Nie wszystkie treści z opublikowanych artykułów, odzwierciedlają poglądy admina..

STRONA TA ZOSTAŁA ZAŁOŻONA W CELU PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA I ODŻYWIANIA. NIECH MOJE BEZINTERESOWNE DZIAŁANIE PRZYSPORZY KORZYŚCI JAK NAJWIĘKSZEJ LICZBIE LUDZI I ZWIERZĄT. BO ZDROWIE SIĘ TYLKO TAKIE MA JAK SIĘ O NIE ZADBA.

niedziela, 28 listopada 2021

Tysiące oficerów wywiadu USA odmawia szczepienia na COVID-19. Czy to foliarze?

 


Tak zwani „eksperci”, wyśmiewają zwolenników teorii spiskowych wokół pandemii COVID-19. Ci, którzy nie chcą się zaszczepić, to według nich idioci, którzy narażają życie zaszprycowanych. Ciekawe, jak określą pracowników amerykańskiego wywiadu, którzy także nie chcą przyjąć szczepionek.

Jeżeli ktoś pracuje w jednej z agencji wywiadu USA, to na pewno jest człowiekiem, posiadającym o wiele większą wiedzę niż przeciętny obywatel. O takim człowieku nie można powiedzieć, że bredzi, opierając swoje poglądy na wpisach użytkowników mediów społecznościowych. Taki ktoś wie nawet więcej niż ci wszyscy „mędrcy” z rad medycznych przy premierach.

Skoro bardzo duża grupa ludzi tego pokroju, mówi covidowym szczepionkom „nie”, to znaczy, że coś musi być z nimi nie tak.

Republikanin Chris Stewart, który jest członkiem Komitetu Wywiadu Izby Reprezentantów poinformował, że tysiące oficerów zatrudnionych w agencjach wywiadowczych, może zostać zwolnionych z pracy za zignorowanie nakazu szczepień.

Jak rząd Stanów Zjednoczonych pogodzi przymus szczepień, z realną groźbą utraty całej armii pracowników z wysoce specjalistyczną wiedzą, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo państwa?

Jeśli administracja Bidena stworzy podwójne standardy, a więc jednym każe się „dźgać”, a innym, z uwagi na ich strategicznie istotną pozycję odpuści, to wywoła w społeczeństwie jeszcze większy bunt.

Jeśli nie ulegnie i wyciągnie konsekwencje wobec niezaszczepionych, które będą skutkowały zwolnieniem, narazi USA na zagrożenia, bo zabraknie personelu, który mógłby sprostać wszystkim zadaniom stawianym przed agencjami wywiadu.

Do tego, cała masa tych osób, może zaraz w akcie zemsty zacząć „sypać”, niczym sygnalistka z Facebooka i burzyć fundamenty misternego planu globalistów, aby wykorzystać pandemię koronawirusa, do wprowadzenia Nowego Porządku Świata.

Doprawdy dziwi to, jak w swoim mniemaniu inteligentni ludzie, nie są w stanie zauważyć, że media głównego nurtu w ogóle nie drążą kwestii poddających w wątpliwość covidową narrację rządów. Jeśli już jakkolwiek wspomina się o „spisku”, to zwykle jest to ton prześmiewczy, który ma rzekomo obnażać głupotę tych, którzy nie wierzą ludziom, wielokrotnie już kłamiącym w innych sprawach i mającym tak zszargany „autorytet”, że idiotyzmem jest raczej traktowanie ich słów, jako wyznacznika prawdy.

ŻRÓDŁO:https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/tysiace-oficerow-wywiadu-usa-odmawia-szczepienia-na-covid-19-czy-foliarze


PLASTIK W BUTELKOWANEJ WODZIE – 90% PRODUKTÓW JEST SKAŻONYCH!

 



Plastikowe opakowania, butelki itp. są toksyczne dla naszego organizmu i należy ich unikać jak ognia. A co z zawartością plastikowych opakowań, np. popularną wodą? Według ostatnich badań woda sprzedawana w plastikowych butelkach zawiera mikrocząsteczki plastiku na poziomach, które mogą zagrażać ludzkiemu zdrowiu. W rezultacie Światowa Organizacja Zdrowia planuje zbadać potencjalne ryzyko zdrowotne związane z takim „doustnym” przyjmowaniem plastiku.


Po tym, jak nowa analiza najpopularniejszych na świecie marek wody butelkowanej wykazała, że ​​ponad 90% zawierało małe kawałki plastiku, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zamierza przeprowadzić przegląd potencjalnych form ryzyka związanego z obecnością plastiku w wodzie pitnej.
A problem wcale nie jest mały, ponieważ już wcześniej stwierdzono także wysoki poziom mikrocząsteczek plastiku w wodzie wodociągowej.
Tym razem sprawa dotyczy wody butelkowanej…

Szokujące wnioski

W tym badaniu analiza 259 butelek wody 11 różnych marek, kupowanych w dziewięciu różnych krajach (USA, Chinach, Brazylii, Indiach, Indonezji, Meksyku, Libanie, Kenii i Tajlandii), wykazała obecność średnio 325 plastycznych cząstek plastiku na każdy litr sprzedawanej wody.
Wybierano państwa o dużej populacji lub takie, w których istnieje stosunkowo duże zużycie wody butelkowanej.
Testy przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Nowym Jorku na zlecenie organizacji dziennikarskiej Orb Media.
Do każdej butelki dodawano barwnik o nazwie Nile Red, który przykleja się do swobodnie pływających kawałków plastiku i powoduje, że fluoryzują one przy konkretnym świetle.
W jednej butelce Nestlé Pure Life stężenie wynosiło 10 000 kawałków plastiku na litr wody.

Spośród 259 testowanych butelek tylko 17 było wolnych od tworzyw sztucznych.

plastik-woda.jpg
foto.123rf.com

Zgodnie z badaniami najczęstszym rodzajem odkrytego fragmenty plastiku był polipropylen, ten sam rodzaj tworzywa sztucznego, który wykorzystuje się do produkcji nakrętek.
Dlatego też jedną z teorii jest to, że otwarcie butelki może zrzucić mikrocząsteczki plastiku do środka.
Testowano m.in. takie marki jak Aqua (Danone), Aquafina (PepsiCo), Bisleri (Bisleri International), Dasani (Coca-Cola), Epura (PepsiCo), Evian (Danone), Gerolsteiner (Gerolsteiner Brunnen), Minalba (Grupo Edson Queiroz), Nestlé Pure Life (Nestlé), San Pellegrino (Nestlé) i Wahaha (Hangzhou Wahaha Group).
Firmy, których wody poddano analizie, twierdzą, że zawsze dbają o prawidłowo przeprowadzoną filtrację produktów, ale nie wykluczają możliwości przedostania się mikrocząsteczek plastiku do produktu z otaczającego powietrza lub samego opakowania podczas procesu butelkowania.
Biorąc pod uwagę szkodliwość plastiku, nie warto czekać na wyniki badań WHO, lecz lepiej w porę zrezygnować z picia wód butelkowanych…

środa, 24 listopada 2021

Istnieją trzy warianty preparatów na COVID-19

 Link do Artykułu: https://wolnemedia.net/ujawniono-ze-sa-trzy-wersje-szczepionki-na-covid-19/

Czy doradca prezydenta Dudy przypadkiem ujawnił prawdę o szczepionkach na COVID-19?

 

Profesor Andrzej Zybertowicz w czasie rozmowy w programie nadawanym przez portal Interia, chcąc lub nie, wypowiedział zdania, które powinny dawać sporo do myślenia.

Zybertowicz jest postacią dość wyrazistą. Wyraża swoje poglądy raczej bez ogródek. Jednak wydaje się, że nie o wszystkim wolno mu mówić, a już na pewno powinien trzymać się jakiejś ustalonej z rządem wersji. Prezydent Duda i PiS, to nie są bowiem dwa oddzielne byty ideologiczne.

Tym bardziej zaskakujące jest to, co w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim powiedział w kontekście obowiązkowych szczepień na COVID-19. Z jego ust padły słowa, że takiego obowiązku „nie powinno być ze względu na długofalowe konsekwencje, które nie są znane”.

Czyli wbrew temu, co twierdzi rządowa propaganda, preparaty na koronawirusa mogą być szkodliwe, a do tego nie wiadomo, jak bardzo mogą wpłynąć na zdrowie i życie tych, którzy zdecydowali się je przyjąć.

Co więcej, Zybertowicz wyraził aprobatę dla pomysłu premiowania zaszczepionych, „którzy podjęli ryzyko”.

Czyli trzeba nagrodzić tych, którzy zdaniem doradcy prezydenta zaryzykowali własne zdrowie i życie dla eksperymentu, jakim jest walka z pandemią, za pomocą opracowanych w rekordowo szybkim tempie specyfików.

Prof. Zybertowicz ma dostęp do wielu raportów, bierze udział w licznych naradach z najważniejszymi ludźmi w państwie. Jeśli taki człowiek stwierdza, że szczepionki na COVID-19, to ryzyko nieznanych długofalowych konsekwencji, za które należy wynagrodzić miliony „królików doświadczalnych”, to znaczy, że rząd zdaje sobie sprawę z tego, że „szpryce” mogą być w przyszłości bardzo dużym problemem.

Komu zatem mamy wierzyć: ministrowi zdrowia Niedzielskiemu, premierowi Morawieckiemu, jego pandemicznym ekspertom, czy może takim ludziom jak prof. Zybertowicz?

Od tego komu zaufamy, może bowiem zależeć nasze zdrowie i życie.

Żródło: https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/czy-doradca-prezydenta-dudy-przypadkiem-ujawnil-prawde-o-szczepionkach-na-covid-19

Przyjmowanie aspiryny może się wiązać ze zwiększonym ryzykiem niewydolności serca

 



Według nowego badania, przyjmowanie aspiryny wiąże się z 26% zwiększonym ryzykiem niewydolności serca z co najmniej jednym czynnikiem predysponującym. Czynniki te obejmują palenie tytoniu, otyłość, wysokie ciśnienie krwi lub cholesterol, cukrzycę lub choroby układu krążenia.

Przyjmowanie aspiryny wiąże się ze zwiększonym ryzykiem niewydolności serca. Przypuszczalny wpływ aspiryny na rozwój niewydolności serca był wielokrotnie badany. Temat wciąż wywołuje dyskusje wśród naukowców i lekarzy. W swojej nowej pracy niemieccy naukowcy zbadali wpływ popularnego leku na rozwój niewydolności serca na przykładzie osób z chorobami serca i bez.

 

Wykorzystaliśmy dane 30 827 osób w wieku 40 lat i więcej. Mediana wieku wynosiła 67 lat. 25% wszystkich uczestników (7698 osób) przyjmowało aspirynę. W ciągu następnych 5,3 lat u 1330 z nich rozwinęła się niewydolność serca. Biorąc pod uwagę szereg czynników biologicznych, zdrowotnych, a także predysponujących, naukowcy doszli do wniosku, że przyjmowanie aspiryny w obecności jednego z czynników predysponujących wiąże się ze wzrostem ryzyka wystąpienia niewydolności serca o 26%.

 

To pierwsze poważne badanie takiej relacji. Eksperci zauważyli, że w przyszłości, w celu dodatkowego potwierdzenia danych, konieczne jest przeprowadzenie randomizowanych badań klinicznych.

 Żródło: https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/przyjmowanie-aspiryny-moze-sie-wiazac-ze-zwiekszonym-ryzykiem-niewydolnosci-serca


poniedziałek, 22 listopada 2021

Smartfony prowadzą do rozwoju cyfrowej demencji

 



Urządzenia cyfrowe obniżają poziom koncentracji, zmniejszają zdolności poznawcze i negatywnie wpływają na umiejętności werbalne danej osoby. Tak przynajmniej twierdzi Manfred Spitzer, neurobiolog, kierownik Katedry Psychiatrii na Uniwersytecie w Ulm, niezależny ekspert w Klinice Verba Mayr.

W założeniu gadżety miały ułatwiać nam życie, ale ich podstępnym niebezpieczeństwem jest to, że ich użycie prowadzi do stopniowego niszczenia połączeń nerwowych z powodu braku stresu w mózgu. Potem w efekcie tego zjawiska następuje otępienie cyfrowe - choroba, której towarzyszą zaburzenia pamięci, trudności w postrzeganiu informacji i braku krytycznego myślenia.

 

 

 

Smartfony i tablety są szczególnie niebezpieczne dla młodszego pokolenia. Mózg rozwija się bardzo aktywnie w dzieciństwie dzięki uczeniu się, a elektronivzne gadżety szkodzą procesowi edukacyjnemu. W ramach profilaktyki demencji cyfrowej u dzieci specjalista radzi rodzicom wyłączenie urządzeń elektronicznych z procesu uczenia się i ograniczenie czasu spędzanego przez dzieci w Internecie.

 

Dla dorosłych, którzy nie mogą całkowicie wykluczyć gadżetów ze swojego życia, polecany jest cyfrowy detoks. Pomaga on przywrócić prawidłowe funkcjonowanie mózgu. Zdaniem eksperta, jedna czwarta osób, które oglądały telewizję dłużej niż trzy godziny dziennie, nie ukończyła szkoły, a tylko 10% z nich uzyskało wyższe wykształcenie. Oznacza to, że urządzenia cyfrowe zakłócają szczytowy rozwój umysłowy i przyczyniają się do wczesnej demencji.

Żródło:https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/smartfony-prowadza-do-rozwoju-cyfrowej-demencji


sobota, 20 listopada 2021

Coraz więcej Polaków choruje na cukrzycę



Świadomość konsumentów nt. związku między sposobem odżywiania się a zdrowiem rośnie, ale w niewielkim stopniu wpływa na wybory żywieniowe. Skala zachorowań na cukrzycę rośnie – powiedziała PAP dyrektor Instytutu Nauk o Żywieniu Człowieka Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego prof. Krystyna Gutkowska.

W Polsce rośnie problem nadmiernej konsumpcji cukru i otyłości, a w związku z tym zachorowalności na cukrzycę. Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia na cukrzycę choruje już blisko trzy mln Polaków. Światowa Organizacja Zdrowia WHO uznała cukrzycę za epidemię XXI wieku. Mimo wzrostu świadomości na temat niekorzystnego zdrowotnie dosładzania np. kawy czy herbaty, Polacy nadal spożywają zbyt dużo cukru wraz z różnymi produktami żywnościowymi i napojami, które go zawierają.

“Cukrzyca typu 2 jest dietozależną chorobą, czyli taką, która wynika ze sposobu odżywiania. Ten rodzaj cukrzycy jest ściśle powiązany ze zwiększoną masą ciała, w którym organizm nie wykorzystuje wytworzonej insuliny. Ponieważ w Polsce ze schorzeniem tym zmagają się już trzy miliony osób, możemy mówić o społecznej skali problemu” – powiedziała PAP dyrektor Instytutu Nauk o Żywieniu Człowieka SGGW prof. Krystyna Gutkowska i dodała, że pandemia zmieniła nasze podejście do jedzenia.

“Bardziej zwracamy uwagę na to, co wybieramy w sklepie, jak komponujemy posiłki, jaki jest ich skład. Zwiększyła się też regularność posiłków. Lockdown w pewien sposób sam z siebie rozwiązał problem nieregularnego jedzenia, kiedy zaczęto przygotowywać jedzenie w domu. Przy aktywności zawodowej i wielogodzinnym pobycie poza domem, kiedy wracamy często wieczorem i mamy ochotę zjeść przysłowiowego konia z kopytami, popełniamy jeden z podstawowych błędów żywieniowych, polegający na nieregularnym jedzeniu posiłków, a to jest jeden z kroków do otyłości” – powiedziała Gutkowska.

“Polacy od wielu lat spożywają sporo cukru i choć w ostatnich latach się to zmniejsza, to jednak skala zachorowań na choroby dietozależne na przykład na cukrzycę rośnie. Można się zastanawiać, gdzie jest faktycznie przyczyna tego wszystkiego” – dodała.

Zaznaczyła, że do kwestii żywieniowych nie można podchodzić zero-jedynkowo. “Jeżeli wykluczymy jeden czynnik, na przykład używanie cukru, to myślimy, że mamy rozwiązanie na wszelkie zło. To tak nie działa. Należy wziąć pod uwagę też inne elementy naszego stylu życia – jak żyjemy, czy uprawiamy sport, jaki mamy tryb pracy – to są kontekstowe czynniki tak samo ważne jak dieta” – dodała.

Listopad jest miesiącem świadomości cukrzycy, podczas którego prowadzone są akcje edukacyjne w temacie walki z cukrzycą. Mimo, że świadomość konsumentów na temat związku między sposobem odżywiania się a zdrowiem rośnie, to jednak okazuje się, że w niewielkim stopniu wpływa ona na konkretne wybory żywieniowe.

“Kiedyś analizowałam badania budżetów gospodarstw domowych i okazało się, że w gospodarstwach domowych o niższej sile nabywczej badani wskazywali, że najczęściej brakuje im pieniędzy na słodycze, a więc na to, co przynosi nam sporo przyjemności” – powiedziała Gutkowska. “Zauważmy, że ludzie najczęściej traktują jedzenie w kategoriach przyjemności i wybierają to, co lubią. Ten hedonistyczny aspekt może być zgubny, ponieważ nie zawsze to, co nam smakuje, jest dobre dla organizmu, a w konsekwencji dla naszego zdrowia. A to właśnie dzięki dietoprofilaktyce, czyli dostarczaniu odpowiednich składników pokarmowych we właściwych proporcjach, można zmniejszyć zachorowalność na choroby cywilizacyjne, do których należy cukrzyca typu drugiego” – podkreśliła.

Jednym z produktów, które zmniejszają możliwość zachorowania na cukrzycę jest kawa. Polifenole zawarte w kawie stymulują peptyd glukagonopodobny (GLP-1), główny hormon jelitowy, który odpowiada m.in. za wydzielanie insuliny po posiłku. Badacze wykazali, że wydłużone aktywowanie tego hormonu osłabia rozwój cukrzycy.

“Zawartość składników bioaktywnych, czyli wspomnianych polifenoli, w filiżance kawy jest bardzo zróżnicowana. Aby mogły spełnić swą funkcję, musimy im trochę pomóc, unikając słodzenia kawy, dlatego, że cukier może niwelować korzystne działanie kawy” – podkreśliła Gutkowska.

Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi cykliczną akcję “Środa z profilaktyką”, której kluczowymi tematami są profilaktyka chorób, takich jak otyłość i cukrzyca oraz promocja zdrowia. Akcja skierowana jest do osób w różnym wieku, które chcą zmienić swoje życie na zdrowsze, a także dla tych, którzy nie potrafią odnaleźć się w życiu z chorobą. W ramach akcji na stronie Akademii NFZ zamieszczane są informacje i materiały edukacyjne przygotowane na wybrany temat, a na kanale YouTube udostępnione są filmy, wywiady z ekspertami w dziedzinie profilaktyki chorób i promocji zdrowia.

Autorstwo: Agnieszka Gorczyca
Źródło: NaukawPolsce.PAP.pl   https://wolnemedia.net/coraz-wiecej-polakow-choruje-na-cukrzyce/

środa, 17 listopada 2021

Dlaczego zioła z apteki nie leczą?

 



Wszyscy wiemy, że w przypadku leczenia wielu chorób można i trzeba stosować zioła, które w przeciwieństwie do tabletek mają mniej skutków ubocznych, są lepiej tolerowane przez pacjentów. Jednakże pijąc napary ziołowe kupione w aptece często nie widzimy żadnych pozytywnych rezultatów. Rezygnujemy, zaczynamy połykać tabletki i narzekać na nieskuteczność środków medycyny ludowej.

Ale czy wiele osób wie, dlaczego zioła z apteki nie dają żadnego efektu? Problem polega na tym, że zioła farmaceutyczne, a raczej to, co pozostało po manipulacjach z surowców roślinnych – prawie nie mają właściwości leczniczych. Na półki aptek trafiają odpady z ziół leczniczych. Z nich już wyciśnięto wszystkie wartości w formie wyciągów. Następnie wysuszono w piecach w wysokiej temperaturze.
To, co pozostało po tych manipulacjach? Cięta celuloza, która jest sprzedawana w opakowaniach luzem. Zaskoczony?
Konsekwencje leczenia ludzi za pomocą traw kupionych w aptece lub na rynku? – W większości przypadków nie ma żadnych efektów, a tym samym następuje pogorszenie choroby, prowadząc do stanu przewlekłego. Oprócz tego dzisiaj, jak nigdy dotąd, są częste przypadki, gdy przyjmowanie ziołowych naparów wątpliwego pochodzenia doprowadza do oparzenia błon śluzowych, problemów z przewodem pokarmowym. Powód – duży udział chwastów lub trujących roślin, które z pewnością trafiają do leczniczych mieszanek.
Czy jest alternatywa dla takich „leczniczych” ziół? Oczywiście, że jest. Upewnij się, że zioła są zebrane i wysuszone w odpowiedni sposób, w odpowiednim czasie. Pożądane jest, aby rośliny były w całości, a nie rozdrobnione w pył. To znacząco zmniejszy ryzyko niepożądanych zanieczyszczeń i poprawi skuteczność ziół leczniczych.
Źródło: http://3rm.info/publications/54245-pochemu-travy-iz-apteki-ne-lechat.html
Tłum: Olga Ka

sobota, 13 listopada 2021

Wielka Brytania usunęła niewygodne statystyki ws. szczepień

 






Link do posta: https://wolnemedia.net/wielka-brytania-usunela-niewygodne-statystyki-ws-szczepien/

W Kanadzie rozpoczynają się badania kliniczne leku ziołowego na cukrzycę

 


Terapia powinna skutecznie kontrolować poziom cukru we krwi, a jednocześnie zmniejszać liczbę skutków ubocznych często obserwowanych przy leczeniu cukrzycy typu 2. Związek naśladuje wiele cząsteczek z normalnej ludzkiej diety, więc naukowcy są przekonani, że nowe podejście jest bezpieczne.

Nowy związek przeciwcukrzycowy został zatwierdzony przez Health Canada do uruchomienia pilotażowej fazy badań klinicznych w leczeniu cukrzycy typu 2. Związek montbretyna A jest izolowany z kwiatów rośliny ozdobnej montbrecja (krokosmia, cynobrówka) i działa poprzez hamowanie enzymu alfa-amylazy.

 

Zazwyczaj enzym alfa-amylaza rozkłada skrobię z żywności, takiej jak ryż i chleb, na cukry złożone zwane oligosacharydami, które następnie są dalej rozkładane w jelicie przez alfa-glukozydazę, uwalniając glukozę i powodując skok poziomu cukru we krwi. Nowoczesne leki mają na celu hamowanie alfa-glukozydady, ale stwarza to w jelitach warunki do szybkiego wchłaniania cukrów przez bakterie, powodując wzdęcia i biegunkę.

 

Jak wyjaśniają autorzy, montbretyna A działa poprzez spowalnianie rozkładu skrobi, aby bakterie jelitowe nie powodowały nieprzyjemnych objawów.

 

Poszukiwania montbretyny A trwały kilka lat wśród 30 tys. ekstraktów różnych roślin - potencjalnych inhibitorów alfa-amylazy. Wyniki przedkliniczne wykazały bardzo wysoką skuteczność w kontrolowaniu poziomu cukru we krwi u zwierząt, a naukowcy rozpoczynają obecnie badania kliniczne.

 

Równolegle trwają prace nad laboratoryjną syntezą montbretyny A, która umożliwi w przyszłości dostarczanie pacjentom leków. Autorzy są pewni, że pomyślnie przejdą badania kliniczne i wykażą niezbędną skuteczność i bezpieczeństwo terapii dla ludzi, ponieważ związek powtarza wiele cząsteczek ze zwykłej diety ludzi.

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-kanadzie-rozpoczynaja-sie-badania-kliniczne-leku-ziolowego-na-cukrzyce


Głęboka stymulacja mózgu szybko łagodzi depresję odporną na leki

 


Najnowsze badania potwierdziły skuteczność głębokiej stymulacji mózgu w walce z depresją. Naukowcy odkryli, że stymulacja konkretnego obszaru ludzkiego mózgu natychmiast łagodzi depresję lekooporną i zidentyfikowali mechanizm, który pozwala badać skuteczność tej metody.

Badania nad głęboką stymulacją mózgu ujawniły potencjał tej metody w walce z różnymi zaburzeniami neurologicznymi, w tym również depresji. Najnowszy eksperyment szczegółowo ujawnił, w jaki sposób stymulacja prądem elektrycznym ma działania przeciwdepresyjne.

 

Naukowcy z Mount Sinai Hospital w Nowym Jorku sprawdzali, jak głęboka stymulacja mózgu może wywoływać szybkie i powtarzalne efekty u osób cierpiących na depresję oporną na leczenie. W ramach badań, ośmiu pacjentom wszczepiono elektrody w tzw. obręczy przykrańcowej (subcallosal cingulate). Region mózgu odgrywa główną rolę w depresji. Zespół stymulował ten obszar przez jedną godzinę.

 

"Na ogół uważamy, że leczenie depresji trwa od kilku tygodni do kilku miesięcy, aby wykazać stabilne i znaczące zmiany w podstawowych cechach klinicznych choroby. To badanie pokazuje powtarzalne i spójne zmiany w odczycie mózgu w ciągu pierwszych minut zoptymalizowanej stymulacji na sali operacyjnej u poszczególnych pacjentów" - powiedziała Helen S. Mayberg, główna autorka badania.

 

 

Naukowcy zarejestrowali aktywność elektrofizjologiczną i za pomocą algorytmu uczenia maszynowego monitorowali sygnały elektryczne występujące między neuronami głęboko w mózgu. W ten sposób udało się zaobserwować nagłą zmianę w mózgu w postaci osłabienia fal beta w miejscu stymulacji, a natychmiastowe zmiany korelują ze znacznym osłabieniem depresji nawet po tygodniu od wykonania tego zabiegu.

Eksperyment dostarczył dowodów na to, że zmiany stanu mózgu, które pojawiają się niemal natychmiast po zainicjowaniu głębokiej stymulacji mózgu, mogą służyć jako obiektywny biomarker. Z jego pomocą naukowcy mogą śledzić skuteczność stymulacji w walce z depresją. Badania monitorujące te biomarkery są w toku, a naukowcy poszukują aktualnie nowych uczestników do badań fazy II.

czwartek, 11 listopada 2021

Czym grozi używanie pasty do zębów i szamponu

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley (USA) odkryli, że dzieci, które są narażone na działanie substancji chemicznych zawartych w paście do zębów, szamponie i mydle, mogą mieć skłonności do przedwczesnego dojrzewania płciowego.

Z kolei zwiększa to ryzyko zachorowań na choroby psychiczne, raka piersi i organów płciowych – informuje „The Star”.
W badaniu uczestniczyło 388 dziewcząt, których stan zdrowia monitorowano od samego urodzenia do wieku dojrzewania. Specjaliści określili główne czynniki, które wpływają na wzrost i rozwój organizmów dzieci. Jednocześnie przedwczesne dojrzewanie określono jak wzrost piersi i pierwsze miesiączki przed skończeniem ósmego roku życia. Wiadomo, że wcześnie dojrzewające dziewczynki, dorastając, borykają się z problemami społecznymi i są podatne na ryzykowne zachowania jako nastolatki. Dziewczęta zwykle wchodzą w okres dojrzewania w wieku 11 lat.
Według specjalistów wczesne dojrzewanie, obserwowane podczas długoletnich badań, może być związane z substancjami chemicznymi w produktach higieny, tj. ftalany, parabeny i fenole. Ich działanie przypomina działanie hormonów, co prowadzi do zakłóceń w funkcjonowaniu układu hormonalnego. Jednak naukowcy podkreślają, że ich wpływ na organizm musi zostać potwierdzony w przyszłych badaniach.

Przytul drzewo.

 

CO SIĘ WYDARZY, KIEDY PRZYTULISZ DRZEWO?



Co powie przeciętny człowiek widząc w lesie kogoś, kto z czułością wtula się w drzewo? Jeśli jest biegły w rozróżnianiu dewiacji, pewnie rzuci określeniem: dendrofil. Jeśli napatrzył się w TV na akcje szalonych ekologów, zacznie się rozglądać za łańcuchem i tabliczką informującą o celu protestu. A najpewniej - ominie go szerokim łukiem, przezornie zakładając, że ma do czynienia z kimś niespełna rozumu. 

Na szczęście coraz więcej osób jest świadomych tego, że przytulanie drzew może być idealnym sposobem na wyciszenie czy nabranie energii. To, co od wieków wiedzieli nasi przodkowie, a ludzie ery szkiełka i oka uznawali za mniej lub bardziej szkodliwy zabobon, teraz zaczyna być oficjalnie uznawane przez naukę. 

Sporego zamieszania w tej kwestii narobiła wydana parę lat temu książka "Zaślepiony nauką", napisana przez Matthew Silverstone'a. Jako pierwsza zebrała ona liczne dowody na to, że drzewa pomagają ludziom zmniejszyć stres, poprawiają nastrój, wzmagają koncentrację, a nawet leczą niektóre choroby. Silverstone podkreśla też, że oddziaływanie drzew szczególnie mocno odczuwane jest przez dzieci. Wpływa ono korzystnie na ich rozwój umysłowy i emocjonalny, a także zwiększa kreatywność.

SKĄD BIERZE SIĘ TA RELACJA CZŁOWIEK-DRZEWO?



Wyznawcy taoizmu medytowali pod drzewami (zupełnie jak Budda) by pozbyć się negatywnej energii, którą drzewa miały przetwarzać na pozytywną. Słowianie otaczali drzewa kultem - zwłaszcza dęby. Mieli swoje święte gaje, pod drzewami podejmowali najważniejsze decyzje. Jeszcze większe, magiczne znaczenie, przypisywali drzewom celtyccy druidzi. Aborygeni stosowali je do leczenia, a Indianki opierały się o drzewa podczas porodu, wierząc, że to zmniejszy ich ból i doda siły. Niemal w każdej części świata i każdej kulturze, niezależnie od siebie, pojawiało się przekonanie, że drzewo potrafi dać człowiekowi znacznie więcej niż jedzenie, budulec i opał.

Pomijając mitologię, wiemy na pewno, że drzewa emitują jony ujemne*, a te korzystnie wpływają na zdrowie: przyspieszają proces leczenia, zmniejszają liczbę drobnoustrojów, poprawiają nastrój. W przeciwieństwie do nich, jony dodatnie, emitowane m.in. przez beton, asfalt, spaliny, urządzenia elektryczne i grzewcze, powodują bóle głowy, obniżenie nastroju, wydłużenie czasu rekonwalescencji, a długofalowo - szybsze starzenie i podatność na choroby. Dlatego dla ludzi żyjących na co dzień w betonowych dżunglach i pracujących przy komputerach kontakt z drzewami jest tak polecany.

Oprócz tego, drzewa wydzielają fitoncydy, czyli związki lotne, które działają przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybicznie, poprawiają jakość powietrza i odkażają nasze drogi oddechowe, ale także zwiększają koncentrację, zmniejszają ból, a nawet poprawiają trawienie i niszczą prątki gruźlicy! Najwięcej fitoncydów wydzielają drzewa iglaste: sosny, świerki, jodły, ale korzystne są też jarzębina, buk czy jaśminowiec.

Jednak jony i fitoncydy nie wszystko - drzewa emitują też określone wibracje. Przynajmniej według Silverstone'a, którego teorię poparło także wielu znanych naukowców. Każdy gatunek ma swoją unikalną częstotliwość, którą może oddziaływać na inne organizmy. To dlatego niektóre drzewa nas wzmacniają, inne wyciszają, jeszcze inne pomagają nabrać skupienia i dystansu pomocnego w rozwiązywaniu problemów. Wiedza o działaniu poszczególnych gatunków drzew znana i powtarzana jest od lat, za każdym razem przypisuje się jej tylko inne źródła. To co dla ludzi pierwotnych było magią, a dla Silverstone'a czymś z pogranicza fizyki, dla jeszcze innych może wynikać z oddziaływania zawartych w drzewach olejków i innych substancji, które to mogą łagodnie sterować naszym samopoczuciem, nastrojami i tendencjami. Niezależnie od tego, jakie są przyczyny, czy działają one odrębnie, czy wszystkie naraz - nie da się odmówić drzewom JAKIEJŚ mocy. I warto zacząć z niej korzystać.

JAK KORZYSTAĆ Z MOCY DRZEW?



Kontakt z drzewami oficjalnie został nazwany sylwoterapią. Aby skorzystać z tej naturalnej terapii, najprościej jest po prostu wybrać się na długi spacer po lesie, ale dużo lepsze efekty daje przytulanie się do drzewa, najlepiej w taki sposób, żeby z korą stykały się odkryte części naszego ciała, np. czoło, dłonie, ręce. Wybierajmy raczej drzewa z parków i lasów, czy starych sadów, niż np. rosnące tuż przy ulicy. Muszą one być zdrowe, proste i o grubym pniu.

Drzewo dobiera się do indywidualnych potrzeb - każde ma nieco inne działanie, chociaż dęby, brzozy, lipy i kasztany działają dobrze praktycznie na wszystkich, ale za to osiki, berberysy, topole, olchy i dzikie bzy mogą być dla wielu osób niekorzystne. Na jeden kontakt z drzewem warto poświęcić przynajmniej 20 minut, a cały 'cykl' kuracji powinien trwać przynajmniej 2 tygodnie.

ODDZIAŁYWANIE RÓŻNYCH GATUNKÓW DRZEW:



Opiszę je bardzo skrótowo, żeby nie robić z tego posta litanii. Jeśli temat Was zainteresuje, bez trudu znajdziecie rozwinięcie w różnych zakamarkach sieci, jest też sporo książek na ten temat. Wymienione zostały drzewa najczęściej występujące w polskich lasach i parkach:

BRZOZA to jedno z najsilniejszych drzew - neutralizuje szkodliwe promieniowanie (m.in. cieków wodnych - z brzozy są często robione różdżki radiestetów), działa oczyszczająco, odświeżająco, uspokajająco, wzmacniająco, a nawet odmładzająco. Wyciąg z kory brzozy (betulina) niszczy komórki nowotworowe i działa przeciwzapalnie.

BUK uspokaja, pomaga się skoncentrować i przezwyciężyć nieśmiałość, dodaje wiary w siebie, poprawia samopoczucie, pobudza też twórczo.

CZEREŚNIA to drzewo polecane zwłaszcza kobietom, pomaga odnaleźć w sobie kobiecość, przywraca radość i poczucie lekkości. 

DĄB ma bardzo silne działanie: pobudza, dodaje energii do działania, uodparnia, pomaga pozbyć się zmęczenia i zniechęcenia, działa jak ochronny kokon i przyspiesza leczenie. Istniało nawet ludowe zaklęcie: "dębie dębie, zabierz to co chore we mnie". Podobno poprawia też potencję.

GRUSZA wzmacnia poczucie bezpieczeństwa, dodaje optymizmu i spokoju.

JABŁOŃ - warto do niej przyjść z problemem - oczyszcza myśli, przynosi inspiracje, pozwala uzyskać dostęp do wewnętrznej mądrości.

JARZĘBINA pozwala skierować się do wewnątrz, pobudza intuicję, pomaga nawiązać kontakt z własną podświadomością i pozbyć się nałogów. Polecana dla osób z miłosnymi rozterkami.

JESION ma podobne działanie do dębu: dodaje siły, zachęca do działania i aktywności, jednocześnie daje lepiej poznać siebie. 

JODŁA pomaga się skoncentrować, nabrać dystans i pozytywnego spojrzenia na sprawy, szczególnie związane z uczuciami.

KASZTAN poprawia nastrój, dodaje optymizmu i wiary, wzmacnia poczucie własnej wartości. Polecany zwłaszcza na kryzysowe chwile, pomaga podjąć decyzje.

KLON pomaga w wysławianiu się, wzmacnia poczucie własnej wartości, dodaje odwagi i poczucia bezpieczeństwa, polecany dla osób, które chcą mieć otwarte i szczere relacje z innymi.

LESZCZYNA pomaga się wyciszyć, zastanowić nad potrzebnymi kwestiami, rozbudzić intuicję.

MODRZEW ułatwia spojrzenie z dystansu na swoje sprawy, budzi altruizm, zachęca do działania i dodaje sił. Fizycznie - zmniejsza ból, pomaga przy chorym kręgosłupie czy stawach.

LIPA koi, odpręża, przywraca równowagę, przynosi inspiracje pomocne w pracy twórczej. Dobre drzewo dla rodzin - pomaga pracować nad poczuciem wspólnoty. 

ORZECH WŁOSKI wzmacnia poczucie wartości, dodaje siły i wytrzymałości zbyt wrażliwym osobom. Polecana do samotnych medytacji, kiedy mamy dość towarzystwa.

SOSNA przywraca równowagę, łagodzi stresy, gniew, oczyszcza z emocji. Bardzo korzystnie działa też na drogi oddechowe, polecana jest osobom z chorymi oskrzelami, które wydzielają nadmiar śluzu.

ŚLIWA pomaga otworzyć się na zmiany, dokonać przełomu w życiu, oddzielić od przeszłości. Idealne drzewo dla osób wychodzących ze związków, zmieniających pracę, miejsce zamieszkania itd.

ŚWIERK poprawia koncentracje, sprzyja równowadze, dodaje energii, ale jednocześnie uspokaja. Tak jak sosna działa korzystnie na drogi oddechowe.

TOPOLA jest drzewem związanym z wrażliwością, więc polecana jest raczej dla zrównoważenia osób nadmiernie 'twardych', u wrażliwszych może powodować nostalgię i płaczliwość, hamować działanie, ale też sprzyjać twórczości. 

WIĄZ pomaga lepiej zrozumieć innych, wzmaga empatię, pozwala zapomnieć o starych urazach i przebaczyć. 

WIERZBA przyczynia się do lepszego poznania siebie, do refleksji o sobie samym, pomaga odkryć co naprawdę czujemy. Wzmacnia też nastrój z którym do niej przychodzimy, nie warto więc siadać pod nią smutnym. 

WIŚNIA to drzewo - seksuolog, związane z namiętnością, polecane parom i osobom z problemami w sferze seksualnej. Pobudza też chęć zabawy i spontaniczność.

***\KLIKNIJ w link poniżej i polub stronę"Jak być zdrowym całe życie"na Facebook , a będziesz na bieżąco informowany o nowych artykułach ze strony
https://www.facebook.com/Ryszard-Piotr-Jak-by%C4%87-zdrowym-ca%C5%82e-%C5%BCycie-811427708999378

Wierzyć czy nie wierzyć? Ja nie zdecyduję za Ciebie, ale mogę Ci zagwarantować, że przytulenie drzewa, albo oparcie się o nie plecami z książką na pewno nie zaszkodzi, a może dać Ci coś więcej, niż odpoczynek. Po prostu spróbuj.

* - fajnym źródłem jonów ujemnych są też koty, każdy właściciel sierściucha pewnie potwierdzi, że trzymanie go na kolanach jest kojące. Dla tych, którzy nie lubią zwierząt ani roślin ostatecznie zostają lampki solne, które też korzystnie jonizują powietrze. Warto postawić taką jako lampkę nocną w sypialni albo na biurku koło komputera. 

Źródła:
-zbiór badań i źródeł potwierdzających korzystny wpływ drzew i zieleni na człowieka: LINK!
-Drzewa pomagają leczyć - Himmel Manfred
-Energia drzew - J., M. Reid.

Źródło:http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_co_sie_wydarzy_kiedy_przytulasz_drzewo.html

poniedziałek, 8 listopada 2021

ALERGIA I JEJ DUCHOWY ASPEKT

 


Alergia to ścisły związek człowieka z naturą... znaczy natura, ale ta zdrowa ma wszystko co jest człowiekowi potrzebne do życia. Lecz jak wiemy, nasza cudowna cywilizacja wszystko to skomplikowała, ponieważ wielu ludziom brakło szacunku do naszej natury i wrodzonej inteligencji naszego ciała… inna ważna sprawa to brak świadomości człowieka do Wyższej Inteligencji.

Wszystko to, czym się obecnie wpływa na nasze rośliny, nasze organizmy, ziemię, powietrze i wodę stwarza duże problemy, które nie pozwalają na odpowiednie działania naturalnym zdolnościom uzdrawiającym. Poprzez układ nerwowy wpływają na funkcje naszych komórek, gruczołów i mózgu przez co te nie mogą wykonywać właściwej dla siebie pracy. Nasze organizmy nie umieją odfiltrować toksycznych substancji, których nazbierało się w naszym środowisku zbyt wiele co automatycznie obciąża układ nerwowy, który nie działa prawidłowo. A kiedy układ nerwowy nie funkcjonuje jak należy to i nasza świadomość kuleje. Upośledzony układ nerwowy nie dostarcza nam wystarczająco energii, którą w dużej części pobieramy z Natury. Stąd brak energetycznego dostrojenia człowieka i natury i coraz częstsze alergie, które wzrastają coraz bardziej w naszych organizmach. Nasze alergie to także nasza wrażliwość duchowa i nasze emocje.

Duchowy aspekt alergii - duża nadwrażliwość na myśli i emocje, co rozwija dużą wrażliwość ciała. Dzieje się to wówczas, gdy utkniemy w negatywnych emocjach i wierzymy, że w naszej trudnej sytuacji nie ma rozwiązania i nie mamy żadnych szans na poprawę.

Znaczy, odmawiamy sobie własnych mocy, które człowiek posiada do rozwiązywania swoich problemów.

Tłumienie emocji (strachu, płaczu, smutku, zranienia, gniewu) nawarstwia się coraz bardziej, aż przejawi się w naszym ciele jako alergia.

Alergia to zawsze jakaś trauma, czy strach, która magazynuje się w naszym sercu. Ta trauma, strach to nasza blokada emocjonalna w naszej podświadomości, każde nasze złe doświadczenie, które wiąże się z pewnymi rzeczami, na które jesteśmy nadwrażliwi (czyli uczuleni).

Aby leczyć alergie, tak samo wszystkie inne choroby należy zrozumieć duchowy aspekt towarzyszący każdej chorobie, dolegliwości.

Każda choroba ma swoje duchowe podłoże. Innymi słowy choroba powstaje w naszym ciele, gdy opieramy się zmianom lub problemom w naszym życiu. Każdy taki blok może zamanifestować się chorobą. Również nie rozwiążemy problemu, choroby, kiedy nie dotrzemy do swojego aspektu, który ten stan wywołał (w tym przypadku mówimy o alergiach).

I tu pamiętajmy - każda alergia jest indywidualna, spowodowana naszym stanem psychicznym, traumą, strachem, za wszelką cenę chcemy czegoś uniknąć. W przypadku, kiedy występuje już alergia należy szukać swojej indywidualnej zrównoważonej diety. Tutaj podpowiem - ryż jest najmniej alergogennym pokarmem na naszej planecie. Ale nie samym ryżem się odżywiamy. Szukajmy więc własnych pokarmów, które nam służą. Lecz w naszym leczeniu alergii najbardziej ważnym zadaniem jest usunąć swój emocjonalny problem, który znajduje się w naszym wnętrzu, ważna jest umiejętność radzenia sobie z wewnętrznymi emocjami, toteż musimy uporządkować siebie i zewnętrzne bodźce.



Wiele chorób i naszych przypadłości zakorzenione jest w lęku, który wpływa katastroficznie na nasze zdrowie. Nasza osobista duchowość powinna tu mieć na celu przezwyciężyć nasz osobisty lęk. Rozbić i zrekonstruować własne błędne przekonania, to jest kluczową częścią naszej duchowości.

Nasze życie jest w ciągłym ruchu i potrzebujemy rozszerzania naszych wierzeń, a nie tylko tkwienia w starej strukturze. W naszym życiu pojawiają się ciągle nowe strumienie życia, nowe energie, a my musimy umieć połączyć wszystkie elementy Prawdy i nadać im głębszego znaczenia, które wykracza poza to - czym dziś jesteśmy.

I wielka to umiejętność duchowa, kiedy człowiek potrafi usunąć szkodliwe działania, które mu przeszkadzają w życiu. Musimy też wiedzieć, że problem alergii rozciąga się znacznie dalej niż tylko na elementy naszego obecnego życia. Alergie często mają przyczynę w naszych poprzednich życiach, szczególnie kiedy odchodzimy z tego świata w dramatyczny sposób… w tym życiu, kiedy ponownie spotykamy się z podobnymi aspektami jesteśmy po prostu na nie nadwrażliwi. To już jest głębsza sztuka jak rozwiązać ten swój wewnętrzny problem… ale nie jest to sztuka niemożliwa, należy mocniej pracować z własnymi emocjami i umieć połączyć aspekt fizyczny i duchowy całego naszego jestestwa.

I jedna wielka zasada życia, aby te wszystkie aspekty zrozumieć i w miarę ogarnąć… nie patrzmy tylko na cząstki naszego życia, musimy popatrzeć na całość, inaczej nie zrozumiemy naszego organizmu w pełni, jeśli nie połączymy aspektu fizycznego z duchowym. Musimy pojąć, gdzie jest brak naszej równowagi. 

Za każdym razem, gdy coś nas wyzwala otrzymujemy informację o nas samych, które należy zebrać, rozważyć i zrobić z nich użytek. Zastanówmy się czego potrzebujemy, czy czujemy się zagrożeni… i pamiętajmy, reakcję alergiczną przede wszystkim formuje lęk, który dokonuje w nas wielu zniszczeń.

Reakcje alergiczne to także nasze związki… bywa, że nie dorośliśmy jeszcze do tego etapu naszego życia... bywa, że już w poprzednich życiach spażyliśmy się i znowu mamy kontakt z tą samą osobą (duszą) i nasza wewnętrzna pamięć boi się powtórki z tej rozrywki, która oczywiście nie była zbyt miła i za wszelką cenę chcemy tego uniknąć.

Ale niestety wielokrotnie przychodzimy w tych samych układach, aby nasz problem rozwiązać do końca, a nie uciekać przed nim… ponieważ taka ucieczka niczego nie rozwiąże, oddalimy tylko problem w czasie… i jak to się mówi, musimy wziąć byka za rogi i z nim powalczyć, ale tak aby wygrać i zrównoważyć nasze energie.

To tyle na temat duchowego aspektu alergii, resztę pozostawiam osobistemu przemyśleniu.



WIESŁAWA

Odblokowywanie Twojego DNA

 







DNA zawiera kod, ponieważ ten materiał genetyczny i jego helisy składają się z włókien zakodowanych światłem — maleńkich pajęczych nici, które przenoszą informacje tak, jak robią to systemy światłowodowe. Słup światła, którego używasz, aby aktywować siebie i wnosić informacje do swojego ciała, również składa się z włókien zakodowanych światłem. Te włókna z zakodowanym światłem niosą ogromną ilość danych i informacji, a twoje ciało jest nimi wypełnione. Po złożeniu razem i umieszczeniu w określonym ustawieniu, włókna z zakodowanym światłem współpracują ze sobą i uwalniają informacje, które nadają sens historii, którą niosą.
Włókna zakodowane światłem wewnątrz twojego ciała są podobne do wielkiej biblioteki – biblioteki, która jest tak gigantyczna, że ​​zawiera historię twojego wszechświata. W ciągu historii Ziemi żyło tu wiele różnych gatunków. Przekonałeś siebie, że ludzkość pochodzi z tej planety. Umieszczono tu istoty ludzkie. Niektóre z nich zostały już odkryte, szczególnie w Ameryce Południowej, chociaż zostały one albo opisane w waszych tabloidowych gazetach i podane jako mistyfikacja, albo strasznie trzymane w tajemnicy. Kiedy świadomość ludzkości zostanie podniesiona do częstotliwości chłonności, a system nerwowy masowej psychiki zostanie zbalansowany do tego stopnia, że ​​można dokonać zmiany paradygmatu, sama Ziemia ujawni swoje sekrety za pomocą różnych środków, takich jak wzorce pogodowe, Zmiany na Ziemi, odkrycia psychiczne i tak dalej. Odkryjesz zupełnie nową historię.
Zadanie, które masz przed sobą, to świadome dowodzenie, intencje i wolę ewolucji twojego DNA. Dowodzenie, chęć i proszenie o to nie jest łatwe, ponieważ musisz przejść przez wiele tożsamości. Z historycznej perspektywy waszej wielowymiarowej egzystencji, esencji lub duszy, byliście różnymi postaciami, a niektóre z tych doświadczeń były bolesne. Były trudne i trudne.
Nadszedł czas, aby przejść przez wyzwania i odblokować historię, która jest w twoim ciele, pozwalając włóknom zakodowanym na światło na ponowne połączenie się, formowanie nowych helis i pozwalając sobie na bycie podatnym na to, do czego zmierza ta nowa informacja w DNA podłączyć do ciebie. Nie zawsze będzie to miało sens dla twojego logicznego umysłu. Dowiesz się, że twój logiczny umysł ma swoje miejsce, funkcję i cel, ale nie jest to twoja tożsamość. Umysł logiczny jest nadużywany przez wielu ludzi. Jest przeciążony i nadużywany, a kiedy nadużywasz i nadużywasz logicznego umysłu, wywołujesz stres w swoim ciele. Nie zawsze musisz logicznie rozumieć, czego doświadczasz. Uważaj na siebie, zachowuj humor przez cały czas i utrzymuj ideę, że się rozwijasz.
Będziecie przechodzić przez wiele rzeczy, ponieważ wspinacie się po drabinie tożsamości składającej się z systemu czakr. Czakry są centrami informacji o energii, które są przypisane do wcieleń, w których aktywowałeś się lub wyrażałeś siebie w tym czy innym obszarze. W ciągu najbliższych kilku lat konieczne jest, abyś odkrył swoją tożsamość.
Włókna z zakodowanym światłem są narzędziem światła, częścią światła i wyrazem światła. Te włókna z zakodowanym światłem istnieją jako miliony cienkich, nitkowatych włókien wewnątrz twoich komórek, podczas gdy ich odpowiedniki z zakodowanym światłem istnieją poza twoim ciałem. Włókna z zakodowanym światłem niosą geometrię Języka Światła, która zawiera historie o tym, kim jesteś. Te włókna zakodowane światłem nie były wcześniej w stanie dostać się na planetę, ponieważ istniało zanieczyszczenie stworzone przez ciemny zespół, który utrzymywał je na zewnątrz.
Włókna z zakodowanym światłem są jak promienie światła, które zawierają geometryczną formę języka. Przychodzą do was z kosmicznej bazy danych i przechowują informacje. Wielu z was znajduje się w punkcie, w którym nie potrzebujecie uzdrowienia swojego ciała. Musisz mieć spontaniczną edukację lub implant, wszczepiony w twoje ciało, aby cię uczyć. Oto, co nadejdzie w ciągu najbliższych kilku lat.
Niektórzy ludzie na tej planecie, szczególnie ci pracujący z kryształami, nauczą się wypełniać i aktywować inne ciała tymi włóknami. Osoby poszukujące tego doświadczenia będą miały aktywowane włókna w swoich ciałach, aby dać im natychmiastową informację i natychmiastową wiedzę. W tym właśnie ewoluuje edukacja. Będą istoty, które pomogą ci w tym wszystkim. Będziecie musieli umieć rozpoznać te istoty i rozpoznać inne rzeczywistości, jakie istnieją wokół was.
Kiedy informacje we włóknach zakodowanych światłem zostały rozproszone, nie doszło do spalenia bibliotek – po prostu wszystkie książki zostały zerwane z półek i pozostawione na środku pokoju. Wyobraź sobie, że wszedłeś do pokoju wielkości gigantycznego stadionu i wszystkie książki lub informacje, którymi był wypełniony, zostały ściągnięte z półek i pozostawione w środek podłogi. Jak mogłeś znaleźć coś poza przypadkiem? Ponieważ ludzie nie wierzą w porządek przypadku, nigdy nie przestrzegali porządku, który w nich jest.
Informacje zawarte we włóknach zostały w tobie, ale nie było logicznego sposobu, aby nadać im sens. Jak więc w obecnych czasach znajdujesz te informacje? Informacje ujawnią się tobie. To jest proces. Nie musisz tego szukać, ponieważ to objawienie jest twoim dziedzictwem i tym, kim jesteś. Gdy DNA zacznie tworzyć nowe nici, te nowe nici będą podróżować wzdłuż systemu nerwowego w ciele, który jest w tym czasie rozwijany, a wspomnienia zalewają twoją świadomość. Musicie pracować nad rozwojem tego układu nerwowego, wciąganiem światła do swojego ciała, dotlenianiem swojego systemu, nauczeniem się poruszania się poprzez przyspieszenia energii i przywoływaniem większej liczby pomysłów i doświadczeń do swojego ciała. Gdy ten proces zaczyna się rozwijać i pielęgnować w twoim ciele, po prostu go obserwuj, ponieważ będziesz chciał wiedzieć, jak uzyskać do niego dostęp. Utknięcie w swoich dramatach jest jak ciągłe czytanie jednej z twoich książek i nie pozwalanie, aby wszystkie informacje z innych książek się zebrały. Jest więcej: jest cała historia.
Cała ta historia dotyczy całej twojej duszy. Jako członkowie Świetlanej Rodziny zgadzacie się utrzymywać w swoich fizycznych ciałach świadomą świadomość wszystkich waszych istnień. Zgadzasz się zaakceptować to, co zrobiłeś i role, które odegrałeś we wszystkich tych istnieniach, a następnie najeżdżać różne rzeczywistości i zmieniać je zgodnie z nakazem twojej umowy jako przedstawiciela Świetlanej Rodziny. Oczywiście w ramach tej umowy masz wolną wolę.
Potrójna helisa przenosi Cię do centrum czucia. Centrum uczuć to emocja, a emocja jest twoją drogą, mostem lub biletem do duchowego ja. Kiedy ludzie zaprzeczają emocjonalnej jaźni, nie mogą dostać się do sfer duchowych. Chrystus powiedział: „Poznaj samego siebie”. Poznajcie siebie. To jest to samo. Ta wiadomość została przekazana na planecie dawno temu, ale została tak zniekształcona, że ​​ludzie nie mogli zrozumieć, jak naprawdę są wspaniali i że jedyne, co musieli zrobić, to zmienić się.
DNA zawiera kod. Zawiera plan tożsamości, plan istnienia, historię wszechświata i historię życia w tym konkretnym miejscu. I jest przechowywany w komórkach ludzi. Pierwotne DNA zarządców tej planety, ludzkich mieszkańców, miało system genetyczny oparty na liczbie dwanaście. Dwanaście nici materiału genetycznego jest zatem połączonych z wieloma innymi przedstawicielami lub źródłami informacji, które również mają dwanaście. Pamiętaj, rzeczywistość odzwierciedla rzeczywistość. Dwanaście pasm informacji łączyło człowieka z odpowiednimi ośrodkami informacyjnymi w ciele i poza nim.
Ziemia wkracza teraz w koniunkcję lub układ z celem, przez który Pierwsi Planiści powracają, aby reaktywować system dwunastu helis w gatunkach okupujących – do tej pory człowieku – i skierować Ziemię z powrotem na właściwe tory. Kiedy biblioteka biologiczna została stworzona eony i eony temu, zdecydowano, że zarządcy planety będą posiadać klucz do odblokowania danych, które były przechowywane w tej Żywej Bibliotece.
Jak to się ma do dwunastu centrów informacyjnych? Kiedy ludzkie systemy czakr są połączone, otwarte i aktywowane, informacja zaczyna szukać własnej ekspresji i staje się dostępna. Istnieją pewne rzeczy, które zakodują lub uruchomią tę informację, wysuwając ją na pierwszy plan istnienia, aby zaczęła się wyrażać. Kiedy jesteś podłączony do centrów informacyjnych, siedem w swoim ciele i pięć poza ciałem, jesteś gotowy na przyjęcie energii przez kolejny zestaw dwunastu centrów informacyjnych. Kiedy aktywujesz swoje dwanaście czakr, podłączasz się do energii zmagazynowanej w równoległych zestawach dwunastu ośrodków, które dodatkowo aktywują twój proces. To w końcu doprowadzi mózg do pełnej, pełnej, podobnej do komputera funkcji.
Dwanaście równoległych rzeczywistości zawiera sposoby na odblokowanie ukrytych informacji. Istnieje wiele kroków, aby odblokować te informacje. Można to porównać do rządowego głębokiego bezpieczeństwa, które wykorzystuje różne poziomy odcisków palców i odcisków palców, aby uzyskać dostęp do ostatniego fragmentu informacji. Istnieje wiele różnych sposobów łączenia rzeczy, jeśli coś bardzo tajnego jest przechowywane.
Aktywacja dwunastu nici DNA zbiega się z aktywacją, wirowaniem, ruchem i otwarciem dwunastu ośrodków informacji – dwunastu czakr lub dysków energii eterycznej. To jest początek połączenia wirowania Dwunastu. Kiedy zachodzi to wyrównanie energii, sprowadza i wciąga energię do dwunastu ciał niebieskich w waszym Układzie Słonecznym. Ciała te następnie zaczynają przesyłać energię z powrotem na Ziemię. Aktywują się, uwalniając to, co trzymają, aby Ziemia mogła biogenetycznie ożyć. Tych grup dwunastu jest coraz więcej Na przykład dwanaście wirujących wszechświatów. Poprzez wirowanie dwunastu centrów zapanuje chaos nowej świadomości, ponieważ kiedy te dwanaście centrów energetycznych – szczególnie zewnętrzna piątka – zacznie ponownie łączyć się z planetą, nastąpi niesamowita powódź nowej energii.
Barbara Marciniak

piątek, 5 listopada 2021

Konopie

 



Nasiona konopi mają więcej składników odżywczych i przeciwutleniaczy niż jakiekolwiek istniejące warzywa lub owoce, i udowodniono, że obniżają poziom cholesterolu we krwi i rozpuszczają plytki tluszczowe w tętnicach wieńcowych.
Konopie można uprawiać nawet w najbardziej odludnych środowiskach, w tym na saharze w Afryce, ponieważ jest to tak silna i odporna roślina. Można ją uprawiać praktycznie wszędzie.
Konopie działają niesamowicie na włosy i skórę. Zawiera mnóstwo składników odżywczych, w tym wielonienasycone kwasy tłuszczowe, kwasy omega-3, omega-6, omega-9, kwas linolowy i kwasy gamma-linolowy.
Możesz zrobić papier z konopi i jest on bezkwasowy. Pomyśl, co to może zrobić dla środowiska. Nie musiałbyś już ścinać miliardów drzew. Nie wspominając już o tym, że konopie znacznie przewyższają drewno, a papier konopny jest trzy razy mocniejszy i trwalszy niż papier z drewna.
Jednym z największych wlasciwosci, jakie może mieć, jest wykorzystanie jako paliwa. Tak, zgadza się, konopie można nawet wykorzystać jej jako paliwo. Posiada wysoki poziom celulozy, dzięki czemu doskonale nadaje się do produkcji paliwa etanolowego. Etanol jest najczystszą, spalającą się cieczą, bioalternatywną dla benzyny. Konopie zapewniają zrównoważoną, czystą, zdrową i odnawialną alternatywę dla toksycznych paliw kopalnych.
Konopie mogą być używane do biodegradowalnych, nietoksycznych farb, atramentów i lakierów.
Konopie mogą być używane jako plastik.
Konopie mogą być używane jako włókno tekstylne. Udowodniono, że jest to najmocniejsze i najtrwalsze włókno znane ludzkości.
Możesz zrobić beton z konopi
Możesz zrobić lekarstwo z konopi, które wyleczyłoby wiele chorób
Konopie są jednym z najlepszych włókien na tkaninę, dlatego konopie są doskonałym włóknem na ubrania i są trwałe, więc odzież będzie trwała długo dłużej.