Nie wszystkie treści z opublikowanych artykułów, odzwierciedlają poglądy admina..

STRONA TA ZOSTAŁA ZAŁOŻONA W CELU PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA I ODŻYWIANIA. NIECH MOJE BEZINTERESOWNE DZIAŁANIE PRZYSPORZY KORZYŚCI JAK NAJWIĘKSZEJ LICZBIE LUDZI I ZWIERZĄT. BO ZDROWIE SIĘ TYLKO TAKIE MA JAK SIĘ O NIE ZADBA.

niedziela, 28 marca 2021

Pestycydy stosowane w glebie zmniejszają wskaźniki reprodukcji pszczół o 89%

 


Większość z 20 tys. gatunków pszczół na naszej planecie nie żyje w ulach. Dzikie gatunki owadów prowadzą samotne życie, a około 70% z nich buduje gniazda, aby wychowywać potomstwo pod ziemią. Jednocześnie prawie wszystkie badania naukowe dotyczące wpływu pestycydów na pszczoły opierają się na badaniach domowych pszczół miodnych lub trzmieli, przede wszystkim dlatego, że owady te są łatwiejsze do pracy w laboratorium. Jak dzikie pszczoły radzą sobie z pestycydami? Te zagadnienia są praktycznie nieznane.

Neonikotynoidy, rodzina pestycydów stosowanych w rolnictwie na całym świecie, są chemicznie podobne do nikotyny. Substancje te zabijają szkodniki, atakując ich układ nerwowy. Neonikotynoidy można rozpylać na rośliny, ale są one najczęściej używane do powlekania nasion. Od czasu ich wprowadzenia pod koniec lat 80 dwudziestego wieku naukowcy zgromadzili wystarczającą ilość dowodów, aby sugerować, że chemikalia zakłócają funkcje poznawcze, pamięć i zachowania żywieniowe pszczół. W UE zakazano stosowania neonikotynoidów od 2019 r.

 

Autorzy najnowszego badania, opublikowanego w czasopiśmie Nature, pokazali, jak pestycydy wpływają na pszczoły, gromadząc się nie tylko na zapylanych przez nie roślinach, ale także w glebie. Naukowcy zasymulowali warunki prawdziwej farmy, uprawiając tykwy w tunelowych szklarniach. Przed sadzeniem zaprawiali nasiona roślin, a później ich liście neonikotynoidami, podczas gdy glebę traktowano tylko jedną substancją, tj. imidakloprydem, który służy do zwalczania południowoamerykańskiego chrząszcza liściowego.

 

Kiedy dynie zakwitły, do szklarni wypuszczano królowe pszczół. Owady budowały gniazda w pobliżu każdej rośliny, po czym zaczęły zbierać nektar z dużych żółtych kwiatów i przenosić go potomstwu rosnącemu w specjalnych komorach pod ziemią. Nawiasem mówiąc, pszczoły należały do pszczoły dyniowej, szeroko rozpowszechnionej w Ameryce Północnej, która „specjalizuje się” w zapylaniu kwiatów dyni, cukinii i ogórków ze względu na unikalne długie włosy na nogach, które odpowiadają kształtowi i wielkości ziarno pyłku.

 

Po zbadaniu gniazd, zachowań żywieniowych i tempa rozmnażania pszczół, naukowcy odkryli, że imidaklopryd, jeden z najbardziej rozpowszechnionych neonikotynoidów na świecie, miał niszczący wpływ na wszystkie aspekty życia owadów. W porównaniu z pszczołami żyjącymi na gruntach nie traktowanych specyfikami owady w eksperymencie zbudowały o 85% mniej gniazd i dały o 89% mniej potomstwa. Ponadto zebrano 5,3 razy mniej pyłku. Pestycyd, zmniejszając ilość zbieranego pyłku, zagroził przetrwaniu pszczół i ich potomstwa. Jednocześnie negatywny wpływ odczuły rośliny, tj. różnego rodzaju dynie, które są całkowicie uzależnione od pszczół w produkcji plonów.

Żródło: https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/pestycydy-stosowane-w-glebie-zmniejszaja-wskazniki-reprodukcji-pszczol-o-89