Nie wszystkie treści z opublikowanych artykułów, odzwierciedlają poglądy admina..

STRONA TA ZOSTAŁA ZAŁOŻONA W CELU PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA I ODŻYWIANIA. NIECH MOJE BEZINTERESOWNE DZIAŁANIE PRZYSPORZY KORZYŚCI JAK NAJWIĘKSZEJ LICZBIE LUDZI I ZWIERZĄT. BO ZDROWIE SIĘ TYLKO TAKIE MA JAK SIĘ O NIE ZADBA.

sobota, 20 czerwca 2020

WHO potwierdza, że jest skuteczny lek na Covid-19. Szczepionka nie będzie potrzebna?



W pędzie za szczepionką przeciwko koronawirusowi zapomniano, że zamiast niej można po prostu stworzyć lub odnaleźć skuteczne lekarstwo. To się wreszcie udało. WHO uznała za przełomową informację podaną przez naukowców z Uniwersytetu w Oksfordzie, którzy potwierdzili, że lek z grupy sterydów - deksametazon - zdecydowanie obniża śmiertelność osób najciężej chorych na COVID-19. Tym samym deksametazon ogłoszono pierwszym lekiem, którego skuteczność przeciw tej chorobie została potwierdzona klinicznie.

Deksametazon to znany od dawna, tani i powszechnie dostępny lek. Teraz okazało się, że może pomóc uratować życie poważnie chorym z powikłaniami po zakażeniu koronawirusem. Przedstawiciele WHO, a wraz z nimi rządy wielu państw świata, wciąż czekały aby wyprodukowano szczepionkę przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2, aby zaaplikować ją całej populacji.

Uparte parcie w kierunku szczepionki dziwiło wiele osób, wszak na chorobę Covid-19 powinno się szukać raczej lekarstwa, zwłaszcza, że ten wirus stale mutuje, więc szczepionek trzeba by było przyjmować bardzo wiele. Tym bardziej cieszy, że WHO przyznała, że znaleziono właściwy lek. Okazuje się, że polska służba zdrowia stosuje deksametazon w leczeniu objawów Covid-19 od początku epidemii, co potwierdził rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Dyrektor generalny WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus uznał, że deksametazon to przełom w medycynie i bardzo dobra wiadomość. Pogratulował rządowi brytyjskiemu, uniwersytetowi w Oxfordzie oraz wielu szpitalom i pacjentom w Wielkiej Brytanii, którzy przyczynili się do tych badań klinicznych.

Brytyjscy naukowcy twierdzą, że lek zmniejsza śmiertelność osób najciężej chorych o 30 procent, a u osób na tlenie o 25 procent. Dzięki deksametazonowi pacjenci z COVID-19, których leczenie obejmowało intubację i podłączenie do respiratora, mają większą szansę przeżycia. Wiadomo od dawna, że płuca osób za które oddychała maszyna są często uszkodzone i konieczne jest leczenie sterydowe. Nie odkryto zatem niczego nowego. Niektórzy lekarze twierdzą wręcz, że tych pacjentów nie tyle zabija Covid, co właśnie sama intubacja dodatkowo osłabiająca organizm.