Tzw. „szczepionki” mają tymczasem pomagać i przywrócić nas do „nowej normalności”. Tak przynajmniej twierdzi chór polityczno-medycznego establishmentu, w co ludzie chętnie wierzą. Czy jednak na pewno pomagają? Znany piosenkarz Krzysztof Krawczyk opublikował właśnie znamienny wpis na „Facebooku”.
Przytaczamy go w całości: „Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID. Jestem w szpitalu. Muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem jak będzie z moją Ewą, która jeszcze nie ma wyniku, ale jest na kwarantannie w domu. Milknę. Nie oczekujcie żadnych wiadomości ode mnie. I proszę nie nękajcie moich bliskich. Mogę tylko Was prosić o modlitwę! Nawet szczepienie Pfeizerem nie pomogło. Łączę się w chorobie ze wszystkimi, których ona dopadła, a szczególnie z moim Przyjacielem Andrzejem Piasecznym. Piasek nie dajmy się tej zarazie! Jak poczuję się lepiej zaraz się odezwę! Będzie Was też informował w miarę potrzeby mój menedżer Andrzej Kosmala. Chciałbym jednak swoją walkę stoczyć w spokoju! Trzymajcie się! Niech Was Bóg i zdrowy rozsądek prowadzą! Wasz Krzysztof Krawczyk”.
Skoro p. Krzysztof Krawczyk publicznie ogłosił, że udział w eksperymencie medycznym i przyjęcie preparatu firmy Pfizer w niczym mu nie pomogły, wypada tylko życzyć szybkiego powrotu do zdrowia. Pozostali niech sami wyciągają wnioski. Warto zwrócić uwagę, że piosenkarz nie wezwał w swoim wpisie: „Szczepcie się!”. Czy po zamieszaniu z preparatem firmy AstraZeneca czeka nas kolejna zmiana frontu? Jeszcze kilka firm oczekuje ze swoimi preparatami w szczepionkowym przedpokoju, np. firma CureVac. Warto się przyglądać…
Źródło: ProKapitalizm.pl https://wolnemedia.net/covid-dopadl-go-i-nawet-szczepienie-nie-pomoglo/