Nie wszystkie treści z opublikowanych artykułów, odzwierciedlają poglądy admina..

STRONA TA ZOSTAŁA ZAŁOŻONA W CELU PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA I ODŻYWIANIA. NIECH MOJE BEZINTERESOWNE DZIAŁANIE PRZYSPORZY KORZYŚCI JAK NAJWIĘKSZEJ LICZBIE LUDZI I ZWIERZĄT. BO ZDROWIE SIĘ TYLKO TAKIE MA JAK SIĘ O NIE ZADBA.

sobota, 28 listopada 2020

Polacy przestali się testować na obecność koronawirusa. Czy to zagraża „Wielkiemu Resetowi”?

 


Coraz więcej Polaków idzie po rozum do głowy i przestaje spowiadać się lekarzom pierwszego kontaktu z objawów koronawirusa.

Ludzie boją się konsekwencji wykrycia u siebie koronawirusa SARS-CoV-2. Boją się przymusowej kwarantanny oraz izolacji. Widzą co dzieje się w szpitalach. Sami lekarze raportują, że tzw. „oddziały kowidowe”, to po prostu umieralnie.

 

W sieci krążą memy o lekarzu, do którego dzwoni pacjent z objawami koronawirusa, któremu ów lekarz przepisuje antybiotyk i „każe siedzieć cicho”.

Tak wygląda rzeczywistość odarta z lukru medialnego heroizmu polskich służb medycznych i ogólnie rzecz biorąc państwowych. Malejąca liczba stwierdzonych pozytywnych przypadków na obecność SARS-CoV-2 w opinii samych lekarzy wynika nie stąd, że rząd zdusił pandemię restrykcjami, ale stąd, że coraz bardziej świadomi Polacy przestają się obnażać przed systemem.

 

To być może dlatego rząd wymyślił, że przetestuje mieszkańców Śląska, Małopolski i Podkarpacia, a być może potem i reszty kraju. Dla agendy „Wielkiego Resetu” malejąca liczba zakażeń to zagrożenie.

 Nie po to bowiem tyle miesięcy budowano atmosferę paniki i grozy, żeby na chwilę przed masowymi szczepieniami okazało się, że w sumie nie są do niczego potrzebne, a tym samym cały plan związany z wprowadzeniem totalnej kontroli pod pretekstem walki z COVID-19 nie ma racji bytu.

 

Żeby utrzymać resztki sensu w tym całym bezsensie, architekci „plandemii” muszą utrzymać u przynajmniej części społeczeństwa przekonanie o realnym ryzyku dla zdrowia i życia. Na bazie tej reszty, która jeszcze wierzy, że to jest naturalny problem, a nie zagadnienie wymyślone przez marzących o NWO, tacy ludzie jak autor pomysłu „Wielkiego Resetu” Klaus Schwab, Bill Gates czy „spece” z WHO, mogą snuć plany dotyczące uzależnienia ludzkości od podporządkowania się medycznej tyranii, która jest zaledwie preludium do reszty orwellowskiej dyktatury.

 Żródło:https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/polacy-przestali-sie-testowac-na-obecnosc-koronawirusa-czy-zagraza-wielkiemu-resetowi