Czy sól jest niebezpieczną trucizną, zwaną także „białą śmiercią„? Czy raczej składniki dobrej soli (kilkadziesiąt pierwiastków, ok. 80) jest niezbędna do życia, a problemem jest jedynie jej forma? Sól od dawien dawna budzi emocje, często niestety niezdrowe.
Faktem jest, że warto pić wodę z małym dodatkiem soli. Tylko jakiej soli? Sól jodowana, warzona, czyli ta drobniutka i bardzo biała, jest trucizną. Nie tylko zawiera ona niemal wyłącznie chlorek sodu (NaCl), przez co jest pozbawiona innych cennych składników. Ale również traktowana jest toksycznymi substancjami dodatkowymi.
To samo dotyczy tak zwanej „soli morskiej„, która jest jedynie marketingowym chwytem. Morza są obecnie silnie zanieczyszczone przez statki, ścieki, kwaśne deszcze, i poprzez katastrofę w elektrowni Fukushima w Japonii. Zdrowa jest sól różowa, zwana także „himalajską„. Również sól kamienna, ta szara, chropowata w dotyku, wręcz „brudna” – jest zdrowa.
Co ciekawe, okazuje się, że nasza rodzima kopalnia soli w Kłodowie wydobywa sól różową, tylko nie ma na nią dużego zapotrzebowania na polskim rynku. Więc sprzedaje ją jako sól do wysypywania na drogi. Za to do naszych supermarketów i dyskontów trafia sól otrzymywana syntetycznie, czyli ta biała. Na 10 kilo soli „syntetycznej„, sprzedaje się tylko 1 kilogram soli kamiennej, czyli tej zdrowej.
O sprawie soli i tematach powiązanych możecie poczytać na mojej stronie, pod poniższymi linkami:
–Sól jest niezbędna dla zdrowia i życia, medycyna nas okłamuje!
–Czy pijesz wystarczającą ilość wody? „Większość z nas jest wręcz odwodniona”
–Nadmiar wapnia jest niebezpieczny! Koncerny trują nas od lat!
–Leki na żołądek pogarszają objawy zamiast pomagać. Konsekwencje mogą być bardzo poważne
–Sól jest niezbędna dla zdrowia i życia, medycyna nas okłamuje!
–Czy pijesz wystarczającą ilość wody? „Większość z nas jest wręcz odwodniona”
–Nadmiar wapnia jest niebezpieczny! Koncerny trują nas od lat!
–Leki na żołądek pogarszają objawy zamiast pomagać. Konsekwencje mogą być bardzo poważne
Zapraszam do przeczytania relacji jednego człowieka, który wysłał maila z zapytaniem o sól różową do kopalni soli z Kłodowy. Znajduje się ona poniżej.
Wstęp: Jarek Kefir
Proszę o rozpowszechnienie tego materiału!
____________________________________________________________
Sól niejodowana to zdrowie , sól jodowana z antyzbrylaczami to trucizna!
Cytuję: „Witam wszystkich serdecznie w Minikowie koło Bydgoszczy na dużej wystawie rolniczej wystawiała swoje produkty kopalnia soli w Kłodawie i co odkryłem że w Kłodawie wydobywają też sól różową która niczym nie różni moim skromnym zdaniem od soli Himalajskiej różowej. Dowiedziałem się co kopalnia soli w Kłodawie robi z wydobytą solą różowa , a więc teraz usiądźcie mieli ja bardzo drobno i sprzedaje tylko do sypania dróg , ręce mi opadły sól o takich wartościach odżywczych do dróg a nie dla ludzi.
Fakt wydobywają też sól biała której nie jodują (zdjęcie w opakowaniu) chwała im za to bo to samo zdrowie , ale niestety czy też stety sól różowa ma więcej dobroczynnych składników potwierdził to przedstawiciel ze mną rozmawiający i sam dokładnie nie umiał mi wytłumaczyć dlaczego jej nie ma w obrocie jako sól dla ludzi bo nie ma żadnych w sumie przeciw skazań, to o co tu chodzi dlaczego jej nie ma na rynku spożywczym.
Podarował mi dwie bryłki soli różowej jedna ciemniejsza druga jaśniejsza załączone za zdjęciach którymi to postanowiłem się z wami podzielić a także informacjami że i u nas jest taka ale Polska sól różowa. Czy nieźle by było wprowadzić Polską sól różową na rynek , kto jest za ? Może taki apel by do nich skierować. Proszę więc pisać w tej sprawie przedstawiając same dobre argumenty za wprowadzeniem polskiej soli różowej dlatego podaje link do nich by pisać i przekonywać czym będzie nas więcej tym lepiej bo może wtedy da im to domyślenia.
A o to odpowiedź na mojego maila z Polskiej kopalni soli Kłodawa warto przeczytać i dzielić sie tą wiedza ze wszystkimi:
Cytuję: „Bardzo cieszy nas Państwa zainteresowanie tematem naturalnej bogatej w mikroelementy soli.
Generalnie aby wyjaśnić:
Kopalnia Soli Kłodawa jest przedsiębiorstwem górniczym wydobywającym z głębokości około 700m. Naturalną bogatą w mikroelementy sól kamienną o zabarwieniu od białego poprzez szary, różowy na niebieskim skończywszy.
Kopalnia Soli Kłodawa jest przedsiębiorstwem górniczym wydobywającym z głębokości około 700m. Naturalną bogatą w mikroelementy sól kamienną o zabarwieniu od białego poprzez szary, różowy na niebieskim skończywszy.
My naszą sól wydobywamy w tradycyjny sposób: Ładunkami wybuchowymi odstrzeliwujemy kawałek skały solnej przewozimy to do kruszarni i mielimy. Zmieloną sól pakujemy w opakowania w zależności od potrzeb i uwaga nie jest to wspomniany przez Państwa NaCl 99.9% czyli czysty chlorek sodu. Czysty chlorek sodu czyli białą sól kuchenną uzyskuje się poprzez rozpuszczenie soli za pomocą wody wydobycie rozpuszczonej solanki odparowanie i uzyskanie wtedy właśnie jałowej czystej soli kuchennej. Taka sól dodatkowo aby zapobiec zbrylaniu się jest traktowana tzw antyzbrylaczem czyli żelazocyjankiem potasu.
To tak na marginesie dlatego w sklepach na półkach wygląda ładnie miękko i biało natomiast każda sól kamienna czy to z Kłodawy czy z Himalajów zawsze będzie się zbrylała i po kilku dniach na półce sklepowej będzie przypominała „cegiełkę”
Wracając jednak do tematu:
Sól kamienna produkowana jako sól kuchenna dla łatwiejszego stosowaniu mielimy ją do postaci ziarenek około 05-1mm przy takim zmieleniu zapewniam Państwa że nawet sól różowa będzie wyglądała jak biała lub szara.
Sól kamienna produkowana jako sól kuchenna dla łatwiejszego stosowaniu mielimy ją do postaci ziarenek około 05-1mm przy takim zmieleniu zapewniam Państwa że nawet sól różowa będzie wyglądała jak biała lub szara.
Fakt posiadamy też sole o uziarnieniu większym tzw 2s i 5s czyli ziarenka 2mm i 5 mm i takie sole produkowane są też na zamówienie i niestety z uwagi na proces produkcji jest ona trochę droższa. Dodatkowo przepisy Państwa Polskiego wymagają na producentach zwłaszcza takich jak my czyli dużych zakładów dodatkowego jodowania soli. Nasza sól kamienna w składzie chemicznym posiada naturalny jod a my musimy go dodatkowo wzbogacać. ten wymóg dotyczy soli spożywczej do bezpośredniego spożycia w opakowaniu do 1kg musi być jodowana.
My w tym roku obeszliśmy ten przepis wypuszczając na rynek sól w opakowaniu 1,1kg czyli o 100gram więcej niż wymaga przepis. W tym opakowaniu otrzymacie Państwo właśnie naturalną bogatą w mikroelementy sól kamienną z okresu cechsztyńskiego wydobywaną z głębokości 700m nie wzbogacaną, nie czyszczoną, nie uzdatnianą, bez antyzbrylacza. Kolor jej uzależniony jest bezpośrednio od złoża czyli koloru ściany solnej.
W praktyce wygląda to tak, że generalnie sieci handlowe wymagają produktów ładnych białych miękkich bo one ładnie prezentują się na półkach sklepowych. I w ten sposób w Polsce na 1 kg soli kamiennej sprzedaje się 10 kg soli warzonej (płukanej). Jeśli więc istnieje lobby ludzi zainteresowanych naturalną solą musi być akcja skierowana do pośredników aby „CHCIELI” sprzedawać zdrowe produkty. My jako producenci nie jesteśmy w stanie przebić się na rynku .
Jest to przykre dla nas jak i dla konsumentów. Przemysł wymaga soli białej bo jest z nią mniej problemów czysty NaCl to brak części nierozpuszczalnych czyli tych właśnie mikroelementów które zapychają filtry. Sól kamienna o składzie 96-97% NaCl powoduje że zastosowanie powiedzmy 100kg soli do zalewy śledziowej da różną słoność wyrobu a przy produkcji setek tysięcy produktów nie można sobie pozwolić, żeby produkt dziś był mniej bardziej słony od produktu z wczoraj a to niestety ryzyko naturalnej soli kamiennej.
Tak jak wspomniałem cieszy nas inicjatywa zarówno Państwa jak i znanych Kucharzy namawiających do stosowania soli kamiennej a nie warzonej. Niestety te głosy gdzieś zanikają lub pojawiają się na forach internetowych ale w prasie czy telewizji giną. Światowa gospodarka opiera się na soli warzonej produkowanej przez zachodnie koncerny.
Podobna sytuacja występuje w szerzonym ostatnio micie o soli morskiej. Każda sól w naturze musiała powstać z morza. Nasza dla przykładu powstała z odparowania morza w epoce cechsztynu czyli 250mln lat temu. Proszę porównać skład morza w tamtym okresie z morzem np. Martwym
Ile ścieków, ile odpadów, detergentów śmieci ropy i innych wylewanych jest do obecnych mórz. Ile kurortów zasila ściekami chemicznymi wody Morza Martwego gdzie odpady odprowadzane są z pływających po nich statków. Taka woda poddawana jest procesowi odparowania i mamy sól morską zdrową, super. A gdzie zanieczyszczenia gdzie chemia, gdzie detergenty?
Ale sól morska jest najlepsza słyszę często.. a gdy tłumaczę że nasza sól kamienna też pochodzi z morza czystego naturalnego bez zanieczyszczeń cywilizacyjnych gdzie mikroelementy ukształtowały się przez miliony lat do nikogo to nie dociera i to jest przykre. Zamiast naturalnej soli kamiennej za 0,45zł kupują sól morską za 8-9zł za 1 kg. Gdzie logika gdzie zdrowie? Pozdrawiam więc gorąco.”