Wyobraź sobie świat, w którym uprawa warzyw, owoców i ziół w przydomowym ogródku bez specjalnego zezwolenia jest nielegalna. Czasy, w których witaminy i minerały możesz kupić tylko w aptece, na receptę, w dawkach bezwartościowych dla jakiejkolwiek terapii. Wyobraź sobie że zielarze, lekarze stosujący naturalne metody leczenia (terapie witaminowe, homeopatię, medycynę chińską i tybetańską) chcąc leczyć muszą ukrywać się przed policją. Żywność „ekologiczna” zawiera dodatki chemiczne, może być napromieniowana, a Ty nie jesteś o tym informowany. Pozostała żywność może zawierać wysokie dawki pozostałości ponad 3700 pestycydów, kilkaset dodatków chemicznych, także tych podejrzewanych o działanie rakotwórcze.
Żywność modyfikowana genetycznie, niezależnie od wyników badań, uznana została za bezpieczną i dostępna jest w każdym sklepie, a w najbliższej przyszłości zniesiona będzie informacja o zawartości GMO na opakowaniach. Wykorzystywanie ziaren zebranych z pól do ponownych zasiewów, jest przestępstwem. Coraz więcej ziaren nie daje plonów, ziarna te nazywane są ziarnami terminatorami. Największe firmy biotechnologiczne mają patent na poszczególne gatunki roślin i zwierząt. Chcąc je hodować musisz wnosić opłaty patentowe, w przeciwnym razie jesteś przestępcą. Każda roślina lub zwierze hodowlane i każdy produkt może zostać uznany za produkt medyczny i podlegać ostremu reżimowi farmaceutycznemu. Produkt taki może zostać usunięty ze sprzedaży do czasu przejścia rygorystycznych, niezwykle kosztownych testów klinicznych, stosowanych dzisiaj dla leków syntetycznych.
To nie jest scenariusz ponurego filmu science-fiction. Nie jest to też koszmarny sen. Tak może wyglądać sytuacja w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej i na Świecie za kilka lat, jeśli wprowadzone zostaną wytyczne Komisji Kodeksu Żywnościowego (Codex Alimentarius). Część z tych zmian już została wprowadzona w różnych krajach na Świecie i znalazła swoje odzwierciedlenie w prawie Unii Europejskiej i prawie poszczególnych krajów. Nie wierzysz??? To czytaj dalej…
CODEX ALIMENTARIUS – WYPACZONE INTENCJE
Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) powołała Komisję Kodeksu Żywieniowego (na Świecie znany jako Codex Alimentarius) w 1963 roku poprzez Organizacje Narodow Zjednoczonych do spraw Wyzywienia i Rolnictwa (FAO) i Światową Organizację Zdrowia (WHO). Celem utworzenia Codexu było promowanie bezpieczeństwa żywności dla konsumentów i dobrych praktyk w handlu żywnością.
Codex Alimentarius jest międzyrządowym ciałem ze 170 krajami członkowskimi. Komisja koordynuje prace prowadzone przez międzynarodowe organizacje rządowe i pozarządowe (INGO), dotyczące dotyczących standardów i wytycznych żywieniowych. Większość organizacji pozarządowych biorących udział w posiedzeniach Codexu reprezentuje interesy korporacji międzynarodowych. Organizacje te nie posiadają prawa głosu, ale mogą uzyskać uzyskać prawo obserwatora.
Codex stał się najważniejszym ciałem ustanawiającym międzynarodowe standardy dla handlu żywnością.
Około 300 wytycznych i standardów Codexu jest używanych w krajach członkowskich jako podstawa do stanowienia prawa regionalnego i krajowego, oraz przez Światową Organizację Handlu (WTO) jako podstawa do rozstrzygania międzynarodowych sporów handlowych.
Codex przebył długą drogę od swych pierwotnie ustalonych celów, koncentrujących się wokół ochrony konsumentów poprzez zapewnienie że żywność będzie wolna od zanieczyszczeń takich jak pozostałości pestycydów. Obecnie daje oficjalne pozwolenie na wprowadzenie do handlu wszystkiego, od pestycydów, poprzez dodatki chemiczne, organizmy modyfikowane genetycznie, po substancje zawierające metale ciężkie. Dzieje się to pod wpływem działania lobby przemysłu biotechnologicznego (GMO), farmaceutycznego i medycznego (ograniczenie konkurencji ze strony coraz bardziej popularnych i skutecznych terapii naturalnych), chemicznego (pestycydy i dodatki chemiczne) i spożywczego (obniżenie standardów żywności zwykłej i ekologicznej , napromieniowanie, dodatki chemiczne). Lobby te wspierane przez rządy budują wpływają na prawo które ma zapewnić im kontrolę rynku żywności i zdrowia w następnych dekadach. Podczas gdy rząd USA wspiera GMO, Komisja Europejska wprowadza do Codexu restrykcyjne zapisy Dyrektyw ograniczające dostępność minerałów, witamin, ziół oraz zmianę sposobu traktowania różnych produktów żywnościowych na produkty medyczne. Targi dobijane na linii UE – USA prowadzą do wprowadzania kolejnych zapisów wspierających przemysł i pozbawiających konsumentów obecnych praw i swobody wyboru. Brzmi skomplikowanie??? To przeczytaj kilka przykładów…
CO NIE JEST DOZWOLONE JEST ZABRONIONE
Obecnie handel żywnością, (w tym ziołami i substancjami odżywczymi takimi jak witaminy i minerały, aminokwasy itp.) podlega generalnemu prawu. To co nie jest zabronione jest dozwolone. I tak na przykład zabroniona jest uprawa maku czy marihuany.
Odmienna jest sytuacja na rynku sztucznych substancji jakimi są leki. Tu obowiązuje prawo: co nie jest dozwolone jest zabronione, znane także jako kodeks napoleoński.
Zapisy Codexu i powiązanych z nim Dyrektyw Unii Europejskiej zmieniają tą sytuację w żywności. Całe kategorie żywności (w tym właśnie substancje odżywcze i zioła) będą traktowane jak produkty farmaceutyczne. Obowiązywać będzie lista pozytywna (substancji dozwolonych). Wszystko co znajdzie się poza tą listą będzie zabronione. Na listę pozytywną w UE zostały dopuszczone niektóre formy minerałów i witamin, oraz część ziół. Pozostałe są tymczasowo dopuszczone do stosowania, natomiast od 1 stycznia 2010 roku staną się nielegalne. Podobna sytuacja miała miejsce w USA i Kanadzie. Tam mimo protestów mieszkańców policja wraz ze służbami farmaceutycznymi robiła naloty na apteki i sklepy konfiskując preparaty (np. witaminowe) i nakładając kary.
Na liście pozytywnej nie znalazło się np. żelazo…
BEZWARTOŚCIOWE DOPUSZCZALNE DAWKI WITAMIN I MINERAŁÓW
Dla dopuszczonych form witamin i minerałów określono wstępnie górne dozwolone dawki (GDD) możliwe do stosowania w suplementach diety. Nie mająca podstaw naukowych metoda określania dawek, powoduje, że dawki te zostały ustalone na skandalicznie niskim poziomie. Dla przykładu: w 200 g steku z polędwicy zjadasz około 7,2 mg cynku, ponad 3 razy więcej niż maksymalny poziom cynku wyznaczony dla suplementów diety, jedna duża marchewka (70g) zawiera zwykle 7,2 mg beta-karotenu, tj. 3,6 raza więcej niż GDD beta-karotenu dla suplementów diety, jeden orzech brazylijski (5g) zawiera przeciętnie 96 mcg selenu, ponad 3 razy więcej niż GDD selenu dla suplementów diety. Ustalenie GDD na takich poziomach skutecznie wyeliminuje z rynku coraz popularniejsze preparaty odżywcze, a tym samym zlikwiduje problematyczną konkurencję dla patentowanych leków, przeznaczonych do leczenia chorób powstających m.in. w wyniku coraz powszechniejszego niedoboru witamin i minerałów w diecie.
KONIEC ŻYWNOŚCI EKOLOGICZNEJ I PRZYDOMOWYCH UPRAW
Wielkie amerykańskie koncerny biotechnologiczne zapewniły sobie przychylność kolejnych administracji w celu uznania GMO za bezpieczne i promowania ich na rynkach światowych. Amerykańska Federalna agencja ds. żywności i leków (FDA) uznała GMO za tożsame z naturalnymi odpowiednikami bez przeprowadzenia badań na ludziach i zwierzętach. Ewentualne próby zgłaszania sprzeciwu wobec takiego podejścia, poparte analizą efektów ubocznych stosowania GMO, podejmowane przez pracowników FDA były tłumione przez przełożonych i naciski z góry, gdyż stanowiły zagrożenie dla kariery i interesu narodowego USA. Wielu urzędników FDA dopuszczających GMO na rynek wcześniej lub później pracowało dla producentów dopuszczanych odmian roślin. Obecnie na świecie dostępnych jest dziesiątki a może setki badań wykazujących, że GMO wywołują wiele katastrofalnych skutków dla ekosystemów i konsumentów – w tym mogą być przyczyną bezpłodności, o czym świadczą ostatnie badania zlecone przez austriacki rząd.
Niezależnie od tego amerykanie nadal promują GMO jako sposób na rozwiązanie problemów żywnościowych świata i uzależniają kolejne regiony i kraje od dostawców patentowanych produktów GMO, w tym nie dającego plonów ziarna typu terminator.
Obecnie w Kongresie USA znajduje się propozycja Ustawy, wnoszącej obowiązkowe stosowanie przemysłowych metod uprawy roślin „wykorzystania pestycydów, nawozów sztucznych, itp.” które w przypadku uchwalenia oznaczać będzie koniec rolnictwa ekologicznego i tradycyjnego oraz przydomowej uprawy. Już nie długo może się okazać że hodując w Stanach Zjednoczonych marchewkę w ogrodzie, nie stosując odpowiednich procedur i pestycydów oraz nie mając pozwoleń jesteś pospolitym przestępcą.
NATURALNE NIELEGALNE?! NIGDY!!!
Musisz sobie drogi czytelniku odpowiedzieć czy chcesz żyć w takim świecie. Być może trudno Ci w to wszystko uwierzyć. Kojarzysz Unię Europejską z dobrym wujkiem dającym pieniądze na drogi, mosty i inicjatywy społeczne. Ale Unia ma też twarz ogromnych grup interesów i związanych z nimi urzędników, którzy Twoim kosztem chcą przejąć kontrolę nad rynkiem żywności i zdrowia. Zapytasz dlaczego się o tym nie mówi w prasie i w polityce. Prawo unijne i międzynarodowe nie jest wdzięcznym tematem dla mediów goniących za codzienną sensacją, lub kontrolowanych przez kapitał zaangażowany w branże wpływające na jego powstanie. Nie jest także łatwym tematem dla polityków bardziej zaangażowanych w budowę swojego wizerunku niż w merytoryczną dyskusję, oraz dla niemałej grupy korzystającej z wprowadzenia podobnych regulacji.
Zanim podejmiesz jakiekolwiek działania sprawdź fakty: krótki opis już obowiązujących unijnych dyrektyw, historię i informacje o Codexie, informacje o zagrożeniach jakie niesie.
Co możesz zrobić? Wbrew pozorom bardzo dużo. W tej chwili zbierane są w całej Unii Europejskiej głosy pod petycjami w sprawie referendów, które w przyszłości uniemożliwią podobne praktyki Komisji Europejskiej i ograniczą wpływ globalnych korporacji. Referenda, dotyczą zarówno zagrożonych obszarów wolności wyboru: Referendum w sprawie naturalnych środków leczniczych, jak i zmiany sposobu rozstrzygania spraw w UE: Europa Tworzona przez Ludzi Dla Ludzi. Możesz też włączyć się aktywnie w Kampanię Naturalne Nielegalne!? Nigdy!!! Informując znajomych, drukując i wieszając plakat w miejscu publicznym, informując (euro)posłów, Premiera i Prezydenta o swoich obawach.
Wszystkie te działania możesz podjąć samodzielnie lub korzystając z informacji, wskazówek i materiałów zamieszczonych na ww. stronach.
Zmiany jaki obecnie chce wprowadzić Komisja Europejska są wyjątkowo perfidne i nieetyczne. Niosą bardzo poważne skutki dla zdrowia i kształtu Europy w następnych dziesięcioleciach. Jest jednak nadzieja, że skala próby narzucenia interesów korporacji mieszkańcom Europy i bezczelny sposób w jaki się to dokonuje wywoła wystarczająco silną reakcję by wprowadzić przełomowe zmiany w sposobie rządzenia Europą. Zaangażować jej mieszkańców w tworzenie Europy dla Ludzi.
Opracował: K.O.
Licencja: wolno kopiować, publikować i rozsyłać
Licencja: wolno kopiować, publikować i rozsyłać