By Griolin - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=20287575
Poczynając z 1 lipca duże i małe sklepy, piekarnie, apteki i inne punkty handlowe nie mają prawa sprzedawania plastikowych reklamówek dla opakowania zakupów przy kasie. Zamiast tego, klientów wzywa się do korzystania z wielorazowych plastikowych reklamówek, albo toreb z naturalnych materiałów.
Tymczasem zakaz na razie nie dotyczy reklamówek, których grubość ścianek nie przewyższa 50 mikronów: do takich torebek kładzie się zwykle owoce i warzywa. Zakaz ich wykorzystania wejdzie w życie 1 stycznia 2017 roku, jednak już teraz wiele sklepów w tym celu proponuje klientom papierowe opakowania.
Według informacji na portalu DNA.fr, co roku przy kasach francuskich sklepów zużywa się do 5 miliardów cienkich plastikowych torebek. Po ich wykorzystaniu, reklamówki lub ich części nierzadko trafiają do żołądków ptaków i zwierząt. Według danych francuskiego resortu, plastikowe reklamówki znajdują się w żołądkach 94% ptaków oraz 86 % żółwi żyjących w Morzu Śródziemnym.
Zakaz nie dotyczy reklamówek, zawierających oprócz plastiku krochmal z kukurydzy lub ziemniaków, ponieważ uważa się, że przynoszą one mniej szkód środowisku i szybciej się rozkładają. Od 2017 roku takie reklamówki mają w 30 % składać się z materiałów biologicznych, ten wskaźnik ma wzrosnąć do 60 % w 2025 roku.