Jadąc przez wioskę , w której jedyną zdobyczą cywilizacji jest asfalt, a wejścia do Unii Europejskiej zadaszenie przystanku PKS ( nie ma kościoła , szkoły , sklepu nie ma nic jak by powiedział jeden z byłych kandydatów na prezydenta) , zobaczyłem taki oto obrazek . Zatrzymałem się i porozmawiałem z tym człowiekiem , zapytałem czy mogę mu zrobić zdjęcie i czy mogę je opublikować na blogu .Odpowiedział " a co mnie, to tam". Wyjaśniłem mu że zajmuję się propagowaniem zdrowego stylu życia i motywacją do niego i że jego charyzma jest idealna do tego żeby , ludzi którzy mają pod górkę i sądzą że jest im ciężko na jego przykładzie zmobilizowali się do działania . Ma on od 12 lat obciętą nogę i tak jak widać na zdjęciu " wyrabia "(a raczej sprząta) drzewo w lesie na opał i tak jak widać przewozi je kilka kilometrów!!!Dla mnie jak i zapewne i dla większości jest to poza zasięgiem umysłu . Podziwiam Go i zachęcam wszystkich którzy czasowo zwątpili w swoje możliwości aby wzięli sobie jego postawę za swego rodzaju charyzmatyczny przykład do naśladowania!
Pozdrawiam serdecznie Ryszard Piotr