Uczeni z Danii oraz Izraela przeprowadzili badania, które mogą potwierdzać wpływ Słońca na klimat naszej planety.
Jego aktywność rzutuje na ilość promieni kosmicznych, docierających do Ziemi. Promienie z kolei mają wpływ na powstawanie chmur i bilans cieplny planety.
Z dwutygodniowych obserwacji wynika, że erupcje słoneczne ograniczają napływ promieni kosmicznych. Skutkuje to zmniejszoną liczbą skupisk cząsteczek, na których gromadzą się krople wody.
Słońce redukuje pokrywę chmur, a to wywiera wpływ na klimat.
I choć badane efekty słoneczne oddziaływują zbyt krótko, aby mieć stały wpływ na to, co dzieje się na Ziemi, to odpowiadają za nasilanie mechanizmu łączącego promienie z Kosmosu i tworzenie się chmur.
Ów mechanizm działa już w dłuższej skali czasu. To z kolei może oznaczać, że w perspektywie długofalowej, aktywność Słońca ma o wiele większy wpływ na klimat naszej planety niż działania ludzkości, której obecnie wmawia się, że jedynym ratunkiem jest radykalna i szybka redukcja emisji dwutlenku węgla oraz zmiana dotychczasowego paradygmatu przemysłu.