Nie wszystkie treści z opublikowanych artykułów, odzwierciedlają poglądy admina..

STRONA TA ZOSTAŁA ZAŁOŻONA W CELU PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA I ODŻYWIANIA. NIECH MOJE BEZINTERESOWNE DZIAŁANIE PRZYSPORZY KORZYŚCI JAK NAJWIĘKSZEJ LICZBIE LUDZI I ZWIERZĄT. BO ZDROWIE SIĘ TYLKO TAKIE MA JAK SIĘ O NIE ZADBA.

poniedziałek, 14 września 2015

Przymusowe szczepienia przeciw HPV.

Przymusowe szczepienia przeciw HPV. „Totalny absurd”

Polska, jako pierwszy kraj na świecie wprowadza obowiązkowe szczepienia przeciwko HPV, wirusowi brodawczaka, który powoduje raka szyjki macicy. Niemieccy eksperci ostrzegają przed skutkami ubocznymi szczepionki.
Symbolbild Impfung
Stosowną szczepionkę wprowadzono na rynek dziewięć lat temu. W Polsce znana jest pod nazwą „Silgard”, a za granicą „Gardasil”. Badania amerykańskiej Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) nad szczepionką wykazały, że skutkuje ona 70-procentowym spadkiem ryzyka zachorowań na raka szyjki macicy. Jednak niektórzy eksperci ostrzegają, że szczepionka nie została dostatecznie przetestowana pod kątem efektów ubocznych.
– Wprowadzenie obowiązkowej szczepionki przeciw HPV jest totalnym absurdem! – oburza się dr Martin Hirte – lekarz oraz autor książki „Impfen Pro&Contra”. – Wcześnie zdiagnozowany nowotwór można wyleczyć. Najlepszym tego przykładem jest Finlandia. Szczepionka przeciwko HPV nie została dokładnie przetestowana, nie wykazano dostatecznie czy jest skuteczna. Badania objęły zbyt małą liczbę ludzi i nie uwzględniono w nich długofalowych skutków, by były wiarygodne – krytykuje ekspert.
Niepożądane skutki uboczne
Humane Papillomviren
Wirus brodawczaka HPV pod mikroskopem
Na niemieckiej stroniehttp://www.impfschaden.info/index.php oraz polskiej stopnop.pl rodzice dzieci dzielą się poszczepiennymi powikłaniami swoich dzieci. „Moja córka otrzymała trzy tygodnie temu trzecią szczepionkę przeciwko HPV. Od tamtej chwili ciągle ma mdłości, bóle głowy i brzucha. Nigdy nie miała takich objawów po szczepionce. Martwię się o nią” – pisze użytkowniczka niemieckiego forum. Niektóre osoby dzielą się wątpliwościami. „Pod koniec października miałam pierwszą szczepionkę. Zaszczepione miejsce było całe zaczerwienione i swędziało dwa dni. Nastąpił zanik miesiączki, ale ginekolog stwierdził, że to normalne. Waham się, czy zaszczepić się po raz trzeci” – pisze kolejna. Młode mamy opisują również przypadki niedowładu kończyn u swoich dzieci po szczepieniu. Według dra Hirte po szczepieniu zanotowano również przypadki śmiertelne.
– Lekarze w Polsce informują jedynie o lekkich odczynach poszczepiennych typu obrzęk i gorączka oraz pomimo ustawowego obowiązku nie rejestrują niepożądanych odczynów poszczepiennych. Nie ma też funduszu odszkodowań dla ofiar szczepień – skarży się Justyna Socha z stowarzyszenia „STOP NOP”.
W marcu 2015 duńska telewizja wyemitowała dokument telewizyjny o dziewczynkach zaszczepionych przeciwko wirusowi brodawczaka. Po emisji programu zaczęły się zgłaszać dalsi poszkodowani. Niektóre osoby skarżyły się, że cierpią na tachykardię postawno-ortostatyczną – w skrócie POTS. Choroba ta charakteryzuje się niemożnością utrzymania pionowej postawy ciała. – POTS jest jednym z cięższych powikłań tej szczepionki – potwierdza dr Hirte.
Dziewczynki są przekonane, że tę chorobę wywołała szczepionka zalecana przez duńskie władze. Osoby, u których wystąpił NOP (niepożądany odczyn poszczepienny), skarżyły się, że są pozbawione pomocy ze strony duńskiego rządu.
Niespełna rok temu w małej miejscowości El Carmen de Bolivar w Kolumbii u ponad 300 dziewczynek odnotowano dreszcze, bóle głowy oraz utraty przytomności – podaje szwajcarska gazeta 20min.ch. Wszystkie zostały zaszczepione przeciwko wirusowi brodawczaka. Rodzice podejrzewali, że wszystkie te symptomy mogła wywołać szczepionka. Jednak testy nie mogły wykazać zależności. Nie znaleziono bezpośredniego związku między szczepionką, a symptomami – twierdził prezes Łacińsko-Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego dr Rodrigo Cordoba w wywiadzie telewizyjnym.
Polskie MZ chce szczepić za darmo

REDAKCJA POLECA

24 lipca Sejm przyjął ustawę, która umożliwia wprowadzanie obowiązkowego szczepienia przeciwko HPV. Europejska Agencja Leków (EMA) rozpoczęła właśnie badania dotyczące szczepionki, aby ocenić bezpieczeństwo jej stosowania, a tym samym odpowiedzieć na pytanie, czy powikłania nie są poważniejsze od potencjalnych korzyści. – twierdzi Socha. Ministerstwo Zdrowia w Warszawie nie odpowiedziało na zapytanie DW w tej sprawie.
NFZ będzie finansował obowiązkowe szczepienia tylko dla osób ubezpieczonych. Za osoby nieubezpieczone będzie płaciło ministerstwo zdrowia. Jedna szczepionka przeciw HPV kosztuje ok. 320 złotych.
Kontrowersyjna szczepionka przeciwko wirusom brodawczaka wywołała protesty w kilku krajach. We Francji petycję przeciwko tej szczepionce podpisało siedmiuset lekarzy. Ministerstwo Zdrowia w Japonii wycofało swoje poparcie, po tym jak szczepionka spowodowała powikłania związane z zespołem bólu przewlekłego i zaburzeń czucia u dwóch tysięcy osób. Stowarzyszenie STOP NOP wystosowało petycję do rządu RP „Skoro jest ryzyko, musi być wybór”. Apeluje w niej o zniesienie obowiązku szczepień i wprowadzenia dobrowolności wzorem 16 państw europejskich. Sygnatariusze domagają się również utworzenia specjalnego funduszu odszkodowawczego współfinansowanego przez producentów szczepionek dla osób dotkniętych trwałym uszczerbkiem zdrowia lub utratą bliskich wskutek wystąpienia powikłań poszczepiennych.
Dr Martin Hirte twierdzi, że są inne sposoby, które pozwalają zmniejszyć zachorowanie na raka szyjki macicy. – Regularne badania zmniejszają tego typu ryzyko zachorowania aż o 90%, a w przypadku szybkiego wykrycia nowotworu, sprawia to, że rak nie jest śmiertelny – przekonuje. – Nawet zaszczepione osoby są zagrożone rakiem szyjki macicy. Czy szczepionka faktycznie obniża ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy dowiemy się dopiero za kilka lat – dodaje naukowiec.
Rebecca Brasse