Ludzkość po większej części ma tylko kawałki zrozumienia,
powiedzmy takie migawki jak od latarki w wielkiej jaskini...
to tam, to tu zapala się smuga światła a reszta to ciemność...
i tyle w nas tego zrozumienia
jak w ciemnej jaskini oświetlonej małą latarką (od 3 do 10%).
I ta ciemność jest naszym wyzwaniem,
musimy obadać co się w niej znajduje...
i czy to musi być skomplikowany problem naukowców,
czy tam jest ukryta tylko zwykła sprawa ludzka?
To dzięki zrozumieniu tych ciemnych otchłani naszego umysłu
możemy poznać sami siebie i iść naprzód.
I któż to jest ten oświecony?
To ten, który oświecił swoje połacie ciemnych przestrzeni umysłu
i widzi ludzkie rzeczy w innym świetle...
ale jak wiemy wielkie duchy żyjące na tej Ziemi
zawsze napotykały gwałtowne sprzeciwy ze strony miernych umysłów...
a te umysły z reguły są wmanipulowane w jakąś ślepą wiarę
i ślepo wierzą swoim przewodnikom...
mało tego, muszą trwać w stanie pokory a często przysięgi,
że będą lojalni do końca życia...
i wszyscy muszą śpiewać jednym głosem...
a kto śpiewa inaczej cała jego gromada wrzeszczy, że fałszuje...
ponieważ cała ta reszta nie chce wiedzy przebudzonego...
toteż oświeceni są największymi samotnikami w tym świecie...
często doceniani długo po ich śmierci.
W naszym świecie najważniejsze:
poznawać siebie, zrozumieć siebie, umocnić własne życie
i nadać mu właściwy sens...
znaleźć tą prawdę, która jest dla mnie,
a nie do kształtowania innych ludzi.
I wszyscy musimy wiedzieć:
nie wszyscy zrozumiemy w tym samym czasie,
a są rzeczy, które trudno będzie zrozumieć kiedykolwiek...
ponieważ zrozumienie jest także dane od Boga.
To wielki Jego Dar, który otrzymują Synowie Zmartwychwstania.
Kto boi się strachu i drży z powodu fizycznej śmierci
będzie miał wielki problem ze zrozumieniem.
Aby pokonać strach trzeba poznać miłość...
bo miłość to zrozumienie,
bo tu dochodzimy do tego punktu, gdzie strach topnieje...
aby zrozumieć strach trzeba poznać i zrozumieć przyjemność...
są ze sobą mocno powiązane...
nie masz przyjemności kiedy się boisz
i trudno zrozumieć proste rzeczy ludzkie.
Zrozumienie buduje świadomość,
a ta jest tymi schodami do Nieba,
stąd emituje niebiańskie światło
i czyni z ciebie prawdziwego człowieka.
Kiedy znajdziesz zrozumienie w sobie,
nie bój się, że cie ludzie opuszczą,
że wyśmieją w swoim małym rozumie...
Bóg cię nie opuści i pomoże w tej trudnej drodze.
Kiedy Światło raz uchwyci cię za rękę,
już jej nie wypuści...
będzie cię chronić niczym matka swoje dziecię.
Bóg wszystkich weźmie w swoją obronę,
kiedy Go tylko o to poproszą.
Vancouver
27 Sep. 2016
27 Sep. 2016