Nie wszystkie treści z opublikowanych artykułów, odzwierciedlają poglądy admina..

STRONA TA ZOSTAŁA ZAŁOŻONA W CELU PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA I ODŻYWIANIA. NIECH MOJE BEZINTERESOWNE DZIAŁANIE PRZYSPORZY KORZYŚCI JAK NAJWIĘKSZEJ LICZBIE LUDZI I ZWIERZĄT. BO ZDROWIE SIĘ TYLKO TAKIE MA JAK SIĘ O NIE ZADBA.

sobota, 26 października 2019

Według badań 95% sprzedawanych pokarmów dla dzieci zawiera toksyny




Testy pożywienia dla dzieci sprzedawanego w Stanach Zjednoczonych wykazały, że 95% dostępnych na rynku produktów zawiera jedną lub więcej niż jedną toksynę. Znaleziono między innymi ołów, arsen, rtęć, oraz kadm.
Jedna na cztery ze 168 przetestowanych rodzajów żywności, zawierała  w różnych stężeniach wszystkie wspomniane  powyżej metale ciężkie. Ilości toksyn odnalezionych żywności przeznaczonej dla najmłodszych nie były bardzo duże, ale specjaliści zwracają uwagę, że metale ciężkie są znaną przyczyną uszkodzeń neurologicznych. Ich koncentracja może grać kluczową rolę w rozwinięciu się autyzmu.

Zdaniem uczonych ekspozycja na metale ciężkie w dowolnych dozach, jest zawsze szkodliwa, a szczególnie dla małoletnich, u których kumulują się one dużo szybciej. Eksperci zwracają uwagę szczególnie na produkty zawierające ryż, który ich zdaniem łatwo absorbuje arsen z zatrutego środowiska. Dla dzieci zaleca się zatem na przykłąd unikanie przetworzonego ryżu.
Zwrócono również uwagę, że rodzic kupując jakiś produkt czy nawet warzywa, nie może być pewny co do tego ile metali ciężkich zostało w nich zaabsorbowanych, bo wartość ta różni się przeważnie w zależności od miejsca gdzie były uprawiane, a nawet od pola w ramach danej lokalizacji. Co gorsza od problemu nie są wolne również tak zwane produkty ekologiczne. Skażenie metalami ciężkimi dotyczy całej gamy produktów. 

Koncentracja metali ciężkich w organizmie każdego z nas cały czas postępuje. Na początku możemy tego nie zauważać, ale po przekroczeniu pewnego pewnego poziomu ich destrukcyjny charakter objawia się w bardzo nieprzyjemny sposób. Najczęściej końćzy się to rakiem, demencją lub innymi chorobami neurologicznymi. Dzieci, które są tym faszerowane od małego, po prostu szybciej przejdą ten poziom, który jest jeszcze akceptowalny dla organizmu i te wszystkie nieprzyjemne rzeczy po prostu spotkają je znacznie wcześniej.