NIE WSZYSTKIE TREŚCI Z OPUBLIKOWANYCH MATERIAŁÓW, ODZWIERCIEDLAJĄ POGLĄDY ADMINISTRATORA STRONY.
Nie wszystkie treści z opublikowanych artykułów, odzwierciedlają poglądy admina..
poniedziałek, 31 maja 2021
Ogłoszony zmarłym cudem ocalił swoje życie i organy
Określono owoce, które powodują migreny u ludzi
Eksperci przeanalizowali informacje o czterech tysiącach pacjentów cierpiących na przewlekłą migrenę. Przebadano także 1,1 tys. osób, które skarżą się na bóle głowy. Naukowcy zauważyli, że w ciągu 5 - 10 minut po zjedzeniu niektórych owoców zaczęły odczuwać one ataki bólu.
Ulubione potrawy każdego człowieka znajdują się na liście zabronionych produktów spożywczych. Przyzwyczailiśmy się je jeść, dawać dzieciom, przywozić z kurortów, uprawiać w ogrodzie i na polach. Lista obejmowała, m. in. arbuzy, marakuje, pomarańcze, banany, papaje i winogrona.
To właśnie po zjedzeniu tych owoców ludzie wkrótce zaczęli narzekać na bóle głowy, ale tylko ci, którzy cierpią na przewlekłą migrenę, są podatni na takie objawy. Ci, którzy narzekają na zwykły ból głowy, czują się dobrze.
Dokładny związek przyczynowy nie został jeszcze ustalony, ale ta obserwacja wzbudziła zainteresowanie naukowców i dietetyków. Być może, jeśli dostosuje się dietę pacjentów, ich samopoczucie znacznie się poprawi.
Żródło: https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/okreslono-owoce-ktore-powoduja-migreny-u-ludzi
piątek, 28 maja 2021
OSIEM PYTAŃ DO KRÓLA SALOMONA
czwartek, 27 maja 2021
Pieniądze ważniejsze od zdrowia i życia? Nie, dziękuję!
To, co wydarzyło się wczoraj przeszło moje najśmielsze oczekiwania absurdu i propagandy PiS. To, co wydarzyło się wczoraj sprawiło, że po pierwsze muszę Wam dziś o tym napisać a po drugie, chcę się z Wami podzielić kilkoma faktami z mojego prywatnego życia. Jednak zacznijmy od samego początku. Wczoraj na konferencji prasowej głównego Szpitalnika Rzeczpospolitej Dworczyka, została ogłoszona loteria pieniężna dla zaszczepionych (oczywiście z pieniędzy podatnika, a nie Szpitalnika Dworczyka czy Znachora Niedzielskiego).
Wyobrażacie to sobie? Loteria pieniężna dla tych, którzy się zaszczepią, preparatem nie będącym szczepionką, lecz eksperymentem medycznym, mogącym skończyć się trwałym uszczerbkiem na zdrowiu a nawet śmiercią. Dobrze, ale skąd ten obłąkany pomysł się wziął? No, więc jest on odpowiedzią na fakt, że Polacy nie chcą się szczepić wyżej wspomnianą „trucizną”. Z kolei liczni eksperci i kolejni liczni medialni eksperci rwą włosy z głowy, ponieważ nie rozumieją, dlaczego ta „polska hołota” nie chce się szczepić. Profesor Gut z kolei nie zaszczepionych nazywa pasożytami.
I ja dziś chcę tym ekspertom, którzy widocznie mają maksymalnie ograniczony poziom rozumienia świata, wytłumaczyć, dlaczego Polacy nie chcą się szczepić. Nim jednak to uczynię napiszę jedno, otóż będzie loteria z nagrodami dla zaszczepionych, czyli ważniejsze są jakieś pieniądze, których 99,9999% z zaszczepionych nigdy nie zobaczy, ale za to na własnym ciele może poznać, czym jest zator, zawał, zakrzepica i tak dalej. Hmm… Loteria? Nie, ja jednak podziękuję, wolę żyć i być zdrowym.
A teraz kilka historii z mojego życia z ostatnich dwóch dni (to przerażające, że tylko z dwóch dni). Otóż wczoraj byłem w Okręgowym Laboratorium Wody gdzie pracuje mój dobry przyjaciel, w celu pozostawienia próbki wody ze studni przydomowej, należącej do jednego z członków mojej rodziny. Szybko okazało się, że mojego przyjaciela akurat nie ma, był na urlopie, natomiast obsłużył mnie „jakiś” mężczyzna po pięćdziesiątce.
Po krótkiej rozmowie okazało się, że był nauczycielem oraz okazało się, coś jeszcze. Otóż rozmawialiśmy o obecnej sytuacji w Polsce. I wiecie jak to jest, od słowa do słowa i nagle mój rozmówca stwierdził, uwaga cytuje: „ja to wszystko nazywam PLANdemią”. I w ten o to sposób nasza rozmowa trwała blisko godzinę, jednak, co jeszcze się dowiedziałem? Otóż opowiedział mi, że był już na czterech pogrzebach osób, które zmarły po szczepieniu. Powtórzę to raz jeszcze: cztery pogrzeby osób po szczepieniu.
Rozmowa przebiegała w bardzo przyjaznej atmosferze, i nie ukrywam, była bardzo owocna, ponieważ wymieniliśmy się informacjami a i przy okazji ja dowiedziałem się dużo o wodzie, oraz wodzie mineralnej, o czym postaramy się napisać oddzielny artykuł, ponieważ to są informacje, o których bardzo nie wiele osób wie. Na koniec opisu tego epizodu dodam tylko, że bardzo przyjemnie rozmawia się z ludźmi obudzonymi, z osobami świadomymi.
Jaki jest dalszy ciąg tej historii? Otóż udałem się w odwiedziny do rodziny, od której przejąłem próbkę wody, aby przekazać im potrzebne dokumenty, niemniej jednak nie to jest ważne. Ważne jest to, że gdy opowiedziałem im w dużym skrócie moją rozmowę z pracownikiem Okręgowego Laboratorium Wody, kładąc nacisk na informację o czterech pogrzebach, moja kuzynka natychmiast powiedziała mi, że ona także była na pogrzebie osoby, która zmarła po szczepieniu na COVID-19.
Kolega z jej pracy, który pracował jako zawodowy kierowca, był młody (36 lat), silny i często chodził po górach, zatem możecie sobie Państwo wyobrazić, że nie był to słaby organizm, ale „mocny zawodnik”. I ten właśnie mężczyzna przyjął w poniedziałek szczepionkę, we wtorek następnego dnia był już chory, w środę trafił do szpitala pod respirator i tam w piątek zmarł. Kolejny zaszczepiony i kolejny zgon, kolejny pogrzeb. Strach myśleć ile tego typu przypadków jest w całej Polsce, jeżeli ja w ciągu tak krótkiego czasu dowiaduję się już o pięciu.
I kiedy wydawało się, że dzień dobiega końca i będzie można już, chociaż na moment zapomnieć o szczepionkowym eksperymencie medycznym, zadzwonił do mnie znajomy i nie uwierzycie, dlaczego. Został zaszczepiony, ale stało się coś dziwnego! Otóż zaszczepił się on pierwszą dawką Pfizera, ale póki, co nic mu nie jest (całe szczęście), jednak jego przyjaciel, z którym był na szczepieniu a który także się szczepił, już po upływie 30 minut dostał napadu drgawek, czegoś w rodzaju napadu padaczkowego.
To jednak nie wszystko, nie uwierzycie, jaka była diagnoza lekarza: drgawki te mogły być spowodowane autosugestią anty szczepionkową. Po prostu brak słów, gdzie my żyjemy i co w tym kraju robi się z ludźmi (całkowicie zdrowymi ludźmi). W chwili obecnej obie wyżej wspomniane osoby czują się dobrze, ale z tego, co wiem, nie przyjmą drugiej dawki, nie po tym, co wydarzyło się po pierwszej dawce. Z resztą, kto by zdecydował się na drugą dawkę, skoro pierwsza była wystarczającym ostrzeżeniem od Boga? Losu? Życia? W każdym razie była ostrzeżeniem.
I właśnie to są powody, dla których ludzie nie chcą się szczepić. Nie dlatego, że są pasożytami, szurami, teoretykami spisku, ale dlatego, że są rozsądni i widzą, co się dzieje. Ja pierwszy bym się zaszczepił przeciwko COVID-19, gdyby szczepionka istniała, a nie jakiś nieprzebadany preparat będący eksperymentem medycznym. To też napiszę kolokwialnie i wybaczcie mi to Państwo, ale: „PiS może sobie w dupę wsadzić tę loterię, dla mnie ważniejsze jest zdrowie i życie”.
https://wolnemedia.net/pieniadze-wazniejsze-od-zdrowia-i-zycia-nie-dziekuje/
Źródło: Globalne-Archiwum.pl
wtorek, 25 maja 2021
POMIDORY – ODKRYJ ICH NAJWIĘKSZE KORZYŚCI ZDROWOTNE
Pomidorowa moc
Co zawdzięczamy pomidorom?
niedziela, 23 maja 2021
Nieprawdopodobna fala nowotworów w Polsce. Sytuacja jest krytyczna
Profesor Piotr Wysocki mówi bez ogródek:
Mamy ogromnie krytyczną sytuację. Jesteśmy w sytuacji, w której nigdy nie byliśmy i nie wydawało się nawet, że możemy się znaleźć. […] Teraz pojawia się nieprawdopodobnie duża fala nowych rozpoznań. […] Cały system przez lata był na granicy wydolności. Pandemia spowodowała, że to się w tej chwili poskłada jak domek z kart.
Według przekazanych prze niego informacji, w zeszłym roku rozpoznano 20 procent mniej nowotworów, ponieważ przez COVID-19, nie były w ogóle diagnozowane.
Specjaliści ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie szacują, że w 2021 roku, będzie o 40 procent więcej diagnoz nowotworów, niż w 2020. Wynika to z nałożenia się dwóch roczników pacjentów.
Pacjenci w tamtym roku niezdiagnozowani, w tym roku trafią do szpitali z „większym” nowotworem, wymagającym o wiele bardziej skomplikowanego, wieloetapowego leczenia.
W ostatnich tygodniach liczba nowych pacjentów, konsultowanych do natychmiastowego wdrożenia chemioterapii przed operacją, wynikającą z tego, że wielkość nowotworu jest taka, iż operacja nie może być szybko przeprowadzona, wzrosła trzy-, czterokrotnie. Lekarze uważają, że do tej pory było to niewyobrażalne. To tak, jakby mogli co dwa, trzy tygodnie obłożyć odział tylko nowymi pacjentami. Zdaniem prof. Wysockiego, specjaliści nie są w stanie teraz tego opanować.
Problemem jest też fakt, że farmaceuci nie są w stanie przygotować większej ilości lekarstw, tak bardzo bowiem wzrosło zapotrzebowanie na onkologiczne medykamenty. Chodzi między innymi o leki do podania dożylnego.
Nie ma farmaceutów, nie ma też miejsca do przygotowania leków. Ponadto nie ma pielęgniarek, które podawałyby leki pacjentom.
Nowotwory są teraz bardziej zaawansowane niż przed pandemią COVID-19. Oznacza to, że nawet jeśli rząd odtrąbi propagandowy sukces w postaci „zwycięstwa” nad koronawirusem, to ucieknie jedynie z deszczu pod rynnę.
Żródło: https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nieprawdopodobna-fala-nowotworow-w-polsce-sytuacja-jest-krytyczna
sobota, 22 maja 2021
PLASTIK W BUTELKOWANEJ WODZIE – 90% PRODUKTÓW JEST SKAŻONYCH!
Plastikowe opakowania, butelki itp. są toksyczne dla naszego organizmu i należy ich unikać jak ognia. A co z zawartością plastikowych opakowań, np. popularną wodą? Według ostatnich badań woda sprzedawana w plastikowych butelkach zawiera mikrocząsteczki plastiku na poziomach, które mogą zagrażać ludzkiemu zdrowiu. W rezultacie Światowa Organizacja Zdrowia planuje zbadać potencjalne ryzyko zdrowotne związane z takim „doustnym” przyjmowaniem plastiku.
Szokujące wnioski
czwartek, 20 maja 2021
Nowy egzoszkielet pozwala osobom starszym chodzić tak szybko i pewnie, jakby byli znowu młodzi
Inżynierowie z Uniwersytetu Stanford opracowują prototyp egzoszkieletu kostki, który pomoże ludziom szybciej chodzić. Może to brzmieć jak kolejna dziwna nowość, ale została zaprojektowana z myślą o poważnym celu - pomocy tym, których chód zwalnia z powodu wieku lub niepełnosprawności. Inżynierowie opracowali egzoszkielet, który można nosić wraz z butami - dzięki temu będzie się o 40% szybszym niż przed jego zastosowaniem.
Z wiekiem ludzie chodzą wolniej. Wynika to częściowo z faktu, że rozumieją, iż pośpiech nie ma sensu, ale często zdarza się to z powodu zużycia ciała. W rezultacie osoby starsze i osoby z różnymi schorzeniami zaczynają chodzić frustrująco wolniej, niż by sobie tego życzyły. Aby temu zaradzić, zespół ze Stanford pracuje nad koncepcją zmotoryzowanego egzoszkieletu, który może przejąć część wysiłku fizycznego, umożliwiając użytkownikowi szybsze poruszanie się. Powstałe urządzenie powinno pasować do goleni i wewnątrz buta, umożliwiając użytkownikowi wybór preferowanej prędkości chodzenia bez niepotrzebnego dyskomfortu.
Egzoszkielet jest obecnie emulatorem. Oznacza to, że jest to konfiguracja eksperymentalna stosowana na bieżni, w której egzoszkielet jest napędzany kablem podłączonym do dużych silników zewnętrznych i sterowany algorytmem. Gdy użytkownik idzie, egzoszkielet działa jak mechaniczny mięsień łydki, przykładając niewielką dodatkową siłę do każdego kroku, podnosząc piętę do góry i naciskając palce w dół. Może to zwiększyć prędkość chodzenia użytkownika o około 40% - co jest znaczące.
Aby przetestować emulator, poproszono 10 młodych zdrowych dorosłych o chodzenie w pięciu różnych trybach w normalnych butach, następnie z wyłączonym egzoszkieletem, a następnie z włączonym zasilaniem w trzech różnych trybach. Dwa schematy optymalizowały odpowiednio szybkość i skuteczność, a trzecim było placebo, które działało jako grupa kontrolna. Gdy ochotnicy chodzili po bieżni, algorytm dostosowywał ustawienia egzoszkieletu, optymalizując go w 150 rundach, co zajmowało około dwóch godzin. Chociaż prędkość została zwiększona o około 40%, efektywność energetyczna wzrosła tylko o dwa procent, ale nie był to główny cel pierwszej rundy testów.
Bezpośrednim celem jest uczynienie prototypu bardziej wydajnym i wygodnym. Ostatecznie inżynierowie planują stworzyć egzoszkielet, który będzie działał samodzielnie i będzie mógł być swobodnie noszony przez osoby starsze. Bardziej zaawansowana wersja obecnego modelu nie tylko poprawi szybkość chodzenia, ale także pomoże złagodzić ból spowodowany przeciążeniem stawów lub brakiem równowagi.
Żródło: https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nowy-egzoszkielet-pozwala-osobom-starszym-chodzic-tak-szybko-i-pewnie-jakby-byli-znowu
środa, 19 maja 2021
Polacy coraz częściej niezdolni do pracy z powodów psychicznych
Obok kryzysu epidemicznego, swoje żniwo zbiera też kryzys zdrowia psychicznego. W 2020 roku 1,5 mln zwolnień lekarskich wystawiono z powodu dolegliwości psychicznych i zaburzeń zachowania. To absolutny rekord.
Już 7 proc. wszystkich elektronicznych zaświadczeń o niezdolności do pracy wystawionych osobom ubezpieczonym to zwolnienia wystawione przez psychiatrów – wynika z raportu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. „Dane zgromadzone w ZUS to ogromna baza wiedzy dla osób, które profesjonalnie zajmują się polityką zdrowotną. Dzięki elektronicznym zwolnieniom lekarskim (e-ZLA) wiemy, na co najczęściej chorują Polacy, w jakim czasie i przedziale wiekowym. Informacje te są kluczowe w budowaniu profilaktyki zdrowotnej państwa” – wyjaśnia prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
Według danych ZUS zaświadczenia z tytułu chorób psychicznych wystawiono w ubiegłym roku na łączną liczbę 27,7 mln dni absencji chorobowej. Czas trwania zwolnień lekarskich może mieć różną długość, dlatego absencję chorobową mierzy się w dniach niezdolności do pracy. To jest 11 proc. ogólnej dni absencji. W stosunku do roku 2019 r. nastąpił wzrost liczby zaświadczeń z tytułu zaburzeń psychicznych o około 25 proc. i wzrost liczby dni absencji chorobowej o 37 proc. w stosunku do 2019 r.
Wśród jednostek chorobowych będących główną przyczyną wystawiania zaświadczeń lekarskich były: reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne, epizod depresyjny i inne zaburzenia lękowe. „Zaobserwowaliśmy, że duży udział w zaświadczeniach wydanych z tytułu zaburzeń psychicznych dotyczyły depresji. W 2020 r. wystawiono ich 385,8 tys. na łączną liczbę 7 803,8 tys. dni. W porównaniu do 2019 r. nastąpił wzrost liczby wystawionych zaświadczeń. Liczba zaświadczeń lekarskich z tytułu depresji stanowiła 26,5 proc. zaświadczeń wystawionych z tytułu zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania oraz 1,9 proc. wszystkich zaświadczeń wystawionych z tytułu choroby własnej w 2020 r.łu depresji o 21 proc. oraz liczby dni o 30 proc.” – zwraca uwagę szefowa ZUS. „Blisko połowa (około 45 proc.) zaświadczeń lekarskich z tytułu depresji wystawiane były osobom w wieku 35-49 lat” – dodaje prof. Uścińska.
ZUS wskazuje, że wśród głównych grup chorobowych powodujących absencję chorobową w 2020 r. zaburzenia psychiczne są na piątym miejscu. W 2020 r. absencję chorobową najczęściej powodowały: ciąża, poród i połóg – 17,5 proc. ogółu liczby dni absencji (44,9 mln dni absencji chorobowej), choroby układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej – 16,1 proc. (41,3 mln dni), choroby układu oddechowego – 13,7 proc. (35,0 mln dni), urazy, zatrucia i inne określone skutki działania czynników zewnętrznych – 11,8 proc. (30,1 mln dni), zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania – 10,8 proc. (27,7 mln dni). Najdłużej na zwolnieniu przebywali ubezpieczeni w wieku 30-39 lat.
Autorstwo: Piotr Nowak
Źródło: Strajk.eu https://wolnemedia.net/polacy-coraz-czesciej-niezdolni-do-pracy-z-powodow-psychicznych/
poniedziałek, 17 maja 2021
C@fID wywoła nową, o wiele bardziej niebezpieczną epidemię niewydolności serca, zawałów i udarów mózgu
Prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego - prof. Adam Witkowski, przestrzega, że prawdziwym wyzwaniem dla polskiego systemu opieki zdrowotnej, są zawały serca i udary mózgu. Na niewydolność serca choruje obecnie 1,2 miliona Polaków.
Choroby układu krążenia odpowiadają za około 46% zgonów u mężczyzn i 36% zgonów u kobiet. Zdaniem Witkowskiego, mamy narastającą po cichu epidemię niewydolności serca.
Co gorsza wzrost kosztów leczenia, nie przełożył się na spadek śmiertelności z powodu tego schorzenia, jest wręcz odwrotnie. Odczuwalny jest brak opieki koordynowanej i nowoczesnego leczenia, zbyt mało jest też oddziałów hospitalizacji jednodniowej.
Aby zmniejszyć śmiertelność z powodu niewydolności serca, potrzebne jest wprowadzenie do terapii nowoczesnych leków oraz sprzętów kardiologicznych.
Od samego początku podejrzane jest to, że przy wskaźniku śmiertelności z powodu COVID-19, którego poziom jest o wiele niższy niż w przypadku chociażby chorób serca, ogromna większość polskiego potencjału medycznego, została skupiona właśnie na leczeniu zakażonych koronawirusem. Lockdowny wywołujące kryzys gospodarczy, postawiły z kolei pod znakiem zapytania zdolność państwa do zwiększenia nakładów na leczenie tych chorób, które każdego roku, brylują w statystykach największej śmiertelności. Stres pandemiczny radykalnie wzmaga schorzenia serca i mózgu, co po prostu uwydatnia bezsens działań rządu
niedziela, 16 maja 2021
Zmiana wibracji zmieni nasz świat
W dniu 13 maja coś się zmieniło w energetyce ziemi. Nie wiem dokładnie co, ale wyczuwam przełom energetyczny. Od kliku lat byliśmy w etapie przejściowym z dniem 13 maja 2021 wg mnie, jesteśmy w 100% w nowej energii.
Jest to moment, w którym muszą się zetrzeć ze sobą różne siły, siła empatii i połączenia ze źródłem z siłą władzy i pozornej satysfakcji obcowania z niższymi energiami. Jest to czas, gdy wraz z ogromną ilością działań mających na celu zniewolenie ludzi przyjdzie mała iskierka, która ich przebudzi. W najbliższym czasie dojdzie do zniszczenia tajnych systemów kontroli nad ludźmi, połączonych bezpośrednio z DNA, czyli mających kontrolę nie tylko nad naszym umysłem, ale blokujących nam dostęp do inteligencji każdej z naszych komórek. Każda komórka naszego ciała to odrębny i w pełni świadomy byt. Gdy ukłujemy się w palec, to każda komórka naszego ciała współodczuwa ból. Gdy nasz mózg jest zrelaksowany, to każda komórka czuje to i rozpoczyna proces samo naprawy, regulacji, oczyszczania. Stan rozluźnienia, medytacyjnej ciszy, gdy nasz mózg nie skupia się na niczym i po prostu jest, relaksuje również każdą pojedynczą komórkę, jaka by ona nie była i jakiej nie pełniłaby funkcji w organizmie. Gdy czujemy strach, to strach też odczuwamy całym sobą, nie tylko umysłem. Dlatego strach jest tak ważny w procesie naszego ogłupiania, strach i uwaga. Gdybyśmy mieli wolny czas, którego nie zabierze telewizor, smartfon, czy nawet książka czy gazeta.
Gdybyśmy mieli czas na rozmyślanie, ale nie o rachunkach, problemach w pracy, nowej sukience czy spodniach, moglibyśmy zadać sobie pytanie tak ważne i ciekawe, że na znalezienie na nie odpowiedzi moglibyśmy poświęcić całe swoje życie. Moje pytanie, które kiedyś sobie zadałem brzmiało: „Kim jestem”?
Nie znalazłem na nie odpowiedzi lecz droga jaką wybrałem zmieniła mnie nie do poznania i zmienia każdego dnia jeszcze bardziej. Już wiem, że zadałem złe pytanie, bo lepsze jest: „Kim jesteśmy?”.
Tak jak komórki ludzkiego ciała tworzą jedną całość i współodczuwają, tak i my tworzymy jedną całość. Całość, której nie przerywa śmierć naszej fizycznej postaci. Jest jedna rzecz napisana w „Biblii”, z którą się w pełni identyfikuje – „Bóg jest wszędzie”. Nie ważne co pod słowem „Bóg” rozumiesz ty, a co ja. Jeśli masz problem z tym słowem to zamień je innym… Po prostu wszystko jest połączone ze sobą. Problemem jest nasz sposób rozumowania, narzucony nam żeby nas uwsteczniać i nie pozwolić się rozwijać. Nie ma dobra ani zła, nic absolutnie nic nie składa się tylko z dwóch przeciwstawnych sił. Wszystko istnieje równocześnie w tu i teraz. Przeszłość i przyszłość to abstrakcja, nasze ograniczenie. I tu jest sedno, to tu ukryta jest iskra, która zmieni wszystko. Cały plan oparty jest na działaniach wykonywanych w określonym czasie a mających wpływ na przyszłość. To duża nieostrożność upadłych istot.
Na zakończenie jeszcze raz zacytuje wam Levashova: „Nie jest przypadkiem, że białe światło w procesie dyfrakcji rozszczepia się na siedem kolorów, że w oktawie jest siedem dźwięków, a zdobycie siedmiu ciał duchowych dopełnia ziemski cykl ewolucji istoty ludzkiej”. Gdy zdobędziemy siódmy dom, nasza wibracja zgra się z nową wibracją ziemi i zniszczy system przez który pijawki odbierają nam siłę i wpompowują fałszywe wartości i strach.
Autorstwo: Punkt Zero
Źródło: WolneMedia.net
Zaprezentowano chipa tak małego, że może być wstrzyknięty ze sz@zepio#ką
Najmniejszy na świecie wszczepialny chip, jest widoczny tylko pod mikroskopem. UWAGA! Może być wszczepiony za pomocą igły!
Oficjalnie, urządzenie ma odpowiadać za monitorowanie parametrów medycznych, wspieranie i wzmacnianie funkcji fizjologicznych oraz leczenie schorzeń.
Powierzchnia czipa jest mniejsza niż 0,1 milimetr sześcienny. Jest on tak mały, jak cząstka kurzu.
Teraz popatrzmy na to, co mówi się na temat kolejnych dawek szczepionek. W zasadzie narracja na temat konieczności corocznego wyszczepiania, w celu zdobycia populacyjnej odporności na kolejne warianty koronawirusa, jest dziwnie zbieżna z nowymi osiągnięciami w dziedzinie miniaturyzacji. Jeśli to, co stworzyli inżynierowie z Columbii, ma wielkość pyłka kurzu i można to implementować igłą, to plan Rockefellerów, najłatwiej wdrożyć przy kolejnym „dobrowolnie przymusowym” wyszczepianiu miliardami nowych, wzbogaconych o czip dawek szczepionek.
Władze robią wszystko, żeby złamać konstytucje i jednak zmusić obywateli do wzięcia udziału w eksperymencie medycznym o skali większej, niż ta, którą mógł sobie wyobrażać doktor Mengele. Jeżeli Russo mówił prawdę, to właśnie wchodzimy w finalny etap wizji Rockefellerów.