje gospodarki w obawie przed rozprzestrzenieniem się koronawirusa SARS-Cov-2.Tylko Szwecja tego nie zrobiła i pozostaje jedynym krajem, który nie wprowadził żadnych obostrzeń. Teraz prawdopodobnie dołączą do nich Czesi, którzy w zeszły piątek skończyli z kwarantanną i blokadą gospodarki. Sąd w Pradze uchylił ograniczenia wprowadzone przez tamtejszego Ministra Zdrowia. Skargę na obostrzenia zgłosił ekspert prawa medycznego Ondřej Dostál, który uznał je chaotyczne niezrozumiałe. Dotyczyło to zwłaszcza przepisów prowadzących ograniczenia w sprzedaży towarów i usług oraz swobodnego przepływu osób. Czechach cały czas obowiązuje też stan wyjątkowy, który miał trwać do 30 kwietnia. Prawdopodobnie jednak będzie on przesunięty do końca maja.
Czeski sąd uznał, że decyzja, która doprowadziła do tak znacznego ograniczenia wolności obywatelskich do jakich doszło w Czechach, nie mogła zostać podjęta tylko przez jednego z ministrów i powinna być wolą całego rządu. Tego samego dnia kiedy nastąpiło to niekorzystne dla czeskich władz rozstrzygnięcie sądowe rząd anulował wszystkie rozporządzenia Ministra Zdrowia. Tym samym od wczoraj, 24 kwietnia, zniesiono u naszych południowych sąsiadów ograniczenia dotyczące handlu i usług oraz zezwolono na swobodne poruszanie się obywateli tego kraju w tym również zagranicę.
To dobra wiadomość dla obywateli polskich, którzy pracują na terytorium Czech, a nie mogli się tam dostać ze względu na brak możliwości powrotu bez kwarantanny. Zniesiono ten obowiązek i zezwolono na codzienne przekraczanie granicy pod warunkiem posiadania zaświadczenia o stanie zdrowia.
Decyzja czeskiego sądu z 23 kwietnia Może też oznaczać bardzo duży problem dla państwa czeskiego ponieważ zdaniem tamtejszych prawników umożliwia obywatelom i firmom dochodzenia odszkodowania od państwa z powodu strat na jakie zostali narażeni po wprowadzeniu obostrzeń dotyczących podróżowania i prowadzenia działalności gospodarczej. Być może czescy przedsiębiorcy dadzą przykład polskim i u nas też pojawi się fala roszczeń i żądań odszkodowań ze strony państwa na skutek bezmyślnego zatrzymania gospodarki. Po dwóch miesiącach trwania tego wariactwa już widać, że było to lekkomyślne, a negatywne efekty tych działań będą tragiczniejsze od samej epidemii.

Koronawirusowa ceremonia otwarcia Olimpiady w 2012 r

Górująca nad całym spektaklem śmierć, odniesienie do sieci 5G, jawne i bezprecedensowe ukazanie procederu pedofilii, które można streścić w zdaniu „oni przyjdą po twoje dziecko”. I wreszcie wszystko to poddane przyszłej pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 wywołującego chorobę COVID-19. To wszystko i wiele więcej odbyło się już w formie prezentacji, demonicznego rytuału, który zapowiadał nadciągającą przyszłość, a który odbył się już w 2012 roku w Londynie.
Odtwarzacz video
00:00
06:45

Dłuższy film można zobaczyć TUTAJ.

Mroczna i złowroga ceremonia otwarcia Olimpiady w Londynie w 2012 roku wykorzystała programowanie predykcyjne, aby ukazać nam nadchodzącą planowaną pandemię SARS-CoV-2. Pamiętam, jak widziałem w telewizji fragmenty ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku, i pamiętam, jak z obrzydzeniem wyłączałem ten spektakl. To było jakieś mroczne, złe i złowrogie. U widza budziło niepokój i negatywne skojarzenia, które trudno wówczas było wypowiedzieć słowami.
Oczywiście wiązało się to z torturowaniem i fizycznym nękaniem dzieci, ponieważ światowe elity określane mianem Deep State opierają się na siatce powiązań pedofilskich. Afera Pizzagate i liczne dokumenty ujawnione przez „WikiLeaks” potwierdzają tę tezę. Dzisiaj przedstawiamy wideo z programowaniem predykcyjnym, które nie tylko Cię zaskoczy, ale także doprowadzi Cię do przebudzenia, gdy zdasz sobie sprawę, że wszystko, co się dzieje, zostało już zaplanowane.

sobota, 25 kwietnia 2020

Skompromitowane WHO ostrzega w sprawie koronawirusa - "Najgorsze jeszcze przed nami"

Flaga WHO

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus, który nie jest nawet lekarzem, ostrzega, że najtrudniejszy etap pandemii koronawirusa jeszcze nie nastąpił. Alarmistyczny ton tej instytucji spotyka się jednak z coraz większą nieufnością, zwłaszcza po tym gdy amerykańska administracja otwarcie zarzuciła WHO działania na rzech Chin i oskarzyła ich o ukrywanie skali zagrożenia.
Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, stwierdził kilka dni temu, że WHO nie spełniło swojego zadania. Uznał, że organizacja ta oszukiwała świat od początku kryzysu w Chinach. Wskazał też serię, jego zdaniem fałszywych, informacji jakie ta agenda ONZ przekazywała, być może w porozumieniu z Chinami, co spowodowało spóźnioną reakcję rządów na świecie.

Trump zażądał śledztwa w tej sprawie i zawiesił finansowanie WHO, a Stany Zjednoczone są największym na świecie płatnikiem składek członkowskich tej organizacji i rocznie wpłacają aż pół miliarda dolarów. Dla porównania Polska wpłaca rocznie do budżetu tej lewicowej organizacji około 17 mln dolarów. 

Zarządzający WHO nic sobie nie robią z krytyki jaka na nich spadła i nazywają formułowane zarzuty absurdalnymi. Brną dalej w koronawirusowej narracji wygłaszając kolejne kontrowersyjne komunikaty.

Najgorsze jeszcze przed nami - oświadczył w Genewie Tedros Adhanom Ghebreyesus
W ten sposób skrytykował zapowiedzi wielu krajów o stopniowym znoszeniu ograniczeń gospodarczych i społecznych. Jak to w przypadku tej skompromitowanej instytucji bywa, Tedros Adhanom Ghebreyesus nie wyjaśnił co dokładnie miał na myśli, mówiąc o najgorszym, które dopiero nadejdzie. Być może chodziło mu o Afrykę, gdzie pandemia dopiero się zaczyna, a jak wiadomo opieka zdrowotna na tym kontynencie jest raczej na niskim poziomie.

Szef WHO nadal sieje strach, bo porównał pandemię koronawirusa do grypy "hiszpanki", która w 1918 roku zabiła kilkadziesiąt milionów ludzi.

Ten wirus ma bardzo niebezpieczną kombinację i działa tak jak grypa z 1918 r., która zabiła nawet 100 mln ludzi - wyjaśnił - Teraz mamy technologię i możemy zapobiec katastrofie, możemy zapobiec kryzysowi. Zaufajcie nam. Najgorsze jeszcze przed nami. Uniknijmy tragedii. Jest to wirus, którego wielu ludzi wciąż nie rozumie
Tedros oświadczył, że WHO ostrzegało od pierwszego dnia i nic nie ukrywano przed Stanami Zjednoczonymi ani kimkolwiek. Jednak komunikaty WHO ze stycznia donosiły nawet tak oczywiste nieprawdy jak to, że wirus nie przenosi się z człowieka na człowieka.

piątek, 24 kwietnia 2020

Kortyzol – jak wyrównać poziom


Kortyzol to hormon wytwarzany przez nadnercza. Wydzielany w nadmiernych ilościach, rzadko w wyniku niektórych chorób, najczęściej pod wpływem stresu.  Jest porównywalny do adrenaliny ponieważ  trzyma organizm non stop w gotowości „walcz lub uciekaj”.

Przyspiesza akcję serca, pamięć przełącza na tryb roboczy, zwiększa poziom cukru we krwi, podnosi ciśnienie, przy nadmiernym wydzielaniu degeneruje mózg i rozkłada całą gospodarkę metaboliczną, odpowiada za odkładanie siętłuszczu zwłaszcza na brzuchu i zatrzymuje sól w organizmie.
Ponadto odpowiada za zaburzenia nastroju, depresję, bezsenność, osłabienie układu odpornościowego.
Ma również działanie przeciwzapalne i antyhistaminowe, dlatego stosowany jest w niektórych lekach sterydowych przeciwzapalnych, przeciwastmatycznych, przeciwalergicznych –powodując przybieranie masy ciała i nadmierne gromadzenie się płynów w organizmie co powoduje obrzęki i utrudnia limfie jej pracę.
Kortyzol wydzielany w nadmiernej ilości to zabójca.
Przy stale podwyższonym jego poziomie nie jest możliwe normalne funkcjonowanie, osiągniecie spokoju i relaksu, dobry sen, a nawet utrzymanieoptymalnej wagi ciała. Badania dowiodły, że osoby będące w stanie permanentnego stresu szybko przybierają na wadze właśnie  z powodu wysokiego poziomu kortyzolu, czasami dochodzi do tego niekontrolowanie jedzenie tzw. „zajadanie stresu”. Bez zmniejszenia poziomu kortyzolupraktycznie nie jest możliwe zmniejszenie wagi ciała i spalenie tłuszczu.
Stres jest w dzisiejszych czasach wszechobecny. Generuje go praktycznie wszystko, nie tylko traumatyczne przeżycia i zagrożenia jak to miało miejsce dawniej , ale nawet zwykłe codzienne sprawy, które teoretycznie nie powinny być przyczyną włączania się trybu „walcz lub uciekaj”. Dlaczego tak się dzieje przeczytasz TUTAJ
Lekarstwem na stres i nadmiar kortyzolu jest obcowanie z naturą, medytacja, muzyka relaksacyjna, aktywność fizyczna, pływanie, taniec, joga, unikanie nadmiaru bodźców, umacnianie więzi międzyludzkich oraz niektóre produkty żywnościowe, które pomogą zachować balans. Co jest warunkiem koniecznymrównież w przy odchudzaniu.
kortyzol i stres jak obnizyc
1.
Żywność bogata w kwasy Omega3 i 6, EPH, DHA, ALA : ryby zimnowodne: sieja, sardynki, sardela i anchois, łosoś, glony, niektóre oleje roślinne, np. olej lniany, olej z konopi.
Unikać: ryby hodowlane, tłuszcze trans, oleje rafinowane
2.
Nasiona lnu i orzechy włoskie
Zawierają polifenole ochronne zmniejszające poziom kortyzolu, oraz przeciwutleniacze, kwasy omega 3 m.in kwas alfa-linolenowy (ALA). Ta kombinacja polepsza pracę hormonów i neuroprzekaźników.
3.
Warzywa we wszystkich kolorach tęczy od buraka po pietruszkę, również w niewielkich ilościach owoce w całości np. morele, jabłka, gruszki, śliwki, owoce jagodowe.
Szczególnie ciemnozielone i fioletowe warzywa liściaste: boćwina, karczochy, szpinak, niektóre odmiany sałaty, jarmuż.
Poza bogactwem witamin i minerałów zawierają przeciwutleniacze, mają zdolność efektywnego metabolizowania węglowodanów zapobiegających skokom glukozy, które powodujący nadmierne uwalnianie się kortyzolu. Np. W Turcji boćwina jest stosowana w leczeniu cukrzycy.
Uwaga: Unikać soków owocowych
kortyzol warzywa ciemnozielone lisciaste
4.
Jajka. Doskonałe źródło białka i aminokwasów oraz choliny, która m.in redukuje stres i są skarbnica najlepiej przyswajalnych składników odżywczych. Z rezultatów jakie pokazały badania, wynika że spożywanie duzej ilości jaj przy zmniejszeniu spożycia węglowodanów powoduje redukcję wagi i szybsze spalanie tłuszczu.
5.
Gorzka czekolada, szczególnie nieodtłuszczone kakao – zawiera ponad 700 związków korzystnych dla organizmu, jest m.in najlepszym źródłem magnezu, ma wpływ na polepszenie nastroju,
Uwaga: Unikać czekolad mlecznych, z dodatkami smakowymi i sztucznymi substancjami słodzącymi, ciast i ciastek czekoladowych
kakao dla zdrowia

6. Wątróbka wołowa
Jest bogata we wszystkie łatwo przyswajalne składniki odżywcze zwłaszcza w biodostępny cynk, który likwiduje stany zapalne i równoważy poziom kortyzolu.
Jest idealnym produktem do utrzymania równowagi hormonalnej, co najważniejsze jest znakomitym  źródłem łatwo przyswajalnej witaminy A, której organizm nie musi przekształcać z beta-karotenu pozyskanego z w warzyw, a przy nierównowadze hormonalnej jej konwersja jest tak niska, że niemal niezauważalna.
W wątrobie odbywa się proces neutralizacji (rozkładu) substancji toksycznych na substancje łatwe do wydalenia lub nieszkodliwe. To dlatego wątroba nazywana jest najlepszą fabryką chemicznąGdyby więc wątroba była tylko magazynem toksyn bardzo szybko by się „wypełniła” śmieciami, przestała funkcjonować i spowodowałoby to śmierć.
Dla osób odchudzających się to idealne danie na śniadanie – ma mało kalorii ale nasyca i dostarcza energii na cały dzień w przeciwieństwie do węglowodanów, pozwala na stopniowy, powolny, bardziej umiarkowany wzrost poziomu glukozy we krwi.
Uwaga: Unikać wołowiny z dużych farm, zawiera antybiotyki i hormony
7.
Produkty sfermentowane
Zawierają korzystne bakterie probiotyczne i niezbędny kwas mlekowy, obniżają stres oksydacyjny, poprawiają pracę hormonów, nadnerczy, poprawiają pracę  jelit, które są kluczem zdrowia przyczyną  większości chorób. Sfermentowane, najlepiej domowe kiszonki  z warzyw, mleka, zupa miso, która szczególnie reguluje równowagę hormonalna
Uwaga: Unikać jogurtów odtłuszczonych i aromatyzowanych, z dodatkami, produktów kwaszonych nie kiszonych bo to zasadnicza różnica.
sfermentowana zywnosc
8.
Owoce cytrusowe i papaja
Papaja ma nadzwyczajne wręcz właściwości regulujące trawienie, przyswajanie i gospodarkę hormonalną, będąc w egotystycznych krajach trzeba z tego korzystać i jeść w miarę możliwości codziennie.  Również owoce cytrusowe dodawane do sałatek np. sok z cytryny, grejpfruty zawierają składniki alkalizujące, oczyszczające i sprzyjające spalaniu tłuszczu. Także  awokado, dostarcza kwasy tłuszczowe i składniki dla zachowania równowagi hormonalnej
9.
Nasiona dyni.
Zawierają cale bogactwo składników odżywczych w tym glutaminian i tryptofan, które redukują objawy stresu i poprawiają ogólne samopoczucie.
10.
Przyprawy: imbirkurkuma, sól kamienna lub morska z miodem, czosnek, rozmaryn, kozieradka, chia, sezam oraz niektóre zioła np. dziurawiec, pokrzywa, ostropest
przyprawy, ziola - kortyzol i stres

Zobacz również: Naturalny środek na depresję, który obniży poziom kortyzolu z kurkumą  Żródło:http://sekrety-zdrowia.org/kortyzol-jak-wyrownac-poziom/

wtorek, 21 kwietnia 2020

Epidemia zdrowia.


Nie ma dróg na skróty w osiąganiu zdrowia. Wypowiedź dra Andrew Saul’a na ten temat, z którą w pełni się zgadzam. Jeśli chcemy miećepidemię zdrowia, to musimy stworzyć ją sobie sami – posiłek po posiłku!
P.S. Żałuję jedynie, iż żyjemy w czasach, w których żywność pryskana środkami ochrony roślin jest „normalna” (konwencjonalna), zaś jedzenie wolne od tego typu trucizn jest „organiczne”. Czyli jakby bardziej… luksusowe, również niestety cenowo (jeśli je kupujesz, a nie uprawiasz w swoim ogródku). Nie dalej jak kilkadziesiąt lat temu każde jedzenie było „organiczne” i nie trzeba było płacić za nie fortuny (certyfikaty „organiczności” są kosztowne dla rolnika ekologicznego). Na szczęście jest domowy sposób na usunięcie pozostałości pestycydów z powierzchni „normalnych” warzyw i owoców, o którym pisałam tutaj. Czy działa? Pewnie tak – odzyskałam zdrowie i witalność nie mając przecież na początku dostępu do produktów organicznych i będąc niejako skazana na produkty konwencjonalne. Jak się okazało nie tylko się nimi nie zatrułam, ale wręcz… odtrułam.
Wniosek? Lepiej jeść warzywa i owoce nawet i konwencjonalnie uprawiane (byle dużo, świeże i możliwie najmniej przetworzone) niż żadne! :)

poniedziałek, 20 kwietnia 2020

JAK ROZPOZNAĆ PRODUKT EKOLOGICZNY, KONWENCJONALNY ALBO GENETYCZNIE MODYFIKOWANY?




Wybierając się do sklepu, większość z nas decyduje się na zakup świeżych owoców. Ich piękny wygląd i zapach kuszą do tego stopnia, że bez zastanowienia wkładamy je do koszyka. Na większości z nich znajdują się malutkie naklejki, do których zbytnio nie przywiązujemy uwagi, a powinniśmy!



Są zrobione z jadalnego papieru i znajdują się nie tylko na owocach egzotycznych takich jak banany czy pomarańcze, ale również na naszych rodzimych jabłkach czy gruszkach. Zazwyczaj zawierają nazwę producenta/importera, kraj pochodzenia oraz kod paskowy PLU. Zastanawialiście się kiedykolwiek, co oznaczają te cyferki?



1. Jeśli kod na owocu jest czterocyfrowy i zaczyna się od cyfry 3 lub 4 znaczy to, że towar pochodzi z upraw z II połowy XX wieku, korzystającej z nawozów sztucznych.

2. Jeśli owoc posiada naklejkę z pięciocyfrowym kodem, zaczynającym się od cyfry 9 sugeruje to, że był uprawiany w tradycyjny sposób, znany od tysięcy lat, bez pestycydów i nawozów. Dziś jest określany mianem produktu eko.

3. Jeśli naklejka ma pięciocyfrowy kod rozpoczynający się od 8, oznacza to, że owoc jest genetycznie zmodyfikowany. To po prostu GMO!



Źródło:http://www.vismaya-maitreya.pl/teorie_spiskowe_jak_rozpoznac_produkt_ekologiczny_konwencjonalny_albo_genetycznie_modyfikowany.html

sobota, 18 kwietnia 2020

Prof.dr.hab. Jan Talar. Wybudzanie ze śpiączki.

Brońmy prof. dr hab. Jana TalaraProf dr hab. Jan Talar, jedyny w Polsce lekarz, który wybudza ze śpiączki i pozwala wrócić do życia pacjentom, którzy gdzie indziej skazani byli by na śmierć jest zagrożony utratą praw wykonywania zawodu. Nie pomyliłem się – lekarz, który stosuje się do przysięgi jaką złożył po ukończeniu studiów, jest niszczony przez środowisko medyczne.

Wszyscy wiemy, że każdemu można doczepić odpowiednią łatkę, jeśli się chce. Kiedyś pisałem o dr Wojciechu Serwatce, który ujawnił korupcję swojego szefa oraz fakt stosowania tiopentalu do zabijania pacjentów (pisała o tym Gazeta Polska i NIE). Dr Serwatce zabroniono wykonywania zawodu, mimo, że jego skuteczność jako chirurga była jedną z najwyższych w Polsce, mimo że nie zrobił nic sprzecznego z zawodem lekarza. Dr Serwatka obecnie buduje łodzie w Norwegii i bardzo dobrze sobie radzi, ale niestety, nie wykonuje swojego zawodu, do którego przygotowywał się i w nim praktykował przez kilkanaście lat.  (zob: niezalezna.pl)
Czy dzięki swoim tytułom naukowym prof. dr hab. Jan Talar jest bezpieczny? Nie sądzę, bowiem ukaranie go w świetle jupiterów może być dla masonerii doskonałym argumentem na innych niepokornych.  Profesor Talar potrzebuje więc naszej pomocy.
Śmierć i to co się dzieje dalej z ludzką świadomością nadal jest wielką tajemnicą, choć mamy coraz więcej argumentów przemawiających za tym, że nasze ciało jest tylko powłoką dla czegoś co umownie nazywamy duszą (a nie odwrotnie). Teoria pól morfogenetycznych bardzo dobrze tłumaczy wszelkie zjawiska paranormalne, związane z telepatią, kontaktem pozagrobowym, duchami, a nawet przewidywaniem przyszłości. Na bazie tej teorii powstały już urządzenia diagnostyczne i medyczne, jak np. Quantec, które się sprawdzają ze 100% dokładnością. Jedynym ograniczeniem jest baza danych jaką te urządzenia dysponują i tak np. nie potrafią na razie dokładnie zdiagnozować chorób rzadkich lub nowych (np. stworzonych przez człowieka). Quantec więc potwierdza istnienie duszy, niezależnej od ciała i tego, że świadomość i pamięć jest właśnie tam zlokalizowana, a nie w mózgu. Potwierdza też istnienie super-świadomości, a więc Boga.
Uszkodzenia mózgu często prowadzą do dysfunkcji działania organizmu, ale jak dowodzi prof. Jan Talar swoją praktyką, śmierć mózgowa nie istnieje, gdyż odpowiednią neuro-stymulacją u osób będących w stanie śpiączki i oddychających za pomocą respiratora, zawsze można doprowadzić do wznowienia oddechu i pozostałych funkcji życiowych. Z kliniki prof. Talara ludzie wychodzili o własnych siłach, także ci, którzy już byli przeznaczenia na narządy.
Sądzę, że jest to możliwe nie tyle dlatego, że mózg ma niesamowite zdolności regeneracyjne, ale że neurostymulacja niejako wzywa duszę do powrotu do ciała, a ta powoduje nagłe zdrowienie. Notowane są przypadki nagłego uleczenia chorób „nieuleczalnych” o osób, które powróciły z tzw. śmierci klinicznej, jak np. ustąpienie paraliżu.
Im bardziej neuro-stymulacja jest intensywna, tym większe szanse całkowitego powrotu do zdrowia.
Sądzę też, że metoda Talara może być przełomem jeśli chodzi o ludzi niepełnosprawnych z paraliżem dziecięcym włącznie, stymulacje bowiem powinny działać podobnie jak na chorego w śpiączce – przywracać działanie mózgu.
Za zgodą autora poniżej prezentuję krótki fragment książki prof. Talara „Śmierć mózgowa, przypadki kliniczne”, która powinna znaleźć się w każdym domu, na wypadek gdyby ktoś znalazł się w takim stanie w szpitalu. Lekarzy, którzy jak w moim przypadku, twierdzili, że „takich książek są setki i są one bezwartościowe” należy ostro piętnować, gdyż wprowadzają zamęt absolutnie nie służący zdrowiu chorego. Tylko jeden młody lekarz powiedział mi po cichu, że „ta książka jest bezcenna”.
„W ratowaniu chorego w stanie krytycznym jednym z najważniejszych elementów strategii ratowania życia jest przywracanie własnego, spontanicznego oddechu wbrew częstym stwierdzeniom, że chory nie odzyska zdolności oddychania (ma trwały bezdech). Stymulacja przywracająca spontaniczny oddech sprawdza się u większości chorych podłączonych do respiratora, a efekty stymulacji obserwuje się już po kilku dniach. Warto więc tę stymulację wprowadzić jako obowiązującą procedurę w OIT już od pierwszych godzin leczenia.
Opis stymulacji:
Opuszką palca wskazującego lub środkowego stymulujemy pulsacyjnie z siłą do 10g 6 punków wokół nosa i nieco silniej opuszkami palców II-V stymulujemy boczne powierzchnie mostka układając opuszki palców w międzyżebrzach, a następnie międzyżebrzami przesuwamy opuszki palców do linii pachowej przedniej po obu stronach klatki piersiowej. Czas stymulacji punktów wokół nosa u dzieci wynosi około 30 sekund a u dorosłych do 1 minuty. Czas stymulacji bocznej powierzchni mostka w jednym ułożeniu u dzieci wynosi około 30 sekund a u dorosłych wynosi około 1 minuty i tyle samo stymulacja międzyżebrzy.
Pierwszy punkt znajduje się w kąciku skrzydełka nosa. Zwracamy uwagę aby w każdym punkcie nie drażnić paznokciem skóry twarzy. Drugi punkt leży poniżej oczodołu w przejściu powierzchni bocznej nosa w policzek na wyniosłości żuchwy. Trzeci punki leży przyśrodkowo w oczodole pod kątem 459 do linii brwi. Następnie stymulujemy opisane punkty wokół nosa po drugiej stronie według przedstawionej kolejności. Stymulacje bocznych powierzchni mostka rozpoczynamy po jednej stronie układając opuszki palców od przestrzeni miedzy obojczykiem a pierwszym żebrem i uciskając kolejne przestrzenie międzyżebrowe. Po zakończeniu tej stymulacji nie odrywamy opuszek palców i pulsacyjnie przesuwamy cztery opuszki w czasie około 1 minuty do linii pachowej przedniej. Dalej stosujemy stymulacje pulsacyjne bocznej powierzchni mostka obniżając opuszki o dwie przestrzenie międzyżebrowe i czynność powtarzamy. Jeszcze raz przemieszczamy opuszki palców II-V o dwie przestrzenie międzyżebrowe. Po zakończeniu stymulacji mostka i przestrzeni międzyżebrowych po jednej stronie opuszki palców przekładamy na drugą stronę i czynności powtarzamy.
Stymulacje wokół nosa i na klatce piersiowej powtarzamy trzy – czterokrotnie dziennie nawet jeszcze do kilkunastu dni po uzyskaniu swobodnego oddechu. Jeżeli istnieje obawa o naruszenie elektrod podłączonych na klatce piersiowej lub wkłucia centralnego to wtedy stosujemy tylko stymulacje międzyżebrowe bocznej powierzchni mostka wydłużając czas ucisku do 2. minut. Dalsza stymulacja poprawia wydolność odzyskanego oddechu i istnieje możliwość uratowania takiego chorego przed zapaleniem płuc wynikającym z osłabienia siły mięśni oddechowych i zbyt płytkiego oddechu. Własny, spontaniczny oddech wpływa korzystnie na powrót świadomości psychicznej i fizycznej. Wielu lekarzy obserwuje powrót spontanicznego oddechu u chorych w śpiączce wentylowanych mechanicznie w różnym czasie od zaistnienia choroby.”
Przypomnę, że powyższa metoda może przywrócić oddech niemal każdej osobie, która się znalazła w śpiączce pourazowej – z ofiarami udarów i wylewów włącznie.


Źródło: http://www.monitor-polski.pl/bronmy-prof-dr-hab-jana-talara/
Żródło:http://alexjones.pl/pl/aj/aj-nwo/aj-kartel-farmaceutyczny/item/62336-bronmy-prof-dr-hab-jana-talara