NASZA NOWA PODRÓŻ
(CZĘŚĆ 1)
(CZĘŚĆ 1)
W obecnych okolicznościach ludzie myślą, że życie na Ziemi jest najważniejsze... a szczególnie ci co są dobrze usytuowani... i wszystkie narody walczą o te bogactwa materialne i swoje dobre samopoczucie... ale czy naprawdę to jest dla nas najważniejsze na tym świecie?
Sytuacje osobistego bogacenia się oddziela od siebie ludzi i tracimy swoje własne połączenie z Bogiem, który również łączy nas z duszami wszystkich istot żywych jak również Ducha Ziemi... i tak naprawdę brak nam tego połączenia i Komunii z Bogiem... i jeszcze bardziej oddzielamy się od siebie.
Jest to niezrozumienie życia jako całości, w dodatku grupy religijne dodatkowo nas rozbijają, wpuszczają w nas wykoślawioną wiedzę, zostały zmanipulowane wszystkie Święte Księgi a z tego narodził się tylko konflikt... jedna religia staje przeciwko drugiej i udowadnia swoje racje.
A prawda jest jedna oparta na tym samym Boskim Prawie... ale ja twierdzę, że to była świadoma manipulacja aby nas ludzi skłócić ze sobą... toteż dzisiaj na świecie mamy tego dramatyczne skutki. Każda religia ma swoje fantazje, iluzje i urojenia. I stara to prawda - co powyżej to i na dole... i stare to filozoficzne przekomarzania - co było pierwsze, kura czy jajko?
Tak czy owak jeśli chcemy żyć w harmonii wszystko na tej Ziemi musi być dostosowane do kosmicznego serca - Galaktycznego Rdzenia. A tym bardziej w obecnym czasie... wszyscy musimy być bardziej spójni, ponieważ czeka nas ogromne wymiarowe przesunięcie świadomości, będziemy pobierać wyższą częstotliwość światła z kosmosu, otwierają się międzywymiarowe furtki, aktywuje się nasz system fizyczny i eteryczny 12 czakr, transformuje się nasze DNA... lecz aby nastąpiła w nas transmisja promieni światła przychodzących z wyższych wymiarów muszą i w nas nastąpić duże zmiany, przede wszystkim musimy mieć czyste serce. Tylko święte dojrzenie ludzkiej duszy przekształci człowieka i przyłączy do Świętej Jedności. Nasz los sprawia, że wybieramy się w nową podróż, i nie ma co się lękać ponieważ wejdziemy w lepszy świat i przenikną tam wszyscy, którzy śmiało popłyną na tej nowej fali życia... niestety gorzej będzie z tymi wszystkimi, którzy mają skostniałe formy.
Tych co szukają na zewnątrz pogrąży jeszcze większy sen, a ci, którzy szukają wewnątrz - przebudzą się. Połączenie z niekończącym Źródłem lub Trójcą Świętą oznacza, że człowiek został przebudzony i wstępuje w wyższą świadomość... doświadcza duchowego oświecenia, które jest już zasiane w nas od zawsze... lecz to ziarno czeka na właściwy dla siebie czas. To wszystko jest osadzone w centrum naszej istoty i tylko nurkowanie w siebie w codziennych sytuacjach życia odkrywa niekończącą świadomość i naszą ogromną duchową naturę. Toteż szukaj w sobie cały czas, gdziekolwiek jesteś i niezależnie co robisz.
I powoli mgła się rozpływa i nasza ścieżka staje się widoczna... i idziesz dalej w ten nowy świat i nagle zdajesz sobie sprawę, że jesteś wieczny.
Jedną z głównych rzeczy w transformacji jest zrozumienie i umiejętność korzystania z energii duchowej. Wyższa energia posiada większą harmonię, zrozumienie i moc, potrafi nas naprawić a nawet przemienić niższe pola energii i to nawet na odległość.
Już wielu ówczesnych uczonych dochodzi do tego samego wniosku jak jasnowidze, czyli podstawowy element świadomości objawia się jako energia. W fizyce jest badana i opisana jako cząsteczki i fale.
Kosmos i człowiek jest połączony wszechobecnie, otacza nas wszechobecne morze energii, która przejawia się we wszystkich zjawiskach i we wszystkich formach życia. Ta energia kosmiczna ma wiele nazw w zależności od tradycji i religii. W naszych czasach to Nikola Tesla mówił otwarcie, że Wszechświat jest morzem energii. I dziś fizycy wiedzą, że wszystkie formy są energią i wibrują w różnych częstotliwościach.
Energia skupia się w ogniska a te w poszczególne pola energii o podobnych do siebie częstotliwościach, objawia się poprzez poszczególną częstotliwość przyjmując różne formy.
Ale my przyjrzyjmy się naturze duchowej energii, jako zrozumieniu, przekazywaniu, zachowaniu, przechowywaniu i zastosowaniu. Osobiste moce człowieka zależą właśnie od tego jak człowiek z tej energii korzysta. Każdy człowiek i wszystkie żywe istoty transmutują uniwersalną energię w coś indywidualnego. Każdy z nas ma indywidualne jednostki mocy. My ludzie jesteśmy transformatorami energii... i ciągle rozwijamy się proporcjonalnie do tej uniwersalnej energii, którą możemy przyjąć i która może przez nas swobodnie przepływać. Wiadomo, osoby o mocno rozwiniętych polach energetycznych przyjmą więcej kosmicznej energii... a osoby o słabych polach energetycznych przyjmą jej znikome ilości co nie pozwala im na podwyższenie swoich pól świadomości, w dodatku są słabi i często zapadają na różne choroby... a nawet nie są w stanie przetrwać w tych warunkach, kiedy na świat wpływają wyższe energie... szczególnie kiedy sami do siebie ich nie dopuszczają.
Wewnętrzne kanały w człowieku otwiera i przekształca Energia Kundalini, która budzi się już w gotowym ciele i dokonuje w człowieku potężnych zmian w jego energetyce i całym ciele. Większa energia to taka powódź dla ciała i umysłu co podnosi człowieka nie tylko pola mentalne ale i fizyczne, tym samym stajemy się bardziej żywotni, zdolniejsi i skuteczniejsi... toteż w związku z tym dla wielu, którzy nie mają żadnej wiedzy na ten temat taki wyżej wyniesiony człowiek wydaje się być niesamowity.
cdn...
Vancouver
6 Sep. 2015
WIESŁAWA
|