Naukowcy pobrali włosy od 14 ochotników i podzielili je na cylindry o wysokości 50 mikrometrów - czyli tyle ile włosy rosną w ciągu godziny. Wolontariusze prowadzili osobiste pamiętniki i potrafili dokładnie skorelować pożądaną datę z określonymi wydarzeniami w ich życiu.
Śledząc zmiany w zawartości pigmentu, naukowcy odkryli, że zmniejsza się ona wraz ze wzrostem poziomu stresu u danej osoby. W tym samym czasie u niektórych ochotników ilość pigmentu wróciła do normy. Jednak nie zawsze tak się działo a z wiekiem coraz mniej.
Naukowcy odkryli również, że siwieniu towarzyszą zmiany w białkach związane z metabolizmem energetycznym komórki, pracą mitochondriów i ich reakcją na stres oksydacyjny. Zatem to właśnie dysfunkcja mitochondriów w komórkach mieszków włosowych autorzy nazywają podstawową przyczyną utraty pigmentacji.
Według ekspertó, aby zachować naturalną pigmentację włosów, potrzebny jest dobry sen, zbilansowane, prawidłowe odżywianie, uzupełnianie niedoborów witamin i ogólnie zdrowy tryb życia.