Nie wszystkie treści z opublikowanych artykułów, odzwierciedlają poglądy admina..

STRONA TA ZOSTAŁA ZAŁOŻONA W CELU PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA I ODŻYWIANIA. NIECH MOJE BEZINTERESOWNE DZIAŁANIE PRZYSPORZY KORZYŚCI JAK NAJWIĘKSZEJ LICZBIE LUDZI I ZWIERZĄT. BO ZDROWIE SIĘ TYLKO TAKIE MA JAK SIĘ O NIE ZADBA.

czwartek, 19 marca 2020

DYREKTOR SZPITALA W GENUA I PREZYDENT WŁOSKIEGO STOWARZYSZENIA DO SPRAW INFEKCJI zajmuje stanowisko wobec koronowirusa: WE WŁOSZECH NIKT NIE ZMARŁ NA TEGO WIRUSA!

 Można włączyć polskie napisy.

.DYREKTOR SZPITALA W GENUA I PREZYDENT WŁOSKIEGO STOWARZYSZENIA DO SPRAW INFEKCJI zajmuje stanowisko wobec koronowirusa: WE WŁOSZECH NIKT NIE ZMARŁ NA TEGO WIRUSA!
NIE MA ŚMIERTELNYCH OFIAR!
„Sytuacja jest trudna, bo ludzie nie rozumieją, o co tu chodzi - że jest to tylko wielkie zamieszanie, które się sztucznie wytwarza.
Wczoraj obejrzałem tych 11 zmarłych..
to jest dla mnie bardzo smutne .. jestem chrześcijaninem i smuci mnie to, czasem nawet płaczę... ale z tych 11 umarłych nikt nie zmarł na koronawirusa. Jeden z nich umarł bo miał zawał serca i grypę jednocześnie.. Jeżeli znajduje się dzisiaj kogoś kto umarł w domu - robi się pośmiertnie test i już zalicza się ten przypadek na konto koronawirusa. (przypisek: ponieważ wirusy korony nosimy w sobie prawie wszyscy, jak co roku, tyle tylko ze normalnie ich się nie szuka- nie robi się na nie testów. W tym roku zaczęto ich szukać - i oczywiście, znajdować).
Powinniście uważać, bo to już jest coś w rodzaju wojny. Trzeba być rozsądnym. We Włoszech nie zmarł NIKT na koronawirusa. Tutaj jest ciężka grypa, influenza - ale nic niebezpiecznego!
Również te 30 osób które zmarły w Chinach - to była też normalna grypa.
- Jak się ma ze środkami ostrożności?
Co mamy robić?
- Wy nic nie musicie robić!! Jest tyle strachu! Te całe media..to jest śmieszne... niczego nie potrzeba, wystarczy myć ręce i to wszystko. To jest zupełnie normalna grypa, nic nadzwyczajnego. Znaleziono tyle przypadków , bo dokładnie tego szukano (za pomocą niezweryfikowanych testów, mój przypisek), Ludzie mogą być zupełnie spokojni. Tego wirusa jest naprawdę tak mało..nikt nie musi się obawiać, że to jest epidemia! Nikt na to nie umarł.
- Czy ludzie mają zostać w domu? Bo ludzie się boją... Czy mają normalnie pracować?
- Ludzie są tak zaprogramowani.. ty masz normalnie wykonywać swoją pracę.. nie blokujcie życia w waszym mieście .. bo wy sami się wykończycie! Występowałem w programie telewizyjnym w Rzymie i mówiłem o tym, byłem w Mediolanie..problem nie istnieje. Oni wywołują strach, mówiąc codziennie o wirusie. Jeżeli myjesz ręce i nie wkładasz ich ciagle do ust, nie będziesz miał tego zaziębienia...To jest grypa. Jeżeli ciagle czegoś dotykasz i wkładasz ręce do ust, to dostaniesz grypę. Ale to jest normalna grypa.
- Dlaczego jest pan jedynym lekarzem, który tak się wypowiada, jako dyrektor szpitala?
- Wszyscy się boją. Ci którzy poszli na zewnątrz.. ci ( tych słów nie rozumiem; przypisek Alicja).. lekarze boją się mediów. Ja tego sobie nie wymyśliłem- to mówią statystyki. Wirus występuje w 2%, a zapalenie płuc w 4% ! To jest o wiele poważniejsze niż wirus. Cały system (społeczny) się zawali, jeśli ludzie zawalą. Jedno jest zupełnie jasne i ważne: jeżeli macie grypę, nie biegnijcie od razu do szpitala.. zostańcie w domu, grypa sama przejdzie. Nie zapychajcie szpitali z tego powodu, bo to jest błąd. Bo ten wirus do tej pory nikogo jeszcze nie zabił. Dziękuję.”
18.03.2020
Wypowiedź dyrektora kliniki; od 9 minuty wideo:




Dr. Wodarg mówi wprost – nie istnieje żadna pandemia Koronawirusa!




Dr. Wodarg mówi wprost – nie istnieje żadna pandemia Koronawirusa! Żąda on komisji śledczej w parlamencie Niemiec z powodu pozbawienia ludności wolności i drastycznego naruszania praw człowieka i radzi mądrym prawnikom zająć się poważnie tym skandalem.

Jest pulmonologiem, internistą, specjalistą w zakresie higieny i medycyny środowiskowej oraz zdrowia publicznego, był wiele lat posłem SPD i przewodniczącym Komisji Zdrowia w Radzie Europy.

Mówi on: Samo określenie pandemia zostało nie wiadomo dlaczego zmienione i używane jest w innym znaczeniu. Do tej pory słowo „pandemia” było określeniem choroby, która w wielkiej sile objawiała się na całym globusie. Takie coś nie ma obecnie miejsca. Teraz zmieniono znaczenie tego terminu w tym sensie, że jest to choroba występująca na całym świecie, niezależnie w jakim nasileniu. Tylko że – w tym sensie co roku mamy pandemię!

Opracowano szybkie testy, potem wprowadzono ludzi w panikę poprzez media… Ludzie biegną w panice do lekarzy, a potem są na potęgę testowani, jak nigdy dotąd! ponieważ do tej pory nikogo to nie interesowało, ponieważ każdego roku pojawiają się nowe wirusy koronowe. To jest całkiem normalne. Ale teraz wszyscy, którzy doświadczają objawów grypy, są testowani i oczywiście wirus zostaje znaleziony…
Statystyki rosną… ponieważ on jest … ponieważ nosimy go w sobie, prawie wszyscy … jak co roku … Chorzy idą więc do szpitala, chociaż w normalnych okolicznościach wyleczyliby grypę w domu … i tylko niektórzy poszliby do lekarza. W szpitalu dochodzą do tego niebezpieczne wirusy szpitalne … które jak zawsze – powodują większość zgonów … zawsze i na całym świecie …

Dzieci są traktowane prawie jak przestępcy, ponieważ nie chorują … ale tak jest z każdym, kto ma zdrowy układ odpornościowy. Więc zabrania się wszystkim kontaktów socjalnych, towarzyskich spotkań, normalnego życia … Wszyscy są traktowani jako potencjalne niebezpieczeństwo. Ludzie stali się dla siebie wrogami. I nakręcają się sami dalej w tym kierunku.
Poniżej cała wypowiedź dr. Wolfgang Wodarga w j.niemieckim z napisami w j.angielskim



Koronowirus. Potrafisz samodzielnie myśleć? To ten film jest dla ciebie.

CORONAVIRUS - Del Bigtree - polskie napisy


Mydło zwalcza wirusy skuteczniej niż środki z alkoholem



Eksperci ostrzegają, że środki antyseptyczne są mniej skuteczne w walce z koronawirusem niż mydło. Ta informacja może nieco zaskakiwać, ale w dużym stopniu wynika ze sposobu aplikacji tych środków w czasie trwającej obecnie epidemii SARS-CoV-2.

Skuteczność środków antyseptycznych mniejsza przede wszystkim dlatego, że wiele osób, nie ma na tyle cierpliwości aby poczekać na wyschnięcie środka. Wydaje im się, że zaraz po jego nałożeniu można ponownie korzystać z naszych rąk. Jest to błędne przekonanie, które w obliczu epidemii może być również bardzo niebezpieczne dla naszego otoczenia.

Tymczasem, korzystając z mydła wirusy są faktycznie zmywane dzięki zawartych w nim substancjach tłuszczowych. Mydło zostało więc uznane przez naukowców za najlepszą broń przeciwko temu wirusowi. Koronawirus SARS-CoV-2 jest przenoszony przez krople śluzu uwięzione w powietrzu lub na ręce. Następnie znajduje się na klamkach, balustradach lub innych powierzchniach dotykanych przez dużą liczbę osób. 
Wirus jest przenoszony przez powierzchnie łatwiej niż bezpośrednio od jednej osoby do drugiej. SARS-CoV-2 jest dość ciężki, więc nie pozostaje w powietrzu przez długi czas, ale szybko osiada na ziemi - w przeciwieństwie do na przykład wirusa odry. Po znalezieniu się w rękach nowej osoby wirus może łatwo dostać się do organizmu poprzez błony śluzowe na twarzy.

Mydło powoduje, że powłoka lipidowa otaczająca wirusa rozpuszcza się a sam wirus ginie. Badania dowodzą, że ryzyko przeniesienia zakażenia przez mycie rąk zmniejsza się o 20%.
Aby mydło było skuteczne, ważne jest jego dobre spienienie. Temperatura wody nie ma wielkiego znaczenia. Ciepła woda jest nieco lepsza ponieważ zaware w mydle tłuszcze rozprzestrzeniają się szybciej niż w zimnej wodzie. 

Alkoholowy środek antyseptyczny działa w nieco inny sposób. Alkohol w jego składzie również osłabia właściwości chemiczne powłoki lipidowej wirusa, a dodatkowo może niszczyć materiał genetyczny samego wirusa. Jednak warunkiem koniecznym jest zawartość alkoholu w środku antyseptycznym, która musi wynosić co najmniej 60%. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), zaleca stosowanie środka antyseptycznego jako alternatywy dla mydła tylko w przypadkach, w których mycie rąk nie jest możliwe
Brak dostępnego opisu zdjęcia.