A papryki wciąż większe i większe niby lepiej ale problem w tym,że co raz to mniej w niej papryki!Tak jest ze wszystkim co sprzedają do jedzenia.Ta pierwsza wyrasta w ogrodzie i jest super jak z piekła rodem następna z warzywniaka i jest ok.Następna ze zwykłego sklepu i już brak kategorii na takie chilli największa to z centrum handlowego (nie reklamuję bo nie ma czego).Z papryką ma tylko nazwę wspólną.W sklepie kupując masz jeszcze wybór ale gdy zdecydujesz się na gotowe jedzenie to właśnie z takich okazów wszelkich warzyw ono pochodzi.Jutro zamieszczę również coś co da wam do myślenia zamiast papryki będzie cebula!Tak sobie sprawdzam od jakiegoś czasu co wyrośnie z nasion warzyw ze sklepów.(często nic nie wyrośnie).Do jutra :-)))
Andrzej Adamczyk.
