Nie wszystkie treści z opublikowanych artykułów, odzwierciedlają poglądy admina..

STRONA TA ZOSTAŁA ZAŁOŻONA W CELU PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA I ODŻYWIANIA. NIECH MOJE BEZINTERESOWNE DZIAŁANIE PRZYSPORZY KORZYŚCI JAK NAJWIĘKSZEJ LICZBIE LUDZI I ZWIERZĄT. BO ZDROWIE SIĘ TYLKO TAKIE MA JAK SIĘ O NIE ZADBA.

czwartek, 8 listopada 2018

PiS przedłuża stosowanie pasz GMO o kolejne 5 lat!

Ilustracja

„PiS przedłuża możliwość stosowania pasz GMO o kolejne 5 lat. To już 12 lat wymówek i okłamywania wyborców” – mówi oburzona Jolanta Dal, rolniczka i radna z podkarpackiego.

„Posłowie z PiS odrzucili też w projekcie ustawy o zmianie ustawy o GMO istotne poprawki strony społecznej, jak np. o ubezpieczeniu OC i ujawnianiu – zgodnie z przepisem unijnym – nazwy lub imienia, nazwiska i adresu podmiotu zamierzającego uprawiać GMO, skróceniu okresu wydania zezwolenia na uprawę GMO czy też o rozszerzenie możliwości wnioskowania przez osoby fizyczne i organizacje społeczne o kontrolę upraw” – mówi prof. Jacek Nowak, niezależny naukowiec, który od lat aktywnie uczestniczy w posiedzeniach komisji ds. GMO.
Podczas posiedzenia Sejmu 26 stycznia br. Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawiły sprawozdanie o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1424 i 2029). Poseł sprawozdawca Jan Duda podkreślił m.in., że „(…) w pracach nad projektem licznie uczestniczyła strona społeczna, która zgłaszała propozycje poprawek. Większość z nich została uwzględniona…”
TO NIE JEST ZGODNE Z FAKTAMI, bowiem strona społeczna zgłosiła ponad 30 (!) poprawek konsultowanych z biurem prawnym. Tymczasem podczas głosowań uwzględniono/przegłosowano/ tylko 5 (!) poprawek.
Posłowie PiS odrzucili nawet tak kluczowe poprawki, jak np. o ubezpieczeniu OC, o danych osobowych, skróceniu okresu wydania zezwolenia na uprawę GMO czy też o możliwościach złożenia wniosku o kontrolę przez osobę fizyczną lub organizację społeczną.
To nie koniec skandalicznej zmiany stanowiska PiS w sprawach GMO. Wbrew wcześniejszym zapewnieniom oraz ustaleniom na ostatniej Komisji Rolnictwa dotyczącej ustawy paszowej Ministerstwo Rolnictwa właśnie przedstawiło projekt zmian Ustawy o Paszach, odraczający wejście w życie zakazu stosowania pasz GMO o kolejnych pięć lat, czyli do 1 stycznia 2024 r. To razem już 18 (!) lat odraczania zakazu stosowania pasz GMO, to 18 lat oszukiwania wyborców.
„Powyższy projekt Ministerstwa Rolnictwa realizuje postulaty lobby paszowego, które od szeregu lat opóźnia wprowadzenie ustawowego zakazu pasz GMO. Kolejne odsunięcie zakazu stosowania pasz z GMO skutkuje przyzwoleniem na dalsze podtruwanie Polaków i tolerowanie monopolu zaopatrzenia w białko paszowe co prowadzi do utraty niezależności żywnościowej Polski. W ciągu 12 (!) lat opóźniania wprowadzenia tego zakazu kolejne rządy i branża paszowa nie dokonały żadnych znaczących zmian dostosowawczych dla zlikwidowania deficytu białka i pozyskania alternatywnego źródła zaopatrzenia śruty sojowej wolnej od GMO…”, mówi Jadwiga Łopata z Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi-ICPPC.
„I teraz PiS dodaje kolejne 5 lat pozbawiając rolników zarobku i narażając ludzi, zwierzęta hodowlane i środowisko naturalne na skażenie chemiczne i genetyczne. Wartość importowanych genetycznie zmodyfikowanych dodatków do pasz to ponad 4 mld zł rocznie. Duża część tej kwoty mogliby zarobić polscy rolnicy gdyby przepisy tworzone przez kolejne rządy wspierały polskie rolnictwo. Niestety kolejne rządy wspierają korporacje i planowo niszczą polskich rolników” – dodaje Lena Huppert z Fundacji Wspierania Rozwoju Kultury i Społeczeństwa Obywatelskiego QLT.
W uzasadnieniu projektu zmian Ustawy o Paszach powołano się na nieszkodliwość produktów pochodzących od zwierząt karmionych paszami GMO. TO SKANDALICZNE KŁAMSTWO.
Wystarczy zapoznać się z badaniami niezależnych naukowców, np. wieloletnimi badaniami, przeprowadzonymi przez naukowców z Uniwersytetu w Caen (Francja), które uznano za najbardziej dokładne badania, jakie kiedykolwiek opublikowano w zakresie skutków zdrowotnych żywności GMO oraz herbicydu Roundup na szczurach. „TO BADANIE POKAZUJE NADZWYCZAJNĄ LICZBĘ GUZÓW ROZWIJAJĄCYCH SIĘ WCZEŚNIEJ I BARDZIEJ AGRESYWNIE. Szczególnie u samic. Jestem w szoku w odniesieniu do skrajnie negatywnych skutków dla zdrowia” – powiedział dr Michael Antoniou, biolog molekularny, King College London.
W uzasadnieniu ujawniono też ukrywaną dotychczas przed społeczeństwem prawdę, że stan zaopatrzenia w produkty odzwierzęce oraz jego ceny są uzależnione od importu ponad 2 mln ton śruty sojowej genetycznie modyfikowanej. UWAGA! UWAGA! Wielu obecnych posłów PiS to „stara kadra” z którą przez lata współpracowaliśmy (jak byli w opozycji) i którzy obiecywali, że jak tylko dojdą do władzy to wprowadzą zakaz GMO… niestety daliśmy się oszukać ale w najbliższych wyborach pokażemy PiS-owi czerwona kartkę. Poniżej stanowiska/wypowiedzi posłów PiS z lat 2011-2012 i podczas kampanii wyborczej.
Ustawa o GMO(*) wróciła z Sejmu do Komisji Rolnictwa. Podczas najbliższego posiedzenie tej komisji będą głosowane nasze poprawki zgłoszone przez posła Jarosława Sachajkę. MOBILIZUJEMY SIŁY na kolejne starcie – wyborcy kontra posłowie PiS!
Posiedzenie wspomnianej komisji odbędzie się 6 lutego o godz. 13:00. UWAGA! Aby uczestniczyć w tym posiedzeniu należy zgłosić swoje uczestnictwo do Sekretariatu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi e-mail: krrw@sejm.gov.pl a potem upewnić się i potwierdzić telefonicznie, że odebrali e-mail. W biurze przepustek należy być pół godziny wcześniej z dowodem tożsamości.
Przypominamy też, że trwa głosowanie popierające referendum nt. zakazu GMO, którego „głównym motorem” była Edyta Jaroszewska-Nowak. A więc głosujemy na Edytę Jaroszewską-Nowak, wspaniałą rolniczkę, z którą od lat walczy o Polskę wolną od GMO i dobrej jakości żywność.
Autorstwo: Jadwiga Łopata i Julian Rose
Źródło: PrisonPlanet.pl