Nie wszystkie treści z opublikowanych artykułów, odzwierciedlają poglądy admina..

STRONA TA ZOSTAŁA ZAŁOŻONA W CELU PROPAGOWANIA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA I ODŻYWIANIA. NIECH MOJE BEZINTERESOWNE DZIAŁANIE PRZYSPORZY KORZYŚCI JAK NAJWIĘKSZEJ LICZBIE LUDZI I ZWIERZĄT. BO ZDROWIE SIĘ TYLKO TAKIE MA JAK SIĘ O NIE ZADBA.

piątek, 17 czerwca 2016

Patentowanie powszechnego nadzoru, teleekrany Orwella nadchodzą. Zacznij przyzwyczajać się do „na dobre i na złe” z powszechną inwigilacją .

By LG전자 - LG전자, 세계최대 풀LED 72인치 ‘시네마 3D 스마트 TV’ 출시, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=16596047


Firmy technologiczne rozwijają technologię telewizorów, które oglądają ciebie
Nowa generacja telewizorów HDTV oraz odbiorników kablowych sprzedawanych publice zawiera funkcje, które nie są zbytnio nagłośnione w reklamach firm technologicznych: kamery, mikrofony i czujniki, jakie mają zdolność nagrywania wszystkiego, co dzieje się w pomieszczeniu oglądającego telewizję. Nie inaczej, ale wręcz tak samo, jak teleekrany w powieści George’a Orwella 1984, telewizory będą mogły oglądać, a nawet dokładnie analizować każdą osobę, jaka znajdzie się w pobliżu tych urządzeń.
Firma usług kablowych, Verizon, niedawno złożyła wniosek o uzyskanie patentu na system, który zawiera czujniki audio i wideo oraz oprogramowaniem do rozpoznawania profilu twarzy. To ma im pozwalać uzyskać informacje takie, jak: ile jest osób w pokoju, jakiej płci, rasy, co robią, a nawet co jedzą podczas oglądania telewizji. Celem tego systemu jest transmisja „ukierunkowanej reklamy”, lecz przekracza to wyraźnie granicę jawnego szpiegowania ludzi. Oto artykuł na temat patentu Verizon.
Verizon wnioskuje o patent na niesamowite urządzenie do oglądania ciebie, gdy ty oglądasz telewizję
Wyobraź sobie: kłócicie się z partnerem podczas oglądania telewizji i nagle pojawia się reklama na temat poradnictwa małżeńskiego. Albo robisz jakieś ćwiczenia siłowe, a w tle leci sobie film, a tu nagle reklama o zdrowej żywności pojawia się na ekranie.
W przeszłości, byłby to zwykły zbieg okoliczności. Ale w przyszłości, wszystko wygląda na to, że sprawy się pozmieniają, dzięki opatentowanej przez Verizon „technologii rozpoznawania gestów”.
Spółka złożyła wniosek o patent na system zaprojektowany do zastosowań domowych w celu kierowania reklam do ludzi. Za pomocą kombinacji czujników obrazu i dźwięku, to urządzenie ma wykrywać działania w pomieszczeniu, gdzie jest telewizor podczas oglądania telewizji. Czujniki umożliwiają konstruowanie profilu rozpoznawania twarzy, mogą notować takie „cechy fizyczne”, jak kolor skóry, rysy twarzy, a nawet długości włosów, a także wykrywać „atrybuty głosowe”, aby określić ton głosu, akcent i język, jakim mówisz. Przedmioty nieożywione nie są poza granicami tej technologii, bowiem może ona również dostrzec puszki po piwie i dzieła sztuki na ścianie.
Oznacza to, że w sumie twój telewizor lub pudełko do odbioru sygnału będzie skutecznie się tobie przyglądać, oglądać cię i słuchać, gdy na kanapie będziecie się przytulać z partnerem, oglądając najnowszy odcinek jakiegoś serialu. Gdy przytulanie zajdzie nieco dalej, są szanse, że ta technologia zanotuje odpowiednie sygnały i zacznie dawać na ekran ogłoszenia „reklamy antykoncepcyjnej” albo „reklamówkę o kwiatach”, jak to opisano w patencie.
Patent mówi także, że jeżeli urządzenie odbierze sygnał, że użytkownik jest „zestresowany”, wówczas „może wybrać reklamę związaną z wykrytym nastrojem (np. reklamówkę o produkcie dającym ulgę od stresu, jak świece do aromaterapii, ośrodki wakacyjne, itp. ). Dodano też, że „Jeśli para się kłóci/spiera się, „system” wybierze reklamę związaną z doradztwem małżeńskim”. Gdy czujniki wykryją, że użytkownik jest dzieckiem, system wywoła „więcej reklam odpowiednio skierowanych do małych dzieci”.
Jak zauważył Steve Donohue z FieceCable, technologia Verizon będzie działać w ten sam sposób, w jaki Google namierza użytkowników Gmaila w oparciu o treść ich maili, dojdzie tylko do przeniesienia tej zasady do wnętrza domowego poprzez „skanowanie rozmów widzów, którzy są w strefie wykrywania w pobliżu telewizora, w tym również rozmów telefonicznych. Oczywiście, jest to tylko patent, więc na razie nie zaczynaj przypatrywać się podejrzliwie swojemu telewizorowi. ArsTechnica zwraca uwagę, że wnioski o podobne patenty zostały złożone wcześniej, ale nie zostały jeszcze wprowadzone w życie. Ale to nie czyni tego najnowszego wcielenia Big Brothera mniej przerażającym i jest chyba dobrą ilustracją tego, jak technologie nadzoru coraz bardziej wkraczają w życie prywatne.