Nie wszystkie treści z opublikowanych artykułów, odzwierciedlają poglądy admina..

STRONA TA ZOSTAŁA ZAŁOŻONA W CELU PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA I ODŻYWIANIA. NIECH MOJE BEZINTERESOWNE DZIAŁANIE PRZYSPORZY KORZYŚCI JAK NAJWIĘKSZEJ LICZBIE LUDZI I ZWIERZĄT. BO ZDROWIE SIĘ TYLKO TAKIE MA JAK SIĘ O NIE ZADBA.

środa, 31 sierpnia 2016

Sprawdź jakich witamin i minerałów Ci brakuje

Zanim pojawi się poważna choroba na skutek niedoborów witamin i minerałów,ciało wysyła subtelne sygnały, których nie kojarzymy z ich niedoborem i zwykle ignorujemy.

Objawy niedoborów witamin i minerałów
witamina b6 a wlosyGrupa B 
Witamina B1 (tiamina) – nieregularne tętno, lęki nocne, ataki paniki
Witamina B2 (ryboflawina) – przekrwione oczy, infekcje jamy ustnej, spierzchnięte usta, ból języka, nadwrażliwość na światło
Witamina B3 (niacyna) – zawroty głowy, ból języka, obłożony lub pękający język, bezsenność, słaba pamięć, drażliwość i nerwowość
Witamina B5 (kwas pantotenowy)  – pieczenie lub drętwienie dłoni i stóp połączone ze słabą koordynacją, skurcze mięsni, mrowienie, uczucie zmęczenia, apatia
Witamina B6 (pirydoksyna) – bolące nadgarstki, zapominanie marzeń sennych
Witamina B7 (biotyna) – wypadanie włosów, zaczerwieniania i łuszczenie się skory wokół oczu, nosa, jamy ustnej, depresja, nadmierna senność
Witamina B9 (kwas foliowy) – rany na języku, problemy z dziąsłami, zaburzenia nastroju, osłabienie, pękanie skóry na stopach i dłoniach, pękanie w kącikach ust
Witamina B12 – drętwienie dłoni i stóp, osłabienie, blada skóra, krwawienia z dziąseł, szybkie bicie serca i oddychanie, szybkie męczenie się, zawroty głowy, ból języka
witamina C niedobor
Witamina A – suchość oczu, kurza ślepota, wysypki na skórze
Witamina C –powstawanie siniaków przy najlżejszym ucisku, bóle kończyn, problemy z dziąsłami, suche włosy i łuszcząca się skóra , poddatność na infekcje, zmęczenie, zmiany nastroju
Witamina D – bóle kostne, słabość mięśni, pocenie głowy, problemy jelitowe
Witamina E –  słaba koordynacja ruchowa, osłabienie mięśni, opadające powieki, przedwczesne starzenie się skóry, plamy starcze, powolne gojenie się ran, kurcze nóg, wypadanie włosów
Witamina K – krwawienia z dziąseł, krwotoki z nosa, łatwe powstawanie siniaków, trudno gojące się rany, zaburzenia krzepliwości krwi
Kartenoidy – kurza ślepota, sucha, zrogowaciała skóra, łamliwe włosy i paznokcie, suchość śluzówek
Kwasy Omega 3 – nadwaga, woskowina w uszach, pękanie skóry na piętkach, łupież, sucha skóra, suchość i pieczenie oczu, obniżenie odporności
niedobor witamin i mineralow symptomy
Pierwiastki 
Cynk – nadmierne pocenie się, przykry zapach ciała, zaburzenia węchu i smaku, plamy na paznokciach, wysypki na skórze,  zaburzenia snu, utrata popędu płciowego, uporczywe infekcje, biegunki
Chrom – nadmierna ochota na słodycze, nagłe i gwałtowne napady lęku, niepokój, poranne zmęczenie
Magnez – łamliwe paznokcie, skurcze mięsni, drżenie rąk, drżenie powiek,  niepokój, problemy z zasypianiem
Mangan – pogorszenie słuchu, szmery w uszach, wolno rosnące włosy, znaczne osłabienie paznokci
Miedź – obrzęki, nadpobudliwość ruchowa, agresja, zaburzenia oddychania, pajączki i żylaki, zmiana koloru włosów
Fosfor – łysienie, niedokrwistość, bóle kości, duszności
Krzem – stany zapalne skóry, trądzik, łamliwość i rozdwajanie się  paznokci
Potas – osłabienie siły i skurcze mięśni, kołatanie serca, nadmierne pragnienie, depresja
Siarka – słabe i kruche włosy, paznokcie, problemy z pamięcią i koncentracją, wypryski skórne, powolne gojenie się ran
Selen – złuszczanie paznokci, czosnkowy oddech, niedoczynność tarczycy, plamy wątrobowe
Sód – nadmierne gromadzenie się gazów jelitowych,  nerwobóle
Wapń – skurcze i osłabienie  mięśni , drętwienie palców, sucha zrogowaciała skóra, nieregularny rytm serca, bezsenność
Żelazo – blady język, cera, spojówki, sińce pod oczami, skóra sucha i szorstka, kruche paznokcie, rowki na paznokciach, wypadanie i rozdwajanie końcówek włosów, owrzodzenia jamy ustnej, zajady, ciągłe zmęczenie
UWAGA:
Często niedobór jednego pierwiastka powoduje braki innych, np. zbyt niski poziom krzemu w organizmie, powoduje zaburzenia wchłaniania aż 70 innych pierwiastków. Niestety  dzisiejsza żywność zawiera znacznie mniej składników odżywczych niż kilkanaście lat temu ,   dlatego większość z nas ma niedobory.

Ogniste smoothie, nigdy nie lekceważ papryczki chili.

By Lotus Head from Johannesburg, Gauteng, South Africa - sxc.hu, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=96811



Witajcie w moim świecie. 
Jestem w drodze do Hiszpanii, ale nic nie stanie mi na drodze aby napić się pysznego pożywnego szejka, którego można zrobić wszędzie. Blender bowiem towarzyszy mi od zawsze.
Dzisiaj przygotowałam dla Was ogniste smoothie na jesienne dni z papryczka chili w roli głównej.
Porcja na dwie osoby
5 dużych  pomidorów.
1 szklanka niegazowanej wody
pól avocado
garść zielonej pietruszki
szczypta pieprzu, można dodać soli
1/2  malej papryczki  chili


Dlaczego nie powinniśmy lekceważyć tej malej papryczki?
Albowiem w małym często znajduje się wielka MOC.
Dodawanie jej do potraw może się okazać pomocne w walce z otyłością, niektórymi nowotworami i wrzodami żołądka. 
Wzmacnia  odporność organizmu, korzystnie wpływa na serce i układ krwionośny oraz zmniejsza dolegliwości bólowe i stany zapalne.
Chroni serce i naczynia krwionośne
Pomaga w walce z rakiem
Łagodzi ból i stany zapalne
Chroni przed wrzodami żołądka
Wzmacnia odporność
Papryczka chili jest bogatym źródłem witaminy A i C (ma jej kilkukrotnie więcej niż owoce cytrusowe) oraz beta-karotenu, czyli składników wzmacniających naszą odporność. Wśród minerałów w jej składzie występuje sporo żelaza, które również warunkuje sprawne działanie mechanizmów obronnych organizmu.
Jak widzicie nie ma wymówki, ze się nie da 
Bycie suro-jadem w dzisiejszych czasach jest łatwiejsze niż kiedykolwiek.
Au revoir  z pięknej Francji.

wtorek, 30 sierpnia 2016

Jesteśmy masowo truci przez rolników – glifosad

By Magharebia - Flickr: 20110801 Algeria reaps bumper harvest, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=16077035

Polscy rolnicy (nie tylko polscy) na masową skalę stosują herbicyd o nazwie Roundup, którego główny składnik glifosad, wg rożnych niezależnych raportów jest szczególnie niebezpieczny dla zdrowia.
Badania laboratoryjne i epidemiologiczne jednoznacznie potwierdziły, żeRoundup i glifosat stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia i środowiska, w tym zakłóceń gruczołów wydzielana wewnętrznego (układ hormonalny), śmierci komórek, uszkadzania DNA, nowotworów, zaburzeń neurologicznych i wielu innych.
Herbicyd jest nie tylko obecny w zbożach i produktach ze zbóż poddawanych opryskom, ale również  w powietrzu, wodzie deszczowej i wodach gruntowych na terenach gdzie jest używany. Więcej informacji oraz linków do badań TUTAJ 
W 2015roku nawet  WHO ogłosiła na swoich stronach, że glifosat został sklasyfikowany jako substancja prawdopodobnie rakotwórcza dla ludzi. LINK
Jednak w Unia Europejska pod naciskiem Monsanto wciąż  podnosi normy dopuszczające.
Glifosat został wynaleziony i opatentowany przez firmę Monsanto na początku lat 70-tych. Od lat 80-tych jest najlepiej sprzedającym się herbicydem. W 2000 r wygasła ochrona patentowa, w związku z tym spadła również cena więc zużycie lawinowo rośnie.
Stosowanie tego herbicydu powoduje bardzo szybkie i nienaturalne wysuszanie kiełków. Na terenie Polski zabieg desykacji jest stosowany coraz powszechniej. Stosuje się w większości upraw rzepaku, uwaga więc na olej rzepakowy!  –  jak również pszenicy, kukurydzy, roślin strączkowych, a nawet jęczmienia, prosa i gryki.
rzepak herbicydy
Glifosat ma szczególne znaczenie w uprawie roślin GMO, które wyposażono w gen kodujący syntezę EPSPS odporną na działanie herbicydu, co umożliwia również selektywne niszczenie chwastów.
Organizacja Friends of Earth zleciła przebadanie próbek moczu od osób w wieku od 15–65 z 18 krajów Europy pod pod kątem obecności glifosatu. Byli wśród nich zarówno wegetarianie, jak i konsumenci mięsa. Herbicyd stwierdzono w organizmie  70% badanych PolakówŹródło

glisofat w moczu

Ulotki dla rolników zachwalają te „nowoczesne rozwiązania optymalizujące terminy zbioru” – same korzyści między innymi wspomaganie dojrzewania, czy ograniczenie strat z powodu osypywania się nasion. Ani słowa o tym, że można przy tym stracić coś cenniejszego niż osypane nasiona – czyli zdrowie. LINK 
Niemniej jednak, niektórzy rolnicy zdają sobie sprawę, że coś jest na rzeczy bo dyskutując między sobą na forum dotyczących upraw w wątku zatytułowanym„Kiedy pryskacie swoje rzepaki randapem” piszą m.in:
Osobiście jestem za ROZDZIAŁEM rzepaku na cele spożywcze i przemysłowe. Oraz zaostrzeniem przepisów. Ale tego nikt nie zrobi, wolą zajmować się prostowaniem bananów i zamykaniem krowom wymion.
Źródło agrofoto.pl
Czy człowiek już tak nisko upadł, że dla zysku poświęci własne zdrowie i życie?

Rosja – Sterylizacja ludności za pośrednictwem zwierzęcej paszy GMO

Cows eating TMR.JPG

Żródło foto: Wikipedia.


W Rosji jest 5 milionów rodzin, które nie mogą mieć dzieci. Specjaliści z Narodowego Stowarzyszenia Bezpieczeństwa Genetycznego zaczęli rozumieć z czym związana jest wśród ludności bezpłodność par. Specjaliści złożyli do gospodarstwa hodowlanego Krasnodaru żądanie o dostarczenie paszy, którym jest karmione bydło. Po przybyciu paszy oddano ją do laboratorium gdzie przeprowadzono jej analizę.


PRECZ Z GMO !!!
Okazało się, że pasza zawiera GMO. A co ciekawe to według charakterystyk dostarczonych przez producentów pasz, ona nie zawiera żadnych dodatków z GMO. Wyniki badań udowodniły absolutnie coś innego!
Także przez Instytut Problemów Ekologii i Ewolucji Rosyjskiej Akademii Nauk został przeprowadzony eksperyment na zwierzętach, które karmiono tymi paszami. Już w pierwszym pokoleniu urodzonych zwierząt zauważono zmniejszenie wzrostu, rozwoju i zaburzenia w funkcjach prokreacyjnych. To znaczy, że zwierzęta były bezpłodne.
Tym sposobem odnotowano fakt wpływu GMO na funkcje prokreacyjne. Pasza dla bydła to jest kwestia bezpieczeństwa ludności kraju ponieważ bydło to przyszłe mięso, które my wszyscy razem kupujemy i spożywamy. I jeżeli bydło karmione jest paszami zawierającymi GMO to otrzymane tą drogą mięso sterylizuje ludzi.
UWAGA! Zaleca się włączenie tłumaczenia video za pomocą automatycznego translatora.


Za: http://dsnmp.ru/sterilizatsiya-naseleniya-rossii-s-pomoshhyu-gmo-kormov-dlya-skota-video/
Data publikacji: 28.08.2016

Konopie przemysłowe – największe zagrożenie dla wielkich korporacji [wideo]

Żródło:Wikipedia

George Washington, John Adams i Thomas Jefferson, wszyscy uprawiali konopie w swoich prywatnych gospodarstwach. Jefferson nawet powiedział, że konopie są jednym z największych i najważniejszych surowców naszego kraju. Nawet Deklaracja niepodległości została spisana na papierze z konopi.

Więc o co chodzi? W jaki sposób jeden z najbardziej uniwersalnych i przystosowanych gatunków upraw na świecie został również jednym z najbardziej politycznie kontrowersyjnych zasobów rolniczych?

Egipt planuje zaostrzyć kary za okaleczanie żeńskich narządów płciowych. Że też kurna jeszcze takie barbarzyństwo ma miejsce!!!

By Sasha Wolff from Grand Rapids - Sadness 90/365, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=10313690
Władze egipskie zwiększą karę pozbawienia wolności dla tych, którzy zmuszają kobiety do obrzezania.
Pobyt w więzieniu jest obecnie przewidziany przez prawo za takie przestępstwa i wnosi od trzech miesięcy do trzech lat. Rząd egipski zatwierdził plany wprowadzenia okresu kar od pięciu do siedmiu lat, podaje BBC.

Obrzezanie dziewczyn jest uważane za nielegalne w Egipcie od 2008 roku, ale nadal jest powszechnie praktykowane (obrzezanych jest  tam co najmniej 90% kobiet).

Warto zauważyć, że egipscy lekarze nie tylko nie przeszkadzają w tym procederze, ale często pomagają. W wyniku najnowszych badań 410 egipskich kobiet w większości stwierdziła, że podda swoje córki obrzezaniu, jeśli dokonają tego specjaliści. Okazuje się, że egipscy medycy faktycznie legitymizują te barbarzyńskie praktyki.

Według UNICEF, procedurze obrzezania podlega 200 milionów kobiet i dziewcząt w 30 krajach na całym świecie. W 2012 roku ONZ przyjęła rezolucję, która zabrania okaleczania żeńskich narządów płciowych. Obrzezanie kobiet to chirurgiczne usunięcie części żeńskich narządów płciowych. Celem tego zabiegu jest ograniczenie aktywności seksualnej kobiet.

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Recepta na epidemię zdrowia.

Żródło:Wikpedia.


Nie ma dróg na skróty w osiąganiu zdrowia. Wypowiedź dra Andrew Saul’a na ten temat, z którą w pełni się zgadzam. Jeśli chcemy miećepidemię zdrowia, to musimy stworzyć ją sobie sami – posiłek po posiłku!
P.S. Żałuję jedynie, iż żyjemy w czasach, w których żywność pryskana środkami ochrony roślin jest „normalna” (konwencjonalna), zaś jedzenie wolne od tego typu trucizn jest „organiczne”. Czyli jakby bardziej… luksusowe, również niestety cenowo (jeśli je kupujesz, a nie uprawiasz w swoim ogródku). Nie dalej jak kilkadziesiąt lat temu każde jedzenie było „organiczne” i nie trzeba było płacić za nie fortuny (certyfikaty „organiczności” są kosztowne dla rolnika ekologicznego). Na szczęście jest domowy sposób na usunięcie pozostałości pestycydów z powierzchni „normalnych” warzyw i owoców, o którym pisałam tutaj. Czy działa? Pewnie tak – odzyskałam zdrowie i witalność nie mając przecież na początku dostępu do produktów organicznych i będąc niejako skazana na produkty konwencjonalne. Jak się okazało nie tylko się nimi nie zatrułam, ale wręcz… odtrułam.
Wniosek? Lepiej jeść warzywa i owoce nawet i konwencjonalnie uprawiane (byle dużo, świeże i możliwie najmniej przetworzone) niż żadne! 

Świnie GMO źródłem organów do przeszczepów

Świnia domowaŻródło:Wikipedia

Zmodyfikowane genetycznie świnie staną się niegraniczonym źródłem organów do przeszczepów. Pozyskane od świni serce utrzymało przy życiu pawiana przez 945 dni, a nerka – przez 136 dni. Aby zapobiec odrzutom, naukowcy wykorzystają na razie pięć ludzkich genów, pisze „MIT Technology Review”.
Świnie GMO są hodowane w Blacksburg (Wirginii) w oddziale firmy United Therapeutics Biotechnology. Założyciel firmy Martin Rotblat, słynny futurysta, który zainwestował miliony dolarów, aby rozpocząć eksperymenty, stał się największym sponsorem badań w dziedzinie ksenotransplantacji tj. przeszczepiania narządów, tkanek i komórek zwierząt na ludzi.
Rotblat mówi, że jego celem jest „stworzenie nieograniczonych zapasów narządów do transplantacji i doprowadzenie do pierwszego udanego przeszczepu płuc od świni do człowieka”. Jedna z jego córek cierpi na śmiertelną chorobę płuc. Co roku tysiące ludzi umiera, nie czekając na swoją kolej na przeszczep. Nie mają szans na transplantację narządów. Pozyskiwane od ludzi serca, czy nerki są zdatne do wykorzystania tylko przez kilka godzin i nie są one dostępne dla wszystkich pacjentów.
„Chcemy produkować dziesiątki narządów” – powiedział Rotblat.
Od 2011 roku wypłacił on około 8 milionów dolarów firmie Revivicor, gdzie rozwijana jest produkcja genetycznie modyfikowanych świń. Przedsiębiorstwo otworzy również oddział chirurgiczny i lądowisko dla helikopterów, aby szybko pozyskiwać tkanki.
Na razie głównym problemem ksenotransplantacji jest to, że przeszczepione ludzkie narządy zwierząt napotykają silną odpowiedź immunologiczną. Nawet leki blokujące ataki nie są w stanie pomóc. W 1984 noworodek potrzebował pilnie przeszczepu serca. Zaaplikowano mu serce pawiana. Dziecko przeżyło tylko trzy tygodnie po udanej operacji. Ciało ludzkie jest bardzo czułe na tkanki świń, ponieważ są one bardzo różne genetycznie. Wszystkie eksperymenty transplantacji narządów wieprzowych szybko i źle się kończyły. W 1992 roku w Los Angeles kobieta zmarła w ciągu 34 godzin po transplantacji świńskiej wątroby. Ostatnio serca świń próbowano przeszczepiać ludziom w Indiach w 1996 roku, ale lekarz, który, to robił, został aresztowany za zabójstwo pacjenta w wyniku transplantacji.
Naukowcy, aby uporać się z problemem, zaczęli modyfikować genetycznie zwierzęta. Jeden z ważniejszych kroków poczynił w 2003 roku David Ayares. W uzyskanych organach brakowało jednak cząsteczek cukru. Cząsteczki te są głównym winowajcą, powodującym to, co nazywamy ostrym odrzuceniem.
Dalsze badania na małpach wykazały, że inne procesy także działają destrukcyjnie i uśmiercają zwierzęce tkanki w ludzkim ciele. W celu zwalczania tych problemów zespół Ayaresa wykorzystuje ludzkie geny np. wytwarzające trombomoduliny – cząsteczkę, która zapobiega krzepnięciu krwi w naczyniach. U świń występuje trombomodulina, ale w formie, która źle współdziała z tą ludzką.
W najbliższych miesiącach świnie otrzymają kolejne osiem ludzkich genów. Zmiany genetyczne mają sprawić, że ich organy będą zgodne z tymi człowieczymi, ale zwierzęta nadal będą wyglądać i zachowywać się jak zwykłe świnie. Przeszkodą w tych eksperymentach są ogromne koszty. Jedna operacja w ramach ksenotransplantacji kosztuje około stu tysięcy dolarów i wymaga udziału ośmiu ekspertów.
Autorstwo: tallinn
Na podstawie: TechnologyReview.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl

Kręgosłup – a problemy zdrowotne w innych częściach ciała

Żródło: Wikipedia

Kręgosłup jest podstawą, na której utrzymuje się wszystko, z czego składa się ciało człowieka.
Nie tylko poważne urazy, ale nawet minimalne zwichnięcia kręgów, często niewidoczne na zdjęciach rentgenowskich powodują nieprawidłowości w funkcjonowaniu nawet odległych narządów, powodując bóle i wiele innych dolegliwości, a wtedy zgłaszając się do lekarza pierwszego kontaktu, otrzymujemy chemiczny złoty środek na receptę aby uśmierzyć ból, który nie usuwa przyczyny ale chwilowo objawy blokując receptory odpowiedzialne za ból, lub też jesteśmy leczeni na choroby, których tak naprawdę nie mamy, a dolegliwości są tylko efektem przemieszczenia kręgów.
W przeszłości, kiedy człowiek żył zgodnie z naturą, w nieustannym ruchu, przy praktycznym braku najgorszej z możliwych pozycji – siedzącej – samoistne choroby wynikające z przesuwania się kręgów, wiotczeniu mięsni przykręgosłupowych były rzadkością. Obecnie to prawdziwa epidemia. Dotyka już nawet dzieci, bo te już nie grają w piłkę czy dwa ognie, ale siedzą nieruchome wiele godzin wpatrzone w ekran monitora lub telewizora.
Ale jeśli spojrzymy na statystyki, 70% bólów głowy pochodzi z wadliwej postawy i z problemów z kręgosłupem szyjnym – oczywiście możemy „leczyć się latami” przy pomocy chemii – skutek będzie taki, że choroba się nie cofnie a będzie postępować , a leki farmaceutyczne tyko chwilowo uśmierzą ból, i  dodatkowo spowodują inne problemy zdrowotne.
Problemy z części piersiowej kręgosłupa mogą powodować ból w okolicy serca, żołądka i jelit.
Problemy z kręgosłupa lędźwiowego może przejawiać się jako ból w biodrach, udach,  ból promieniujący  w nogach , zmęczenie.
Odpowiednie leczenie i i wzmocnienia kręgosłupa może pomóc pozbyć się problemów nie tylko z kręgosłupem, ale z ogólnym stanem zdrowia. Oto  akie problemy zdrowotne mogą wiązać się z kręgosłupem

schorzenia kregoslupa a skutki dla zdrowia


Zdjęcie za zgodą   Platforma Szumana 3d 

Gruby problem. Chcą karać cierpiących zamiast prawdziwych winowajców.

 Żródło:Wikipedia

Otyłość jest epidemią współczesności, ale terror odchudzania jej nie powstrzyma. Brytyjski rząd chce karać cierpiących zamiast prawdziwych winowajców – producentów żywności i reklamodawców.
Skala epidemii otyłości sprawia, że jedzenie zaczyna być tematem politycznym. I to w głównym nurcie. Bo chociaż dysputy o moralnych aspektach jedzenia mięsa, czy o procesach, które warunkują globalną politykę żywnościową były obecne na obrzeżach debaty, to zasadniczo przedstawiano je jako fanaberie „nawiedzonych ekologów”. I często były sprzedawane społeczeństwu jako ciekawostki. Jednak postępująca fala otyłości staje się wyzwaniem dla służby zdrowia, rynku pracy i systemu pomocy społecznej.
W raporcie National Heart Forum, naukowcy zaalarmowali, że już do 2020 r. w Wielkiej Brytanii 8 na 10 mężczyzn i 7 na 10 kobiet będzie miało nadwagę lub będzie otyłych, a przewidywania prof. Klim McPherson z Oxford University wskazują, że do 2050 r. otyłość na Wyspach Brytyjskich wywoła: wzrost liczby udarów mózgu (o 23 proc.), wzrost przypadków nadciśnienia (o 34 proc.), wzrost liczby chorych na chorobę wieńcową (o 44 proc.) i wzrost częstotliwości występowania cukrzycy (o 98 proc.). Wszystko to powoduje, że nadwaga i otyłość są silnie piętnowane. Zarówno ze względów estetycznych (fat shaming) jak i ekonomicznych (szacuje się, że walka z tą społeczną chorobą wymusi rozdęcie budżetu brytyjskiej służby zdrowia do 45 miliardów funtów).
Przeciwko osobom z nadwagą wytacza się mocne retoryczne działa. I tak otyłość oznacza brak kontroli i przejadanie się, a także ubóstwo mentalne i moralne bankructwo. Nadwaga to powód do wstydu. Funkcjonujemy w czasach, w których zwroty takie, jak „moralny obowiązek” i „ekonomiczny imperatyw” są używane do zmobilizowania osób otyłych do podjęcia próby odchudzania się.
W ten moralnie wątpliwy, dyskryminujący i przede wszystkim nieskuteczny nurt „fat-shamingu” wpisują się także Torysi. David Cameron ogłosił, że osoby otyłe stracą prawa do zasiłków. Premier wyznaczył członkinię Izby Lordów, profesor Carol Black, aby dokonała przeglądu pomocy dostępnej dla tych osób, bo według premiera „ludzie mają problemy z nadwagą, którym dałoby się zaradzić, ale ich wybór to życie na zasiłku, zamiast podjęcia pracy”. Brytyjski rząd – podobnie jak większość społeczeństwa – sądzi, że otyłość to kwestia wyboru, bo problemem są indywidualne decyzje i złe nawyki żywieniowe pojedynczych osób. Naukowcy mają jednak odmienne zdanie.
ODLOT PO HAMBURGERZE
Kiedy kilka lat temu Alex James – basista kultowego Blur – dziś producent serów i „jedzeniowy felietonista” dziennika „The Sun” powiedział, że jedzenie dla 40 latków jest tym, czym seks, narkotyki i rock n’roll dla 20 latków, nie zdawał sobie sprawy, jak blisko był prawdy. To co było zabawnym bon motem, idealnym cytatem opisującym prawdziwy jedzeniowy szał i kulturę foodizmu, która opanowała klasę średnią, dziś nabiera zupełnie innego znaczenia. Badania opublikowane w Neuroscience & Biobehavioral Reviews pokazują, że obżarstwo uzależnia silniej od kokainy. Kontrast jest zatrważający. Wśród tych, którzy biorą kokainę, uzależni się od niej od 10 do 20 proc. Tymczasem jak pokazało trwające dziewięć lat badanie na ponad 170 tys. otyłych: 98.3 proc. mężczyzn i 97.8 proc. kobiet nie było w stanie wrócić do zdrowej wagi. Ani na dłuższą metę poddać się reżimowi dietetyków. Mimo współpracy z lekarzami. Mimo wykonywania zalecanych ćwiczeń.
Raport: „Probability of an Obese Person Attaining Normal Body Weight” stwierdza, że dla tych, których BMI (Body Mass Index – Wskaźnik Masy Ciała) przekracza 30, prawdopodobieństwo spadku wagi jest „ekstremalnie niskie”. Naukowcy postulują „nowe, bardziej efektywne programy” do walki z otyłością. Bo gdy człowiek przekroczy punkt krytyczny (BMI powyżej 30) praktycznie nie ma możliwości powrotu do zdrowej wagi. Ludzie uzależniają się od jedzenia – zwłaszcza tego najbardziej kalorycznego i niezdrowego – dokładnie w ten sam sposób co od narkotyków. Tylko o wiele bardziej.
W laboratoryjnym badaniu szczury chętniej sięgały po cukier niż po kokainę. Sól, cukier i tłuszcz to szatański melanż, który wprawia ludzi w ekstazę większą niż alkohol, papierosy i narkotyki razem wzięte. Z prostego, biologicznego powodu. Podczas długiego czasu naszej ewolucji słodycz była rarytasem, tak samo jak tłuszcz. A oba te składniki były naszemu organizmowi niezbędne do życia. Dlatego wyewoluowała w nas przemożna chęć zdobywania tego rodzaju pokarmu. Koncerny spożywcze doskonale zdają sobie z tego sprawę i z tej wiedzy robią użytek. Problem w tym, że władza im pomaga. A przynajmniej nie przeszkadza i woli skierować swoje siły na walkę z ofiarami śmieciowego jedzenia. Czyli z biednymi i przewlekle chorymi.
OTYLI Z WYBORU?
Wydawać by się mogło, że fakt, iż otyłość jest oznaką ubóstwa i problemów życiowych dotarł w końcu do polityków. Już kilka lat temu naukowcy z Uniwersytetu w Glasgow stwierdzili, że mieszkańcy ubogiej dzielnicy miasta są narażeni na otyłość ponad dwukrotnie bardziej niż ci z bogatej, która oddalona jest od tej pierwszej zaledwie o kilka mil. Badania przeprowadzone przez International Journal of Obesity na ponad 11 tys. Brytyjczyków po 33. roku życia dostarczają kolejnych dowodów. Ich wyniki pokazują, że niskie pochodzenie społeczne rodziców było znaczącym czynnikiem rozwoju otyłości. Osoby, które w wieku lat 7 przynależały do niższej klasy społecznej, 26 lat później borykały się z nadwagą.
Wykazano także, że w bardziej zaniedbanych obszarach UK konsumenci mają do wyboru znacznie mniej punktów oferujących zdrową żywność. A jeśli już takie punkty się znajdują, żywność w nich jest droższa niż np. w Londynie. Tworzy to zaklęty krąg. W ten sposób obszary ubogie w krajach rozwiniętych, określane w literaturze naukowej podejmującej temat otyłości jako „pustynie żywności”, ograniczają możliwość szerokiego wyboru różnorodnej żywności, a tym samym promują niezdrowy styl życia i w dłuższej perspektywie otyłość. Oznacza to, że uwarunkowania dotyczące społecznej otyłości są strukturalne. Problem nadwagi połączony jest silnie z wpływem czynników pozostających poza kontrolą jednostki oraz, co ważniejsze, ze wskaźnikiem ubóstwa. Ale nie tylko.
Na początku tego roku pismo „Lancet” opublikowało badania, które pokazują, że po przekroczeniu pewnej wagi w organizmie dochodzi do zasadniczych zmian biologicznych. Badacze wyjaśniają, że dla zdecydowanej większości osób otyłych trwała utrata wagi jest praktycznie niemożliwa ze względu na to, że zmniejszone spożycie kalorii może aktywować rodzaj biologicznej obrony strat tłuszczowych, które zachęca organizm do przebywania w większej masie. Im bardziej chudniesz, tym mocniejszą biologiczną presję wywiera na tobie twój organizm żebyś jadł. Co zazwyczaj skutkuje jeszcze większą wagą. Dlatego też eksperci uznają otyłość za chorobę przewlekłą. I nieuleczalną. Ścisła dieta (przez całe życie) i ćwiczenia fizyczne pomogą, ale z otyłości nie wyleczą. Choroba będzie jedynie w reemisji.
Biorąc to wszystko pod uwagę jedynym sensownym rozwiązaniem problemu otyłości jest prewencja, czyli poddanie producentów żywności ścisłym regulacjom. Tak aby z półek sklepowych zniknęły te najbardziej wyrafinowane, sztuczne produkty, które za pomocą chemicznych trików skłaniają ludzi, by jedli ich możliwie dużo i często. Ograniczeniom powinna też ulec reklama słodyczy i napojów wysokosłodzonych. Rządy powinny traktować śmieciowe jedzenie tak, jak traktują papierosy. Wysokie akcyzy, ostrzeżenia na opakowaniach, zakaz sprzedaży nieletnim itp. Do takiej refleksji jeszcze długa droga. Na razie brytyjski rząd wprowadza w życie politykę zawstydzania, zastraszania i zmuszania do „leczenia” ofiar przemysłu spożywczego. Chorych na otyłość będzie przybywać.
Autorstwo: Radosław Zapałowski
Źródło: eLondyn.co.uk

Jak miesiąc wcześniej rozpoznać objawy zbliżającego się zawału serca

Ilustracja

Co roku w Polsce zawał serca dotyka ponad 100.000 osób.  Liczba ta stale rośnie i niestety coraz częściej zawały przydarzają się ludziom coraz młodszym, nawet dwudziestoletnim
W przypadku zawałów zwykle mówi się, że to był nagły atak, który pojawił sięniespodziewanie.
Ale tak nie jest, ponieważ już miesiąc przed zawałem ciało wysyła sygnały.

Warto je poznać, aby w porę zareagować i zapobiec utracie zdrowia czy nawet śmierci:

Nadmierne zmęczenie
Kiedy zwężenie tętnic wieńcowych osiąga niebezpieczny poziom, serce dostaje mniej krwi co powoduje, że mięsień sercowy zaczyna pracować ciężej niż zwykle, a to objawia się znacznie szybszym męczeniem się niż do tej pory.
Duszności
Układ sercowo-naczyniowy i układ oddechowy są powiązane i mocno od siebie zależne. Kiedy serce dostaje mniej krwi, mniej tlenu jest dostarczane jest do płuc, co prowadzi do trudności w oddychaniu. Występujące duszności lub częste trudności w „złapaniu oddechu” to kolejny sygnał, że istnieje ryzyko zawału.
Osłabienie
Zwężenie naczyń zmniejsza cyrkulację krwi, co z kolei powoduje, że organy, w tym także mięsnie nie otrzymują odpowiedniej ilości krwi i wystarczającej ilości tlenu, przez co wyraźnie odczuwane jest osłabienie.
Zawroty głowy i zimne poty
Słabe krążenie zmniejsza dopływ krwi do mózgu, powodując zawroty głowy, zwłaszcza przy nagłym wstawaniu np. z łóżka. Czasem mogą występować przy tym fale zimnego potu.
Dyskomfort w klatce piersiowej
Zanim wystąpią silne bóle już dużo wcześniej zwykle jest odczuwany dyskomfort w klatce piersiowej, uczucie ciężkości, pieczenie, czasami mylone z dolegliwościami żołądkowymi.
Podobne objawy  mogą być przyczyną także innych dolegliwości. Niemniej jednak warto szybko zareagować  po to by chociażby wykluczyć ryzyko zawału, lub w przypadku potwierdzenia powziąć odpowiednie środki aby mu w porę zapobiec.
A po wyeliminowaniu ryzyka, kolejny krok to zmiana stylu życia, aby uchronić się w przyszłości nie tylko przed zawałem