JAK DOŻYĆ 150 LAT W ZDROWIU ( czy to jest możliwe?)
Albo jeszcze lepiej -"Jak być zdrowym całe życie"
Pewna pani mi powiedziała Panie Ryszardzie to co, to pan ma zamiar żyć 150 lat ?! (według Prof,dr.hab. Michała Tombak jest to do osiągnięcia jak opisuje to w swojej książce " Czy można żyć 150 lat") a ja jej na to że nie liczy się długość a jakość , bo co to za życie w wieku powiedzmy 90 lat , leżąc tylko w łóżku pod aparatem tlenowym oplecionym masą różnego rodzaju rurek z zaawansowaną demencją ?! A zdrowie się tylko takie ma jak się o nie dba . Nie jest ono dane nam raz na zawsze , to tak jak z samochodem z salonu ,z czasem coraz więcej wymaga zachodu i coraz kosztowniejszy jest w utrzymaniu. No i ten samochód jak został zaniedbany, tylko eksploatowany bez wymaganych przeglądów i wymiany płynów , czyszczeniu gażnika itp. Paliwo lane było marnej jakości to się nie należy dziwić że niedomaga i jedzie już tylko siłą rozpędu i osiągnięcia są coraz gorsze pod górkę się dusi , coś kapie , przecieka silnik się grzeje . To jak się chce jeszcze trochę go eksploatować to wymaga mniejszego lub większego remontu ( w niektórych przypadkach jest konieczny remont kapitalny!) A w przypadku człowieka to jest to po prostu zmiana traktowania własnego ciała , na bardziej świadome z uwzględnieniem czynników równoważących czyli współgrania umysłu ,duszy i ciała.Na poziomie fizycznym należy zawsze zacząć od oczyszczania i pozbycia się , osadów złogów itp.Tak jak w filmiku wspominałem że z góry (przez usta) ,dobry sposób to picie wody z cytryną na czczo (potem nie należy nic pić i jeść przez pół godziny żeby dać czas cytrynie do rozpuszczania tych patologicznych tworów) a od dołu wlewki do odbytnicze czyli czyszczenie jelita grubego roztworem wody z cytryną , kawą lub bardziej kontrowersyjnie własnym moczem jak to poleca Giennadij Małachow w książce 'Urynoterapia", skądinąd wiem że mnisi tybetańscy stosują ją regularnie.Do tego należało by dodać picie pokrzywy która to ma właściwości oczyszczające od wieków była wykorzystywana w lecznictwie.Działa również krwiotwórczo , moczopędnie a co za tym idzie po prostu jest cudowną rośliną która jest niedoceniana i zapomniana. A należało by przywrócić jej należyte miejsce w panteonie flory i pozycje w fitoterapii.Opisem całościowym walorów pokrzywy zajmę się w póżniejszym czasie.No to mamy wstępnie zarys holistycznego podejścia do istoty ludzkiej potocznie nazywanym człowiekiem a konkretnie część oczyszczająca. To może tyle żeby nie przynudzać jak to mawia młodzież .
Pozdrawiam Ryszard Piotr
Pewna pani mi powiedziała Panie Ryszardzie to co, to pan ma zamiar żyć 150 lat ?! (według Prof,dr.hab. Michała Tombak jest to do osiągnięcia jak opisuje to w swojej książce " Czy można żyć 150 lat") a ja jej na to że nie liczy się długość a jakość , bo co to za życie w wieku powiedzmy 90 lat , leżąc tylko w łóżku pod aparatem tlenowym oplecionym masą różnego rodzaju rurek z zaawansowaną demencją ?! A zdrowie się tylko takie ma jak się o nie dba . Nie jest ono dane nam raz na zawsze , to tak jak z samochodem z salonu ,z czasem coraz więcej wymaga zachodu i coraz kosztowniejszy jest w utrzymaniu. No i ten samochód jak został zaniedbany, tylko eksploatowany bez wymaganych przeglądów i wymiany płynów , czyszczeniu gażnika itp. Paliwo lane było marnej jakości to się nie należy dziwić że niedomaga i jedzie już tylko siłą rozpędu i osiągnięcia są coraz gorsze pod górkę się dusi , coś kapie , przecieka silnik się grzeje . To jak się chce jeszcze trochę go eksploatować to wymaga mniejszego lub większego remontu ( w niektórych przypadkach jest konieczny remont kapitalny!) A w przypadku człowieka to jest to po prostu zmiana traktowania własnego ciała , na bardziej świadome z uwzględnieniem czynników równoważących czyli współgrania umysłu ,duszy i ciała.Na poziomie fizycznym należy zawsze zacząć od oczyszczania i pozbycia się , osadów złogów itp.Tak jak w filmiku wspominałem że z góry (przez usta) ,dobry sposób to picie wody z cytryną na czczo (potem nie należy nic pić i jeść przez pół godziny żeby dać czas cytrynie do rozpuszczania tych patologicznych tworów) a od dołu wlewki do odbytnicze czyli czyszczenie jelita grubego roztworem wody z cytryną , kawą lub bardziej kontrowersyjnie własnym moczem jak to poleca Giennadij Małachow w książce 'Urynoterapia", skądinąd wiem że mnisi tybetańscy stosują ją regularnie.Do tego należało by dodać picie pokrzywy która to ma właściwości oczyszczające od wieków była wykorzystywana w lecznictwie.Działa również krwiotwórczo , moczopędnie a co za tym idzie po prostu jest cudowną rośliną która jest niedoceniana i zapomniana. A należało by przywrócić jej należyte miejsce w panteonie flory i pozycje w fitoterapii.Opisem całościowym walorów pokrzywy zajmę się w póżniejszym czasie.No to mamy wstępnie zarys holistycznego podejścia do istoty ludzkiej potocznie nazywanym człowiekiem a konkretnie część oczyszczająca. To może tyle żeby nie przynudzać jak to mawia młodzież .
Pozdrawiam Ryszard Piotr