Nie wszystkie treści z opublikowanych artykułów, odzwierciedlają poglądy admina..

STRONA TA ZOSTAŁA ZAŁOŻONA W CELU PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA I ODŻYWIANIA. NIECH MOJE BEZINTERESOWNE DZIAŁANIE PRZYSPORZY KORZYŚCI JAK NAJWIĘKSZEJ LICZBIE LUDZI I ZWIERZĄT. BO ZDROWIE SIĘ TYLKO TAKIE MA JAK SIĘ O NIE ZADBA.

wtorek, 1 grudnia 2020

Czy szczęśliwi żyją dłużej?

 


Ed Diener (Uniwersytet Illinois, Gallup) oraz Micaela Chan (Uniwersytet Teksański w Dallas) zajęli się analizą 160 publikacji naukowych powstałych na podstawie badań dotyczących związku szczęścia i zdrowia. Spektrum badań było bardo szerokie, począwszy od trwających dekady badań terminowych, poprzez badania laboratoryjne, na badaniach na zwierzętach skończywszy.
Naukowcy przedstawili swoje wnioski w szalenie interesującym artykule na łamach Applied Psychology: Health and Well-Being. Z ich tekstu „Happy People Live Longer: Subjective Well-Being Contributes to Health and Longevity” wynika, że ludzie, którzy uważają się za szczęśliwszych, żyją statystycznie dłużej i cieszą się lepszym zdrowiem. Przez szczęście powinniśmy tutaj rozumieć subiektywne uczucie zadowolenia z życia, czyli nasze odczucia na temat jakości naszego życia, satysfakcji, nastawienia czy podejścia do niego oraz dominujących emocji. To subiektywne uczucie może dotyczyć zatem całego spektrum fenomenów, począwszy od przesadnego optymizmu (z optymizmem nie można bowiem – zdaniem badaczy – przesadzić!), przez pogodę ducha, ciągłą frustrację aż po depresję.
Bądź wesoły i unikaj przewlekłego gniewu i depresji1
Jedno z długoterminowych badań polegało na obserwacji pięciu tysięcy studentów przez ponad czterdzieści lat(!). Okazało się, że ci, którzy mieli tendencje do bycia pesymistami umierali wcześniej. Jeszcze dłuższe badanie przeprowadzono na 180 zakonnicach. Ujawniło ono, że kobiety, które w wieku 20-kilku lat pisały bardziej optymistyczne pamiętniki żyły dłużej niż te, które opisywały swoje życie z bardziej negatywnej perspektywy. Eksperymenty laboratoryjne wskazały zaś, że pozytywny nastrój może m.in. obniżać poziom hormonów związanych ze stresem, czy zwiększać odporność organizmu.
W całej mnogości przeanalizowanych badań znalazły się oczywiście i takie, których wyniki mówiły o braku korelacji. Jednak – zdaniem Dienera – przeważająca większość badań potwierdza tezę, że pozytywne nastawienie ma wpływ na ogólną kondycję organizmu. Diener żartobliwie proponuje: najpopularniejsze rekomendacje zdrowotne koncentrują się na czterech rzeczach: unikaj obżarstwa, dobrze się odżywiaj, nie pal i ćwicz. Być może nadszedł czas aby do listy dodać „bądź wesoły i unikaj przewlekłego gniewu i depresji”. Choć szczęście samo w sobie nie wyleczy choroby, są dowody, że pozytywne emocje i satysfakcja z życia mają wpływ na ogólny stan organizmu.